Te zapowiedzi i "oficjalne" doniesienia o operacjach nalezy brac pod uwage z duza doza sceptycyzmu.
Sam Robert powiedzial, ze przeszedl ich ok 20, my wiedzielismy o kilkunastu.
Co do usuwania zrostow, to nie jest to wielka filozofia (oczywiscie w zaleznosci gdzie sie one znajduja
). Zabieg ten polega na usunieciu tkanki lacznej, ktora w procesie gojenia wypelnia "w nadmiarze" ubytki pourazowe i pooperacyjne i powoduje uposledzenie ruchomosci/ograniczenie ruchow stawow, miesni, sciegien.
U Roberta w gre wchodzi staw lokciowy. Otwieranie torebki stawowej wymaga w okresie pooperacyjnym unieruchomienia stawu na okres ok. 2 tygodni w celu jej zagojenia, a nastepnie ponownego "rozruszania" stawu. Nie sadze, aby tego typu zabieg byl planowany na teraz, majac w perspektywie kolejny start w rajdzie za kilka tygodni.
Niepotrzebne ryzyko.
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.