Kolejne nowości
http://formula1autographs.com/3/latestI tak to się pomału kręci do przodu
Zacząłem myśleć nad wyjazdem do Berlina na FE... Która będzie tam gościć tydzień.
Na wyścigu oczywiście nie ma szans uczestniczyć, ale myślę, że kierowców da się spotkać bez problemu.
Nie ma tam żadnego wjazdu na tor ani nic, dosłownie muszą wchodzić tam gdzie zawsze.
Pytanie tylko... Czy będą chcieli cokolwiek podpisywać hmm... Sprawa do przemyślenia.
Dokonałem dzisiaj płatności za coś baardzo cennego, zdecydowanie bedzie to najdroższa rzecz jaką kiedykolwiek kupiłem do swojej kolekcji, ale na prawdę robi to wrażenie.
Jest to program z GP Wielkiej Brytanii z 1951 roku, a w środku 12 podpisów.
Między innymi Ascari, Farina, Hawthorn (całej trójki mi brakowało, strasznie ciężko ich dostać a ceny przekraczają często tysiące zł za autograf), Fangio oraz kilku nieznanych kierowców, którzy są bardzo cenni pod kątem kolekcjonerskim.
Tak więc czekamy na paczkę...