Sny o F1

[exxxile]

Tak, owszem, sny (marzenia senne) są nadal mocno niezbadanym zjawiskiem - można je uznać za niesamowite. Wiadomo jednak, że jeżeli coś robiłeś lub o czymś myślałeś i masz to w podświadomości, to jest spore prawdopodobieństwo, że to się właśnie przyśni. Stąd telewizor u babci czy sny o F1/sportach motorowych, skoro to Twoja pasja (zakładam, że mocna pasja, skoro śnisz o caterhamie w seksualnym kontekście). Czytałeś o transferze Lorenzo, jakieś częściowe dane zostały w pamięci, potem to wróciło w postaci marzenia sennego. Jak dokładnie to się odbywa, chyba nikt nie zbadał.

[TommyYse]

No bo czymże są sny jak nie wizualizacją naszej podświadomości. Podczas nauki zapamiętywania snów czy świadomego śnienia, właśnie sugeruje się wbijanie pewnych sentencji czy czynności do podświadomości. To już mocno filozoficzny temat, bo nauka jeszcze nie wystarcza w dogłębnym zbadaniu zjawiska nie tyle snów, co i samej czynności spania.