Liberty Media w Formule 1

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Lukas Wt sty 24, 2017 10:34  Liberty Media w Formule 1

Wcześniej takiego tematu nie było, bo przecież wszystkim rządził Bernie, a CVC pojawiało się jedynie w kontekście sprzedaży udziałów. W końcu do tego doszło. Nowym właścicielem jest korporacja Liberty Media. Nazwałbym go cichym gigantem, gdyż bezpośrednio nie wiemy o nich wiele, ale gdy oglądamy portfolio firmy to nagle okazuje się, że nawet w naszym kraju mają niemałą platformę UPC.

Od wczoraj już oficjalnie zmieniły się rządy w Formule 1. Wydarzenie epokowe, niby spodziewane, bo przecież Mr E nie mógł być wieczny, ale gdzieś tam z tyłu głowy świta pytanie "ale jak to nie będzie już staruszka?". Rodzi to wiele niewiadomych, zresztą jak każda tak radykalna zmiana. Póki co wiemy, że nikt nie zamierza odtwarzać struktury rządów Ecclestone'a. Nie będzie króla i poddanych, zamiast tego już znamy kilka nazwisk, w tym Brawna. Co nam to przyniesie? Czas pokaże.

Pewnych jest kilka rzeczy. Liberty na pewno nie wydało tych miliardów, by wyścigi ponownie stały się jedynie europejskim zjawiskiem. Ten rynek jest za mały, by wyciągać dużą kasę, a Liberty to nie organizacja charytatywna. Więc na pewno podtrzymają trend globalizacji sportu. W jakim stylu? Oby lepszym. Ogólnie jesteśmy przyzwyczajeni do traktowania F1 jako krowy dającej duuużo mleka, więc na tym polu nas nie zaskoczą. Ale może nieco nowoczesności przywieje ta zmiana? Tego już niestety nie wiemy.

Bernie był jaki był, ale to on stworzył to, co jest największym cyklem sportowym tego świata. To on zebrał do kupy ekipy, zrobił w wielu miejscach porządek i wywindował F1 na obecny poziom. To jak to zrobił oczywiście jest inną kwestią. Wiemy jednak, że w tym sporcie jedność jest czymś, czego praktycznie nie da się uzyskać. Zespoły są w stanie pokłócić się o dosłownie wszystko. Całe szczęście, że FIA nie wkłada ostatnio zbyt wiele swoich ambicji w te tryby.

Już pojawiły się obawy, iż F1 stanie się rozrywką w stylu amerykańskim. Cóż, oczywiście obawy nie są bezpodstawne. Miejmy nadzieję, że ludzie pokroju Brawna będą skutecznie walczyli o utrzymanie "ducha" Formuły 1 i nie zobaczymy drugiego IndyCar, tylko z większym zasięgiem.

Wracając do rzeczy pewnych - kończy się właśnie era w F1. Jak każda zmiana, niesie i obawy i szanse na coś lepszego. Co przyniesie czas - zobaczymy, ale z pewnością szykują się ekscytujące lata w naszym sporcie :)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez slipstream Wt sty 24, 2017 10:49  Re: Liberty Media w Formule 1

Zasadnicza różnica jest tak, że po Liberty raczej należy oczekiwać że będą chcieli robić po swojemu. To nie CVC którego interesowały tylko zera na koncie, więc dawali Berniemu wolną rękę byle tylko hajs się zgadzał. No i na pewno nie będą tak oderwani od rzeczywistości żeby nie dostrzegać że istnieje coś takiego jak internet i że na tym też można zarobić. Oby.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Endrju Szopen Wt sty 24, 2017 10:59  Re: Liberty Media w Formule 1

Lukas napisał(a):Ten rynek jest za mały, by wyciągać dużą kasę, a Liberty to nie organizacja charytatywna. Więc na pewno podtrzymają trend globalizacji sportu. W jakim stylu? Oby lepszym.


No niestety, globalizacja jest koniecznością, żeby sport zarabiał, a im bardziej sport globalny, tym więcej kręci się przy nim ludzi nie znającym się na tym sporcie; widać to dobrze, kiedy następuje boom na małą skalę geograficzną i pełno ludzi, którzy dopiero zaczęli interesować się F1, którzy oczekują od sportu rzeczy, które nigdy nie były jej częścią, bo obejrzeli film ze Stallonem, kompilacje wypadków i wyprzedzeń na YT i F1 musi być sportem, gdzie na każdym okrążeniu musi coś wybuchać, a bolidy zmieniać się w Transformersy. No ale żeby zarobić trza globalizować, przyjmę to na klatę jako fan.

Lukas napisał(a):Już pojawiły się obawy, iż F1 stanie się rozrywką w stylu amerykańskim. Cóż, oczywiście obawy nie są bezpodstawne. Miejmy nadzieję, że ludzie pokroju Brawna będą skutecznie walczyli o utrzymanie "ducha" Formuły 1 i nie zobaczymy drugiego IndyCar, tylko z większym zasięgiem.


Pierwszy ludzie, których zatrudnili wyglądają sensownie, Libert Media zrobili dobre rozeznanie i podjęli potencjalnie dobre decyzje. Ci ludzie nie pozwolili by na stworzenie drugiego IndyCar, jeno pytanie - ile wolności będą mieć i jak bardzo LM będzie dawać odgórne dyrektywy...?

slipstream napisał(a):No i na pewno nie będą tak oderwani od rzeczywistości żeby nie dostrzegać że istnieje coś takiego jak internet i że na tym też można zarobić. Oby.


No i internet - przekleję tylko fragment mojego innego posta z moim mokrym marzeniem dot. F1 pod Liberty Media... :love:

Mi się marzy, żeby F1 było dostępne ogólnoświatowo w formie telewizji internetowej - nawet płatnej - z jakością jaką ongiś reprezentowało ITV, BBC, a teraz SkySport, omnomnom :podniecony: I tak dużo ludzi ogląda te transmisje, a jakby były na żywo dostępne w każdym zakątku na Ziemi w jakości HD - miodzio.
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez rocque Wt sty 24, 2017 11:11  Re: Liberty Media w Formule 1

Lukas napisał(a):Już pojawiły się obawy, iż F1 stanie się rozrywką w stylu amerykańskim. Cóż, oczywiście obawy nie są bezpodstawne. Miejmy nadzieję, że ludzie pokroju Brawna będą skutecznie walczyli o utrzymanie "ducha" Formuły 1 i nie zobaczymy drugiego IndyCar, tylko z większym zasięgiem.

Mam tylko nadzieję, że porzucą ten kretyński pomysł dłubania w formacie weekendu (ostatnio przewinęło się coś o dwóch krótszych wyścigach). Nie jestem sobie w stanie wyobrazić oglądania takiego "czegoś" i żadnej innej rzeczy, która tak bardzo zniechęciłaby mnie do F1. IMO przedział czasowy jest idealny (takie wyścigi MotoGP są dla mnie zbyt krótkie, a na drugim końcu skali jest WEC... - może zerknąłbym, ale niekoniecznie mam tyle czasu w weekendy).
"You cannot be sure that you are right unless you understand the arguments against your views better than your opponents do."
- Milton Friedman
Avatar użytkownika
rocque
 
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 18:04

Postprzez slipstream Wt sty 24, 2017 11:41  Re: Liberty Media w Formule 1

IMO przedział czasowy jest idealny

Nie bawiąc się w żadne czerwone flagi, to właściwie czas wyścigu odpowiada czasowi meczu piłki kopanej, a to chyba przyjęło się za w miarę optymalny czas takiego wydarzenia sportowego. Jedyną argumentacją za krótkimi wyścigami może być to, żeby upchnąć reklamy pomiędzy tymi wyścigami.

Co do globalizacji, to jako fan takiej lokalnej ciekawostki jak żużel uważam że mimo wszystko zamykanie się na konkretne rynki prowadzi do nikąd. Jednak z takiej perspektywy takie hermetyczne zamknięcie dyscypliny na jakiś rynek niesie za sobą poważne problemy. To nie jest tak że jak jest wąska konkretna grupa zainteresowanych, to tylko z korzyścią dla sportu, bo w pewnym momencie kiszenie się we własnym sosie robi się równie męczące i nużące.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar Wt sty 24, 2017 12:11  Re: Liberty Media w Formule 1

Ja mam nadzieję, że wreszcie zrobią porządek z dzieleniem pieniędzy pomiędzy zespoły. Już się pojawiły informację, że Ferrari może stracić 90mln$ łapówki, którą dostaje co rok za sam fakt bycia w F1. Oby poszli w tym kierunku, to może trochę się uzdrowi sytuacja zespołów.

Co do globalizacji - to już trwa od ponad 20 lat, tak więc nic nowego. Mam tylko nadzieję, że nie zaczną na siłę wpychać F1 do USA, do tej pory wszystkie takie próby zakończyły się fiaskiem. Jest tam jeden wyścig i niech tak narazie zostanie.

Kolejna kwestia to koszty organizatorów - jest szansa na ich zmniejszenie, czy dalej będą żyłować ile się da? Bez tego możemy zapomnieć o niższych cenach biletów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Lukas Wt sty 24, 2017 13:54  Re: Liberty Media w Formule 1

Dłubania przy formacie weekendu też się obawiam, bo mecz piłki nożnej owszem trwa tyle co wyścig, ale z tą różnicą, że ma przerwę. To może skłaniać do formatu ala WTCC czy GT Series. Oby nie :)

Pieczar, to bardzo ciekawy wątek. Z jednej strony to się musi zmienić, żeby miał kto jeździć w tym cyrku. Z drugiej ciekawie będzie się oglądało walkę Ferrari o ten bonus, bo przecież nie odpuszczą tylu zielonych w imię jakiegoś tam wyższego dobra, z ich punktu widzenia nieistotnego. Dodatkowo nie jestem w stanie sobie wyobrazić co zbuduje Ferrari z budżetem na poziomie choć nieco normalniejszym, skoro już przy paleniu dolarami w piecu nie potrafią zrobić nic sensownego.

Póki co pojawiły się plotki o wykupie części akcji przez ekipy. Ale czy do tego dojdzie... Pewnie czeka nas jeszcze kilka spięć, bo mniejsze ekipy będą narzekały, że ich nie stać ;)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez slipstream Wt sty 24, 2017 13:59  Re: Liberty Media w Formule 1

Chodzi zwyczajnie o to że te 1,5 godziny to nie jest jakiś specjalnie długi czas żeby nie wysiedzieć tyle przy oglądaniu. Ja rozumiem że problemem może być 4 czy 8 godzin wyścigu. Ale niestety tak, przerwa dla sponsorów jest tutaj problemem, a nie że jeżdżą za długo. Oczywiście wszystko pod pretekstem "będzie się więcej działo i bardziej intensywnie jak będą dwa wyścigi a nie jeden".

Inny aspekt, to mówienie o likwidacji bonusów w kontekście skargi do KE jaką złożył Sauber. Liberty raczej nie pozwoli sobie na płacenie za błędy poprzedników jeśli wyrok będzie niekorzystny, więc za wczasu chcą pewnie iść na ugodę z Komisję Europejską pokazując że "patrzcie, zmieniamy, nie ma co dalej kruszyć kopi".

A Ferrari jak Ferrari. W sumie od zawsze byli w centrum uwagi i siali zamęt i an tym tle ostatnia lata były względnie spokojne. A czym byłaby F1 bez fochów Włochów...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez bartoszcze Wt sty 24, 2017 14:04  Re: Liberty Media w Formule 1

Benson pisał, że Liberty chce kilku dodatkowych wyścigów w Stanach, w których organizację zainwestuje.

-- Wt sty 24, 2017 14:16 --

Lukas napisał(a):Póki co pojawiły się plotki o wykupie części akcji przez ekipy.

Nie plotki tylko oficjalna oferta, chyba było o tym na głównej ;)
slipstream napisał(a):A Ferrari jak Ferrari.

Z Ferrari będzie o tyle jeszcze ciekawie, że Marchionne zapowiedział odejście bodaj za dwa lata, więc nie wiadomo kto będzie negocjował i z jaką wizją.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez Arnulf Wt sty 24, 2017 17:39  Re: Liberty Media w Formule 1

Właśnie dziwiłem się, że dzieją się niemal historyczne rzeczy dla F1, a na forum o tym cisza ;).
Osobiście jestem do nadchodzących zmian nastawiony bardzo optymistycznie. Amerykanie umieją robić "szoł", więc mam nadzieję, że i w kontekście F1 zrobią "szoł", oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Podobają mi się zapowiedzi większej otwartości na nowoczesne media.
Przede wszystkim cieszy mnie fakt odsunięcia Ecclestone'a. Niby gdzieś tam się coś wspominało o takiej możliwości, ale dopiero za 3 lata, a tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki poszła informacja, że Bernie nie jest już szefem F1 i jego era została nagle zakończona. Oczywiście, historycznie wiele przysłużył się F1, ale mam wrażenie, że zatrzymał się on w czasie kilkanaście dobrych lat temu i z uporem maniaka zaprzeczał zmianom dotyczącym tego w jaki sposób ludzie obecnie pozyskują treści. Jego wypowiedzi o przelotnej modzie mediów społecznościowych, czy o tym, że F1 nie potrzebuje młodych kibiców bo nie stać ich na Rolexa naprawdę doprowadzały do szału.
Z tego co czytałem, to zespoły również są bardziej optymistycznie nastawione do nowej władzy i chyba interesuje ich pomysł wykupu udziałów. Oczywiście mam świadomość, że ten proces zmian będzie rozciągnięty na lata, bo wciąż obowiązują umowy zawierane przez Ecclestone'a.

Mam nadzieję, że w przypadku Liberty Media będziemy mieli faktycznie do czynienia z "dobrą zmianą" ;).
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez Gie Wt sty 24, 2017 19:54  Re: Liberty Media w Formule 1

Jak wyglądają weekendy w amerykańskich seriach? Kwalifikacje, treningi, spotkania z mediami itd.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Postprzez slipstream Wt sty 24, 2017 21:38  Re: Liberty Media w Formule 1

Własnie. Jednym z istotniejszych elementów "amerykańskiego szoł" jest większa dostępność sportowców dla kibiców, tak więc jest to jeden z tych punktów na który przyznam liczę. W każdym razie najlepiej jeśli zaczną od naprawiana tych największych zaniedbań (media społecznościowe czy wręcz ogólnie internet, ta otwartość dla kibiców). Bo jak zaczną robić od tyłu strony, czyli grzebać znowu w formacie weekendu i innych pomysłach na samą jazdę, to jednak nic z tego nie będzie.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Arnulf Śr sty 25, 2017 10:57  Re: Liberty Media w Formule 1

Fakt zatrudnienia Brawna pozwala sądzić, że plany Liberty są konkretne. Myślę, że przedstawili swoje pomysły Brawnowi przed jego zatrudnieniem, więc fakt, że Ross propozycję przyjął (czyli zgadza się z tymi planami) pozwala sądzić, że idzie ku dobremu.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez Endrju Szopen Śr sty 25, 2017 11:36  Re: Liberty Media w Formule 1

Arnulf napisał(a):Fakt zatrudnienia Brawna pozwala sądzić, że plany Liberty są konkretne. Myślę, że przedstawili swoje pomysły Brawnowi przed jego zatrudnieniem, więc fakt, że Ross propozycję przyjął (czyli zgadza się z tymi planami) pozwala sądzić, że idzie ku dobremu.


Dokładnie - Ross nie przyjąłby byle czego, nie zgodziłby się gdyby nie miało to sensu i potencjału. Ciekawe w jaką stronę pójdzie z upraszczaniem przepisów sportowych. Najważniejsze jednak - w przypadku tychże oraz tych wszystkich medialnych aspektów - żeby zmiany wprowadzać powoli tam gdzie być muszą, jedna po drugiej, zobaczyć jak działają, ulepszyć/usprawnić, wprowadzić na stałe, zabrać się za kolejną rzecz. Nie chcemy raczej nagłych zmian (było dużo takich ostatnimi czasy i wiemy, że nie wychodziło to najlepiej), tylko konswekwentnego naprawiania i poprawiania elementów, które naprawdę tego potrzebują.
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Kazik Śr sty 25, 2017 12:16  Re: Liberty Media w Formule 1

Zawsze gdy "idzie nowe" to dla przeciętnego kibica wiąże się to z nadziejami i obawami jednocześnie.
Na dzień dobry pozytywów jest więcej przy takim wydarzeniu jak nowy właściciel F1. Jest oczywiście za wcześnie na ocenianie samego zjawiska. Pożyjemy, zobaczymy (albo nie zobaczymy :wink: )
Jeżeli chodzi o tą dostępność sportowców dla kibiców o której min. wspominacie to oczywiście na tym polu Amerykanie na pewno mogą coś wymyślić ale w/g mnie i tak już wcześniej dość dużo zrobiono. Kierowcy mają obecnie nawet obowiązek komunikowania się z mediami nie tylko po wyścigu ale też po innych sesjach. Kiedyś (lata 90-te) taki Alesi po wyścigu potrafił po długim pukaniu otworzyć dżwi swojego motorhome żeby powiedzieć dziennikarzowi, że...nie ma nic do powiedzenia. Dobrze, że w ogóle otworzył...
Kwestią najważniejszą dla szarego kibica będzie oczywiście dostęp do F1 w mediach. Dostęp darmowy i pełny (my dream).
Era Berniego zakończona.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Następna strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości