Gdzie można nabyć gadżety F1?

[Ahmed]

Wiecie gdzie można kupić koszulki z tego roku? Jaki koszt? Mogą być bez reklam
Może namiary na całą kolekcję z tego roku?

[Mariusz]

Ja szukałem tego typu rzeczy w Internecie. W Polsce chyba trudno o takie akcesoria, no może gdzieś w stolicy się trafi jakiś sklep... Pozostaje zakup w internetowych sklepach poza granicami polski, na aukcjach w sieci, albo u samego źródła, tzn. na witrynach internetowych poszczególnych zespołów.

A chciałem kupić koszulkę i czapeczkę Saubera.

[Jarek]

Koszulki Mc Larena mnie raczej nie interesuja, ale musze sie pochwalic, ze nabylem ostatnio koszulke Renault: Team Shirt 2005 - Mild Seven Official product Renault F1 Team... Kupilem ja oczywiscie przez internet: http://store.renaultf1.com/en/ Przyszla z Francji w ciagu pieciu dni bez zadnych problemow, poslizgow... no, tylko tania nie byla

[Ahmed]

Jarek, 107,86€ Inc VAT

Ale dla prawdziwego fana to nic Dziwie się, że w sklepie McLarena nie ma A ten Londyn to na wyspie? Jeżeli tak to może cos tam by się znalazło?

Mariusz, ja nawet na polskich stronach nie szukałem

Jak byście coś znaleźli to dajcie znać

[W]

Ja spotkałem na którymś portalu F1 kolekcję McLarena...
Nie pamiętam, którym...
W każdym razie migała "official T-shirt", ale ponieważ nie jestem narwany i nie zarabiam, nawet nie drążyłem tematu...

Koszulka jest osiągalna - życzę miłego szukania.

[Bart]

Najbardziej osiągalne są chyba koszulki Scuderii, co jest zrozumiałe, bo w Polsce większość mieszkańców słyszała tylko "Schumacher". Ja nie bawiłem się w szukanie akcesoriów związanych z zespołami, ale są one chyba dostępne. Trzeba tylko dobrze szukać...

[Mariusz]

Bart ma rację. Sam posiadam T-Shirt Schumachera z 1996 roku oraz czapeczkę Schumachera z numerem 1. Ale coraz częściej obserwuję, jak po ulicach Lublina chodzą ludzie z czapeczkami Williamsa oraz Renault. Ciekawy asortyment może mieć Red Bull, ale oni jeszcze chyba nie sprzedają tego typu akcesorii on-line.

[kuba]

Co do Williamsów to prawda.Jak już kiedyś wspomniałem jeden koleś z mojej klasy przez przypadek posiada czapke Williamsa.Niedługo zamierzam sobie jakąś kupić.Chciałem Ferrari ,ale nie wiem.Czerwone mi średnio na głowie leży ,ale xzego sie nie robi dla ulubionego teamu i kierowcy.

[W]

Chętnie bym kupił koszulkę McLarena, ale ewentualne "107,86€ Inc VAT" to chyba dość wygórowana cena... Nie przekonuje mnie fakt, że "co to dla prawdziwego fana".
Widziałem kiedyś faceta w jednym z najbardziej szpanerskich centrów handlowych w Polsce - od stóp do głów ubrany był w czerwoniutkie rzeczy z logo Ferrari. Wyglądał całkiem pociesznie i przypominał sympatyka Sylwii Pusz - to taka lewicowa posłanka, która nosi czerwone żakiety i czerwone sukienki w związku z poglądami...

Pytanie brzmi następująco - co kieruje osobą noszącą firmowe rzeczy teamu, z którym nic go fizycznie nie wiąże oprócz tego, że czasem ogląda go w telewizji...?

Nawet jeśli facet, o którym mowa powyżej, był związany z Ferrari, nie wiem z jakiego powodu paradował w firmowym wdzianku po centrum handlowym. Jakoś tak próżnością zalatuje...

[Menuna]

Nie wiem jak Wy, ale ja mam cala szafke ubran i to rozniastych zaspolow. Mam 2 kurtki deszczowe, parasol, podkoszulkow to od zatrzesienia, najlepsza jest jaka z Renault ze z przodu jest rysunek techniczny bolidu, cacucho. Mam kilka om Maca tyle, ze rozmiar ciut duzy, ale kimi na plecach, a na przodzie bolid z profilu, breloczki, dlugopisy, no i nawet zegarek biurkowy od Michaelin. Do rzeczy, chodzi o to, ze wydalem na to 12$. Juz tlumacze, jest taka strona f1-live i organizuje od groma konkursow, czesc jest dla wszystkich, a czesc dla klubowiczow. Pozatym co tydzien przegladam wszystkie strony zespolow i uczestnicze we wszystkich konkursach, nawet na 2 konta tak wlasnie wygralem bezplatna prenumerate oficjalnego magazynu MeLarena. A na Swieta Bozonarodzeniowe pobilem sam sebie. wyslalem do kazdego zespolu kartke Swiateczna co wyszlo mnie 15 zl i dostalem piekniusi recznik Ferrari (czarny) no i to chyba wszystkie sposoby na zdobywanie ubran bez wydatkow. Problem tylko w tym, ze nie wybierzesz sobie co konkretnie chcesz, ale o rozmiary sie pytaja. Lubie to, ze ich stac

[Jarek]

No to brawo Menuna !!!!!!!
Zaradny z Ciebie czlowiek. Gratuluje.

A ten Londyn to na wyspie?

Oczywiscie, ze na Wyspie Inaczej nigdy nie byloby mnie stac na te koszulke... chyba, ze wlasnie szperalbym, jak Menuna

[Mariusz]

Pytanie brzmi następująco - co kieruje osobą noszącą firmowe rzeczy teamu, z którym nic go fizycznie nie wiąże oprócz tego, że czasem ogląda go w telewizji...?

Teraz żyjemy w takich czasach, że wsyscy gdzieś biegają, załatwiają swoje sprawy, praca, nauka, czy co tam innego. Ludzie są zwierzętami stadnymi, żyją w grupie. Noszenie takich elementów ubioru o jakich tutaj się wypowiadamy jest swego rodzaju przywiązaniem emocjonalnym do danej grupy (czytaj: zespołu lub kierowcy F1). W ten sposób akcentuje się swoją odmienność, manifestuje poparcie dla kogoś. Spójrzmy na kibiców piłkarskich - prawie każdy dzieciak ma koszulkę z napisem RONALDO, BECKHAM itd.

Menuna masz ciekawy patent na zdobywanie takich akcesoriów. Potwierdza się powiedzenie, że Polacy choć nie najbogatsi, to potrafią się zorganizować. Gratulacje za pomysłowość. Co do Twojego ostatniego zdania: na tym właśnie polega marketing i reklama.

[Maniuś[McLaren]]

Odnośnie pana we we wdzianku Ferrari....
De gustibus non disputatur. Choć nie jestem fanem tego teamu. Może gościowi płacą za reklame

[Ahmed]

http://www.ebay.pl/viItem?ItemId=5228981235



z koszulki nici

[Pieczar]

No chyba ich popier*****. Za tyle kasy to można nawet na jakiś wyścig sie wybrać - a wolałbym to niż koszulkę