Gadżety związane z F1 :D

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Darth Tom Cz cze 30, 2005 15:47  Gadżety związane z F1 :D

Nie chce żeby temat był potraktowany jako licytacja kto co zdobył i co jest wazniejsze, poprostu interesuje mnie jak radzimy sobie w zdobywaniu gadżetów i innych pierdół związanych z F1 :D Coś w stylu: Dawno dawno temu natknąłem się na... Wiecie o co mi chodz 8)
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Mac1602 Cz cze 30, 2005 16:26  

Z 'gadżetów i innych pierdół' mam:

- Autografy (ponad 150 hand signed, ok 350 kart) - F1 i inne serie. Duża kolekcja z Kubicą... część z dedykacją, część osobiście...
- Czapeczki - Ferrari (3), Ultra (kilka, jedna podpisana przez RK), galeria_łodzka (podpisana przez RK i Hołka), Xandi Negrao (GP2, przyszła wczoraj)...
- Koszulki, flagi, plakat, naklejki...
- Książki (za dużo by wymieniać ;-) )

choć i tak nie pobiję znajomego, ma więcej autografów (to nic) i np. tarczę hamulcową z Saubera (coś koło 2000 roku).... ja chwilowo żadnych części nie posiadam....

edit: kolekcję wyścigów, wszelkie możliwe managery F1 na kompa i inne, wyżej nie wymienione ciekawe rzeczy :P
Avatar użytkownika
Mac1602
redaktor
 
Dołączył(a): Pt cze 24, 2005 15:57
Lokalizacja: Krosno
GG: 2885356

Postprzez Darth Tom Cz cze 30, 2005 21:05  

Kurde Mac!!! skąd on wytrzasnął tarcze hamulcową ???
Myślałęm o takich przyziemnych pierdołach: szaliki czapeczki itp. :)
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez ssonic Cz cze 30, 2005 21:37  

O kurcze !! :shock:

A co ja mam powiedzieć z jednym biednym autografem ( JPM )... ;)

Po takim wystąpieniu to już się chyba nikt tutaj nie odważy pochwalić czymkolwiek ;)

No i ta tarcza hamulcowa to rzeczywiście robi wrażenie :d
Obrazek
Avatar użytkownika
ssonic
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2005 16:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez W Cz cze 30, 2005 22:22  

Darth Tom napisał(a):poprostu interesuje mnie jak radzimy sobie w zdobywaniu gadżetów i innych pierdół związanych z F1

Wiem, że część z Was uzna mnie za heretyka...
Po grzyba fanom F1 zdobywanie gadżetów...? Po co ludzie obwieszali plakatami Kelly Family pół domu...? Dla mnie to takie samo podejście. Tak samo nic-nie-dające, chyba że komuś zależy na dobrym samopoczuciu. Mi do dobrego nastroju wystarczy przejażdżka na rowerze lub spokojna muzyka wieczorem, a nie autograf X lub jeszcze lepiej Y-ka. Może jestem nienormalny...
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez gregoff Cz cze 30, 2005 22:31  

Kurczę ale tarcze hamulcową bolidu F1 (mogłą być nawet Minardi) to bym chciał mieć. I żadna nawet najlepsza muzyka i przejażdzka rowerem nie wprawiła mnie w taki błogi zachwyt :lol:

Poza tym jak zdobywasz sam autografy to przecież poznajesz tych ludzi. Może nie zawsze zamienisz z nimi pare słów, ale czasami się zdarza.

Ps: Mac opowiedział mi kiedyś fajną historię o zdobyciu pewnego autografu :mrgreen: Ale teraz nie pamiętam o kogo chodziło i gdzie to było. Ale mniej więcej: Pojechał na wyścigi Formuły 3 i tam poprosi o autograf jakiegoś byłego kierowcę Formuły 1 (mało znanego z lat 80 czy 70) a ten się zapytał o jakiś papier i długopis a Mac wyciąga za pazuchy kilka zdjęć tego gościa z czasów jazdy w F1. Facet od razu miał uśmiech od ucha do ucha :mrgreen:
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Darth Tom Cz cze 30, 2005 22:36  

W napisał(a):Może jestem nienormalny..

Nie jesteś poprostu INNY :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A co do przejażdżki rowerem to jak najbardziej :) Tylko musze łańcuch wymienić po zeszłorocznych trasach :)
Zapomniałem wpisac "czego się dorobiłem" przez te kilka lat:
czapeczka Ferrari nabyta droga kupna w Talinie (mieli coś dla Ciebie W :))
szalik wiadomo jakiego teamu - prezent od panny ze słonecznej Italii 8)
cool flaga - wyszperana przez tą samą panne w tzw. "secend hendach" czyli po ludzku: lumpie :mrgreen:
ksiązki, prasa i duperele inne - sztuk nie wiem ile
niepowetowana strata: zaje... flaga Ferdków niekupiona z powodu braku na koncie "środków płatniczych" :(:(:( (a TYLKO 25 zeta było mieć!!!)
no ale tarczy od Saubera u mnie NIET :lol:
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez ssonic Cz cze 30, 2005 22:44  

W napisał(a): Mi do dobrego nastroju wystarczy przejażdżka na rowerze lub spokojna muzyka wieczorem, a nie autograf X lub jeszcze lepiej Y-ka. Może jestem nienormalny...


Myslę że gdybyś stanał tuż koło kierowcy którymu kibicujesz i miał okazję zrobić z nim zdjęcie, wziąść autograf to na pewno byś nie odmówił i zrobił to.
I wierzy mi, że takie wydarzenie mimo wszystko zapada w pamięci i naprawdę się po tem miło to wspomina...
Ostatnio edytowano Cz cze 30, 2005 23:03 przez ssonic, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
ssonic
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2005 16:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Jarek Cz cze 30, 2005 22:51  

No brawo, brawo panowie :!: :!: :!:
Tylko pozazdroscic...
ssonic napisał(a):Po takim wystąpieniu to już się chyba nikt tutaj nie odważy pochwalić czymkolwiek

Masz calkowita racje, ssonic. Ciezko... bardzo ciezko. Moj zbior jest niezwykle ubogi: koszulka Renault F1Team, kalendarz z Schumim hehe, ksiazka Alana Henrego: "Jenson Button. The unauthorised biography", i film na kasecie video "Murray Walker's F1 Greats". Te dwa ostatnie artefakty kupilem naprawde za grosze ze wspomnianych wyzej secend hendow... Ale bedzie wiecej, hehe jestem tego pewien :!: No i oczywiscie zapomnialbym: bilet na british GP.
Avatar użytkownika
Jarek
 
Dołączył(a): So kwi 30, 2005 14:21
Lokalizacja: Londyn
GG: 4390596

Postprzez Darth Tom Cz cze 30, 2005 23:00  

ssonic cytujesz gościu W a nie mnie:):):) Czytaj dokładniej Pozdro.
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez W Cz cze 30, 2005 23:03  

gregoff napisał(a):Poza tym jak zdobywasz sam autografy to przecież poznajesz tych ludzi. Może nie zawsze zamienisz z nimi pare słów, ale czasami się zdarza.

Poznaję...? Nie wiem, czy 30 sekund można nazwać nawet nawiązaniem znajomości. :wink:
Darth Tom napisał(a):czapeczka Ferrari nabyta droga kupna w Talinie (mieli coś dla Ciebie W )

Mieli czapeczki McLarena...? :wink:
Tallin to piękne miasto. Polecam muzeum morskie (?) ze schodami z polskim akcentem. Zawsze lepsze od wódki.
ssonic napisał(a):Myslę że gdybyś stanał tuż koło kierowcy którymu kibicujesz i miał okazję zrobić z nim zdjęcie, wziąść autograf to na pewno byś nie odmówił i zrobił to.

Hmm... Jakby to powiedzieć... Tego typu rzeczy przeżywam dość często. Nic więcej nie powiem.

Z tarczą hamulcową, o ile jest węglowa, byłbym ostrożny. :wink:

Eee... Cieszę się, że się cieszycie i mimo, że Was nie rozumiem do końca, bardzo Was podziwiam. Fajne macie kolekcje.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Postprzez ssonic Cz cze 30, 2005 23:04  

Darth Tom napisał(a):ssonic cytujesz gościu W a nie mnie:):):) Czytaj dokładniej Pozdro.


Hm...a nie wiem jak to się stało....nie zwróciłem uwagi...
Ale wiadomo o co chodzi...zaraz zmienie, dzieki za zwrocenie uwagi :)
Obrazek
Avatar użytkownika
ssonic
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2005 16:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Darth Tom Cz cze 30, 2005 23:06  

ssonic
No problemos - godzina póżna już hehehe
Tak pozatym chciałem tu małą ankiete kopsnąc ale się pzry opcjach zamotałem :(:(:(
Avatar użytkownika
Darth Tom
 
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 8:44
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Mac1602 Cz cze 30, 2005 23:15  

gregoff napisał(a):Mac opowiedział mi kiedyś fajną historię o zdobyciu pewnego autografu

Ghinzani. Śmigał w F1 w latach 1981 - 1989 (Osella, Ligier, Zakspeed), na testach F3ES w 2004 roku.
Jeszcze były jaja z poznaniem go, bo miałem tylko jego portret z początku lat 90tych... ale uczynny mechanik dokładnie wytłumaczył mi który to jest....*było 2 podobnych*
A sama rozmowa wygladała mniej więcej tak
- Excuse me, Mr Ghinzani?
- yes...
- I'm F1 fan and autograph collector from Poland... could you give me your autograph?
- :shock: ok... have you got any paper?
- I've got your photos....
- :shock: :D
Oczywiście podpisał wszystkie fotki...

W napisał(a):Po grzyba fanom F1 zdobywanie gadżetów...? (...) Tak samo nic-nie-dające, chyba że komuś zależy na dobrym samopoczuciu. Mi do dobrego nastroju wystarczy przejażdżka na rowerze lub spokojna muzyka wieczorem, a nie autograf X lub jeszcze lepiej Y-ka. Może jestem nienormalny...

Mi olbrzymią radość sprawia zdobywanie tych autografów.... Każdy ma jakieś hobby - Ty może rower, może coś innego... mnie kręci F1, historia... autograf kierowcy, który jeździł przed 30 laty to też historia...

Czasem, gdy piszę do pana X czy pana Y, przychodzi mi list, w którym gość cieszy się, że po 40 latach ktoś o nim pamięta, że ma fanów po 2 stronie kuli ziemskiej, czy pisze, że mam fajną kolekcję...
Czy choćby to, że jednak cieszy ich (tak samo jak mnie) spotkanie z fanem, który wie, że ścigał się on w F1...
A np. Kubica, który zaczyna do mnie mówić po angielsku (też sytuacja z testów), a ja do niego po polsku... Krótka rozmowa (był w pracy, ale kiedy indziej była okazja na dłuższą), ale widać, że ucieszyło go spotkanie z Polakiem...
O większości zdobytych autografów, o tych kierowcach mógłbym rozmawiać i to bardzo długo...
A zbieram to, bo sprawia mi to olbrzymią przyjemność.... Czy nie fajnie mieć podpis np. Bergera na fotce z pierwszego zwycięstwa?
To wszystko jest historią F1, mnie to ciekawi....
a koszulki czy czapeczki Ferrari, wygrałem w różnego rodzaju konkursach czy zobyłem jako prezent. To wszystko ma dużą wartość sentymentalną, jest pamiątką czegoś...

W napisał(a):
gregoff napisał(a):Poza tym jak zdobywasz sam autografy to przecież poznajesz tych ludzi. Może nie zawsze zamienisz z nimi pare słów, ale czasami się zdarza.

Poznaję...? Nie wiem, czy 30 sekund można nazwać nawet nawiązaniem znajomości.

A co powiesz na około 45 minutową rozmowę? (RK)...
poza tym - np. taki Zuber (teraz WSbR) - rozmawiałem z nim z 3 minuty, po czym napisałem maila z pół roku później - i jakoś nie było problemów, poznał mnie i jeszcze mi pisał, że szkoda, że dzień później mnie nie było...
Avatar użytkownika
Mac1602
redaktor
 
Dołączył(a): Pt cze 24, 2005 15:57
Lokalizacja: Krosno
GG: 2885356

Postprzez W Cz cze 30, 2005 23:21  

Mac1602 - podziwiam.
Avatar użytkownika
W
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 19:49

Następna strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość