Przypominam, że Panowie: Ratzenberger i Senna zmarli w szpitalu!!!! Gdzie tu skandal? Czy służby medyczne powinny z ciężko rannymi kierowcami czekać na torze i pozwolić by to właśnie tam ww. osoby skonały?
Wtedy ( wg włoskiego prawa ) wyścig by odwołano... Ale czy o to chodziło?
Jedynym skandalem było wg mnie samo przygotowanie toru na którym znajdowały się jakieś - nazwijmy to - połatane fragmenty... W wyścigach w których szybkości przekraczają 300 km/h, taki stan rzeczy jest niedopuszczalny!