Jak odkryłem F1

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Postprzez QubaSPL Pn mar 28, 2011 16:55  Re: Jak odkryłem F1

Pierwszy wyścig to chyba sezon 2000 - pamiętam tylko tyle , że Schumi wygrał i myślałem , że kierowcy nóg nie mają , tylko to są roboty :D . Potem oglądałem raz na ruski rok ( jak przypadkowo włączyłem , a leciało bodaj na eurosporcie i RTL ) . Następnie wiadomo - GP Węgier , bo szał w mediach itp . Jednak nie zafascynowało mnie to . Nadal nie oglądałem wyścigów ( no sporadycznie np. GP Brazylii ) W sezonie 2010 włączyłem Australię ( Bahrajn oglądałem kątem oka ) - wtedy się zakochałem . Od tamtej chwili nie przegapiam ani jednej sesji treningowej , o kwalifikacjach , czy wyścigu nie wspominając :) . Jak widać moja miłość do F1 rozkwitała powoli i w bólach , ale teraz wpadłem po uszy i stanąłem na ślubnym kobiercu :P .
Obrazek
Avatar użytkownika
QubaSPL
 
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 17:19

Postprzez Adakar Wt cze 07, 2011 14:15  Re: Jak odkryłem F1

Jak sięgam pamięcią ... Które najstarsze live GP pamiętam. Jerez 97 na 100%, razem z sesją kwalifikacyjną. Trzy takie same rezultaty. Coś wcześniejszego, jak przez mgłę Monako 96 i może dwa-trzy wyścigi z końca sezonu.
Od 1998 regularnie oglądałem quale i wyścigi, teraz zdarza mi się opuszczać niektóre sesje, chociaż ostatnie GP Monako byłem na urlopie. Brat jednak informował mnie o wszystkim na bieżąco.
liczmy od 1996, to już będzie 15 rok ... dżizes
Marek. Dziękuję za wszstko.
simracing.pl
Avatar użytkownika
Adakar
 
Dołączył(a): Śr mar 25, 2009 9:15
Lokalizacja: WLOCLAWEK
GG: 3471556

Postprzez seba97 N lip 24, 2011 17:24  Re: Jak odkryłem F1

Ja F1 oglądam od 10 lat (czyli kiedy miałem 4 lata :grin: ). Moi dziadkowie oglądali F1. Potem moi rodzice i tak to przeszło na mnie :-D. Moi rodzice wspominają, że ja od dziecka oglądałem (po pierwsze nie mam prawa tego pamiętac, a po drugie nie rozumiałem co to jest :oops:). Pierwsze wyścigi jakie pamiętam to 2001. Zawsze byłem za Hakkinen'em i Frentzen'em
Obrazek
seba97
 
Dołączył(a): Cz lip 21, 2011 22:28

Postprzez PatrykW Pn lip 25, 2011 19:06  Re: Jak odkryłem F1

Ja oglądam F1 od 2004 roku.Otóż włączyłem w niedzielę TV i sobie przeglądałem kanały i nagle patrze jakieś bolidy jeżdżą.Zastanawiałem się co to jest :D Pamiętam walkę Alonso i Schumiego.Pózniej oglądałem jeszcze kilka wyścigów.A tak naprawdę cały sezon obejrzałem dopiero w 2006 roku.
Czytaj uważnie bo czytasz post "Mistrza"
Avatar użytkownika
PatrykW
 
Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 8:07
GG: 13515953

Postprzez Stottlemeyer Wt wrz 20, 2011 20:07  Re: Jak odkryłem F1

Moja przygoda z oglądaniem F1 zaczęła się dokładnie w Wielkanoc 2003 r. Miałem w owym czasie pewne problemy zdrowotne, w efekcie których w Wielką Niedzielę trzeba było jechać ze mną do lekarza :( , do innej miejscowości. Gdy wróciliśmy się z powrotem, położyłem się, włączyłem telewizor i zacząłem przełączać kanały. W pewnym momencie trafiłem na RTL, na którym właśnie leciało Grand Prix San Marino. Zacząłem oglądać... i się wciągnąłem :) . Oczywiście wiedziałem wcześniej, co to ogólnie jest F1, kim jest Michael Schumacher, ale właśnie od tego czasu zacząłem regularnie oglądać wyścigi, najpierw z niemieckim komentarzem na RTLu, a później z polskim na TV4 i na Polsacie. W międzyczasie w F1 zaczął jeździć Robert Kubica, przez co zainteresowała się też tym reszta mojej rodziny, wcześniej dość irocznie :P spoglądająca na moją pasję. I tak mijają miesiące i lata, świat się zmienia, moje życie się zmienia, a ja dalej śledzę rywalizację kierowców wyścigowych.

Tak w ogóle to witam wszystkich na forum, śledzę je już od dawna, ale dopiero teraz zdecydowałem się zarejestrować.
Stottlemeyer
 
Dołączył(a): Wt wrz 20, 2011 15:19

Postprzez Driver X Pt sty 03, 2014 1:52  Re: Jak odkryłem F1

Odkopę temat :D
Mój początek przygody z F1 to GP Monako 2008. Party Hard z siostrami :evil:, przełączamy na TVN, do salonu (tam tylko był telewizor) wchodzi mój tata i przełącza na Polsat, by oglądać dalej.
Wcześniej też obejrzałem 3-5 minut kwalifikacji do GP Bahrajnu 2008. Ale wracając do czasu po Monako : Był sezon sianokosów. Ilość pyłków ze zbóż zaszkodziła mojemu prawemu oku, w efekcie nieźle mi ono spuchło. Wizyta w szpitalu i badanie wzroku - recepta : krople do oczu :D. Po powrocie do domu włączam TV, trafiam na 60 okrążenie GP Kanady. Obejrzałem do końca z mamą (nie interesowała się tym), po czym zadzwoniłem do taty z informacją : Taaato, Kubica wygrał ! Zupełnie nic nie wiedziałem o F1, ale mnie to zaciekawiło. Obejrzałem resztę wyścigów do końca (Tylko kwalifikacje do GP Japonii przegapiłem, bo do szkoły nadrabiać). Sezon 2009 obejrzany cały, prócz 10-20 okrążeń GP Belgii. Sezon 2010 - Cały sezon prócz 47 okrążeń GP Wielkiej Brytanii (Jak wiecie, wtedy wprowadzono pętlę Arena, w efekcie skrócono ilość okrążeń z 60 do 52). 2011 - obejrzany cały. 2012 - Przegapiłem tylko 10-14 okrąźeń GP Niemiec. 2013 - cały sezon. Nie uwzględniam treningów, kablówka nie pozwala.
W trakcie lat 2009-obecnie pogłębiałem wiedzę o F1, wiem już więcej niż tata, zagorzały kibic, który śpi cały wyścig a budzi się na ostatnie 5 kółek (od 2011 roku tak jest).
Ostatnio edytowano So sty 04, 2014 0:02 przez Driver X, łącznie edytowano 1 raz
Driver X
 
Dołączył(a): Pn lis 11, 2013 21:31

Postprzez rocque Pt sty 03, 2014 23:13  Re: Jak odkryłem F1

śpi cały wyścig a budzi się na ostatnie 5 kółek (od 2011 roku tak jest)


..ciekawe dlaczego od 2011 :-D

Wiele w życiu jest dziełem przypadku...
W 2008 roku złamałem nogę, byłem 'uziemiony w domu'. Miałem wtedy ze 12 lat. Była akurat niedziela, z nudów przerzucałem kanały w TV - trafiłem na Polsat i GP Australii - pierwszy mój kontakt z F1. Doskonale pamiętam 'fruwającego' Glocka oraz Nakajimę, który podczas neutralizacji (?) wjechał w tył Robertowi jadącemu na 7mej (?) pozycji. Coś mnie wtedy urzekło, potem Malezja, Bahrajn, kolejne wyścigi. Pomyślałem 'cholera, niezły ten Kubica'. Kiedy wyszła " RK Moja Pasja " kupiłem bez namysłu. Ubolewam, bo przegapiłem Kanadę, ponieważ powtórka w Polsacie leciała w późnych godzinach - o 20 było 'Trendy'. Do tej pory nie nadrobiłem tego wyścigu, chociaż znam jego przebieg.
Jedyne wyścigi, których później nie obejrzałem to GP Niemiec i końcówka GP Węgier, 2011r. W 2009r. odkryłem "F1 Racing", dzięki czemu wiem coś więcej o przeszłości tego sportu. Z patrzenia 'z ciekawości' przerodziło się w pasję. Niestety, w realu nie znam drugiej takiej osoby jak ja, w domu mama czasami 'popatrzy', chociaż nie z moim uporem maniaka.
"You cannot be sure that you are right unless you understand the arguments against your views better than your opponents do."
- Milton Friedman
Avatar użytkownika
rocque
 
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 18:04

Postprzez cwiek Pt sty 03, 2014 23:35  Re: Jak odkryłem F1

Ubolewam, bo przegapiłem Kanadę, ponieważ powtórka w Polsacie leciała w późnych godzinach - o 20 było 'Trendy'.


Wtedy akurat o 20 w głównym Polsacie był mecz Polska-Niemcy (EURO 2008. ) ;)


Ja może napiszę coś od siebie. W 2005 zdarzyło mi się obejrzeć kilka kółek z poszczególnych wyścigów. F1 leciało wtedy na TV4, czasami jak w niedzielę leciałem po kanałach i akurat trwał wyścig to jakieś 5-10 kółek obejrzałem. A tak bardziej się w to wgłębiłem jak Kubica dostał się na testowego do BMW. Wtedy zacząłem się interesować F1, w 2006 oglądałem większość wyścigów, a od debiutu Kubicy do teraz opuściłem może ze dwa. W sumie mogę nazwać się Kubicomaniakiem(no bo gdyby nie on to bym nie oglądał), tyle, że nawet jak od 2011 nie jeździ , to mimo wszystko zainteresowanie pozostało. Jak mogę to oglądam każde kwalifikacje, wyścigi tak jak wspomniałem rzadko kiedy opuszczam.
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez xdomino996 So sty 04, 2014 10:03  Re: Jak odkryłem F1

Ja zacząłem gdzieś od połowy wyścigu Monzy w 2006. Mój ojciec lubi oglądać sporty gdzie są nasi, m.in. dlatego wtedy włączył F1 (bo normalnie to nie oglądał), ja się lekko zaraziłem, ale gdy obejrzałem jeszcze Brazylie z tego samego roku to całkowicie mnie wzięło. Od 2007 roku przegapiłem może z 2 wyścigi (na 100% Kanade 2007). Teraz w domu sam praktycznie oglądam F1, bo ojcu się już chyba odechciało (brak polaka?...). Z zarażenia też obudziła się u mnie mania, jak inaczej można ocenić wstawanie w nocy, aby obejrzeć pierwsze treningi sezonu? :) F1 dała mi sporo radości i rozczarowań, ale przerodzilo się to w moją pasje i oprócz okresu od piątku do niedzieli kocham analizę zdarzeń, czy samej budowy bolidów, coś pięknego.
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Postprzez Europejczyk So sty 04, 2014 19:46  Re: Jak odkryłem F1

Pierwszy kontakt z F1 miałem... Dawno temu, gdy miałem ok 7 lat... Mój wujek "od zawsze" interesuje się F1, a że często w weekendy u niego bywałem, to oglądałem razem z nim. Wujek kibicował Schumacherowi, więc ja też :-D .. Jakoś czy przywiązywałem do tego wszystkiego większej wagi, być może dlatego, że byłem jeszcze mały i oglądałem raczej z nudów :lol: ... Za to uwielbiałem grać w F1 ka konsoli... :P Gra mi się po pewnym czasie znudziła i cała F1 poszła w niepamięć :evil: Potem w F1 był Kubica, ale jakoś mnie nie ciągnęło do F1... tzn. na początku oglądałem wszystkie wyścigi bo było ogólnie takie BUM bo Polak w F1, ale po pewnym czasie znowu jakoś F1 się ode mnie oddaliła - oglądałem wyścigi raczej jak akurat przełączałem kanały i akurat leciało :-o . Jednak po kilku latach. pięknego popołudnia się straasznie nudziłem... Pomyślałem sobie - ,,O, może bym sobie zagrał w F1, dawno nie grałem" - i od tego się zaczęło... Niby to tylko gra, ale tak naprawdę to dzięki grze się w F1 zakochałem, i jeszcze tego samego dnia się zarejestrowałem tutaj na forum ;). W sumie nie było to jakoś dawno, no ale nie każdy od razu nie interesował się F1 od kilkunastu lat hehe... Oglądam każdy wyścig, kwalifikacje, treningi jeżeli leciały bardzo wcześnie (tzn przed szkołą :razz: ). No i tak to wygląda moja historia... :)
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez m3nel23 Pn sty 06, 2014 19:39  Re: Jak odkryłem F1

Zacząłem oglądać F1 od 2010 roku. Trochę żal mi, że tak późno bo może teraz byłbym, gdzie indziej. Był to wyścig w Turcji, oglądałem razem z tatą, który już od pewnego czasu oglądał F1 i kibicował McLarenowi. Akurat była walka Red Bulla i McLarena przez cały wyścig i nagle Vettel z Webberem się zderzyli i duet McLarena wysunął się na prowadzenie i wtedy pomyślałem sobie, że jest to fascynujące. Potem oglądałem następny wyścig i kolejna wygrana McLarena, także coraz bardziej mnie to wciągało, aż nagle stało się to dla mnie jak narkotyk i oglądałem wszystkie wyścigi, wszystkie sesje kwalifikacyjne i treningowe, potem ściągałem onboardy, z tych wyścigów, które dawały mi radość. Pokochałem ten sport tak mocno, że zacząłem robić filmiki na YouTube o F1, zacząłem startować w zawodach kartingowych, gdzie do dziś odnoszę sukcesy, lecz jak pisałem wcześniej, wszystko za późno. W ubiegłym roku, byłem pierwszy raz na wyścigu F1, na SPA i to było po prostu niesamowite przeżycie, przez co pokochałem ten sport bardziej.
Obrazek
m3nel23
 
Dołączył(a): Wt gru 28, 2010 23:05

Postprzez Kamikadze2000 So sty 11, 2014 12:06  Re: Jak odkryłem F1

Ja w ogóle relacjami sportowymi na serio zacząłem interesować się w 2007 roku. Wcześniej trochę oglądałem z tatą Małysza, reprezentantów Polski w piłce nożnej, ale jakoś specjalnie mnie to nie interesowało. Oglądałem, aby sprawić tacie przyjemność. W moim odczuciu były wtedy ciekawsze rzeczy do robienia - latanie np. za piłką, bo w domu praktycznie nie bywałem. Pierwszą relację sportową obejrzałem w 2006 roku - Mistrzostwa Świata w Siatkówce. Potem MŚ w piłce ręcznej - to akurat sukcesy Polaków. No i przyszło GP Malezji 2007... od tamtej pory oglądałem praktycznie wszystkie wyścigi. Od dawien dawna interesowała mnie motoryzjacja... może dlatego "zaraziłem" się tą "jazdą bez celu w kółko". Teraz rajcuje się praktycznie każdym sportem i śledzę przynajmniej wyniki. Planuje dziennikarstwo sportowe. Wcześniej czasem widziałem fragment wyścigiu i gadkę "Kto prowadzi? Schumacher jak zwykle...". Przejrzałem wiele wyścigów, od lat 70-tych, do hegemonii Schumachera. Nigdy nie powiem, by tamte wyścigi były lepsze... może po prostu były nieco inne. Być może to efekt retransmisji, bo nie ma tych realnych emocji. No ale nie uważam, by ostatnie lata F1 były słabe, wręcz przeciwnie... z pewnością są lepsze od lat 2007-2008... jeżeli ktoś mówi o schematyzmie, to śmiało można wymienić rok 2007... ;)

-- So sty 11, 2014 6:09 --

@m3nel23 - Damon Hill zadebiutował w F1 w wieku 32 lat... Pietrow w ogóle w kartingu nie startował, zaczynając od Formuły ŁADA. Nie poddawaj się... :D
Felipe Massa jest prawowitym Mistrzem Świata Formuły sezonu 2008. :D
Valentino Rossi prawdziwym mistrzem sezonu 2015. :D Marc "Glebiarz" Marquez out
Kamikadze2000
 
Dołączył(a): N maja 03, 2009 18:32

Postprzez Carolius Śr sty 15, 2014 22:47  Re: Jak odkryłem F1

Ja F1 pamiętam od małolata! :D Na Cyfrze + były kanały f1 na każdym inna kamera ;) Trochę się oglądało, od małego pamiętam też wyścigi motocykli czy DTM :D Na dobre zacząłem F1 oglądać od sezonu 2007 wcześniej dość okazyjnie :) F1 szczególnie mnie zainteresowała jak dostałem kalendarz F1. Pierwszy wyścig z 2007 jaki oglądałem to GP Kanady, mocne wrażenia... Od tamtej pory oglądam praktycznie wszystkie wyścigi. Zainteresowanie przelewam też na inne serie wyścigowe ;) Samochody jakoś zawsze mnie kręciły :) Oglądałem też wiele dawnych wyścigów nie tylko F1. Muszę powiedzieć, że teraz wyścigi są również ciekawe :D
Lubię gdy ktoś w F1 ma nowe pomysły. Nie lubię gdy nowe rozwiązania są zakazywane.
Avatar użytkownika
Carolius
 
Dołączył(a): N lis 27, 2011 0:28

Postprzez exxxile Cz sty 16, 2014 13:42  Re: Jak odkryłem F1

Ja z kolei ogólnie sportem motorowym zainteresowałem się w '97 - w mediach dało się usłyszeć co nieco na temat ówczesnych sukcesów Hołowczyca w Europie. I generalnie przez następne 2-3 lata byłem na bieżąco z WRC (oczywiście, dostęp do live timingów itp. był utrudniony, więc głównie zbierałem czasopisma, a że miałem wtedy 8-9 lat, prowadziłem całe zeszyty, gdzie spisywałem wyniki i aktualne klasyfikacje, okraszając całość wycinanymi zdjęciami z gazet :-D ). W tym czasie nastąpił też pierwszy kontakt z F1, bo w jakimś czasopiśmie znalazł się bardzo długi opis GP Australii 98, w tym samym roku tradycyjnie przyjechała też do mnie moja rodzina z Finlandii i wujek jakoś tam na DSF w kablówce u dziadka oglądał GP Monako - no i zaczęła się zabawa podobna jak w przypadku WRC, śledzenie wyników, kibicowanie zdalne Hakkinenowi i Jordanom (bo ładne były). Cyfry+ nie miałem i nie wiem jak było z innymi możliwościami oglądania.

Jakoś wraz z pójściem do gimbazy (2002 rok) wkręciłem się bardziej w muzyczne sprawy, nauka gry na gitarze, łażenie na koncerty i też jakieś szerzej zakrojone życie towarzyskie, także śledzenie rajdówek oraz bolidów zeszło na dalszy plan. A powróciło dość nagle, kiedy zainteresował się tematem mój młodszy brat - przyniósł z jakiegoś powodu do domu F1 racing i był to początek 2005, chyba tuż przed startem sezonu. GP Australii wtedy przegapiłem, ale od Malezji 05 wkręciłem się na dobre i od tej pory śledzę na bieżąco tak wszystkie GP jak i inne wydarzenia ze światka.
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Poprzednia strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości