BMW PitLane Park — Warszawa

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Postprzez 5cuderi4 N cze 15, 2008 19:30  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

deeze napisał(a):A czy ktoś Cię z forum widział - prawdopodobne, np. 5cuderi4 dziś tam był...
Byłem, ale do godziny 16:30, więc to mnie ominęło, ale za to zorganizowano pewien ciekawy konkurs. Mianowicie na trybunach schowano pewne małe pudełeczko, którego znalezienie czyniło znalazcę zwycięzcą. Nie nagrałem tego zdarzenia od początku, więc tutaj macie opisany wstęp, ale resztę można zobaczyć na filmiku. Nagrodę z resztą też. ;)

A póki nie ma filmiku, to macie zdjęcie z tego wydarzenia. ;)
Obrazek

EDIT:
Filmik z konkursu, o którym napisałem wyżej znajduje się TUTAJ
Ostatnio edytowano N cze 15, 2008 19:49 przez 5cuderi4, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez kostrzewus N cze 15, 2008 19:38  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

Muszę powiedzieć, że Wam zazdroszczę. Szkoda, że mnie nie było w tym roku, ale postanawiam się poprawić. Widziałem na Polsacie, że impreza była nie z tej ziemi. Tor powiększono. Było więcej atrakcji. Nic, tylko czekać na następny PLP.
No jest kozakiem
Avatar użytkownika
kostrzewus
 
Dołączył(a): So paź 20, 2007 14:29
Lokalizacja: Lublin
GG: 2155912

Postprzez marcjan86 N cze 15, 2008 20:15  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

5cuderi4 napisał(a):A to, co udało mi się dzisiaj upolować(z dedykacją dla marcjana). ;)

Dzięki Adaś :-D Do tej pory mnie cholera bierze jak pomyśle że miałem tam być, ale zdrowie nie pozwoliło :shock: Bilety się zmarnowały. :evil:
Obrazek
Avatar użytkownika
marcjan86
 
Dołączył(a): Śr lut 08, 2006 16:04
Lokalizacja: CK

Postprzez neodg N cze 15, 2008 21:14  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

To i ja się podzielę swoimi odczuciami z PLP. Wybierając się na imprezę do Warszawy, czytając i przeglądając wcześniej posty na forum, nie łudziłem się nawet że spotkam Roberta Kubicę. Byłem przekonany że zobaczę w bolidzie chińczyka. Wyjazd z Dąbrowy Górniczej miałem o godzinie 7:12, jechałem pociągiem, tnąc koszty zrezygnowałem z intercity na rzecz pośpiesznego, 50 zł w kieszeni za dodatkowe dwie godziny jazdy? Drobiazg w miłym towarzystwie czas płynie szybko. Ani się spostrzegłem gdy byłem na centralnym w Warszawie, godzina na zegarku 11:45, więc było dość czasu by dostać się na Bemowo. Zapomniałem wspomnieć iż bilety miałem na godzinę 15-16 (jak się później okazało idealna godzina). Razem z "nową kuzynką" pojechaliśmy do jej rodzinki, która zaproponowała nam podwóz samochodem na lotnisko. I tutaj przeżyłem pierwsze chwile grozy. Wyjechaliśmy ok 13:30 godzinę przed planowym wejściem na Pit Lane, droga krótka ale napotkaliśmy na taki korek w którym staliśmy dobre 40 minut! Wyobraźcie sobie mój stres, w ręku bilety, patrzę na zegarek, czas płynie a ja stoję w miejscu...ehh no ale koniec końców dotarliśmy na miejsce ok 14:40. Szybka wysiadka i pędzimy przed siebie, na pierwszych bramkach rutynowa kontrola, nic nie wnosiłem procentowego więc poszło bez problemu. Potem zobaczyłem kolejkę...kumpel rok temu mówił mi że stał 3 godziny w niej i nie wszedł, no ale w tym roku były bilety więc raczej nie martwiłem się o to czy dostanę się do środka czy nie, nie było możliwości żebym tam nie wszedł (kolejka krótka nie była ale dosyć sprawnie w sumie wszystko przebiegło i kilka minut przed 15 byłem już w środku). Na początku pozwiedzałem szybko wszystkie możliwe miejsca do oglądania a kiedy usłyszałem głos Borowczyka szybko udałem się w jakieś dobre ze względów widokowych miejsce. Mało nie wyskoczyłem do góry kiedy powiedział że mają niespodziankę i będzie nią Robert Kubica. Robert pojawił się akurat w godzinie na którą kupiłem bilety (w tym momencie byłem szczęśliwy na maksa i dalej mogło się dziać już cokolwiek). Wyszedł udzielił krótkiego wywiady i udał się na miejsce w którym można było dostać od niego autograf, kolejka kosmiczna więc nawet nie próbowałem się tam pchać. Zaniepokoiło mnie to że Borowczyk powiedział iż za kilkadziesiąt minut Kubica wsiądzie do bolidu i przejedzie się nim po przygotowanym torze. Była ok 15:15 więc nie wiem czemu w głowie załopotała myśl że pewnie będzie jeździł jak będę musiał wychodzić...Ok tak czy inaczej korzystając z czasu jaki został to jazdy raz jeszcze poszedłem na zwiady po stanowiskach. Kilkadziesiąt minut później coś zaczęło się dziać, jakieś poruszenie więc razem z dziewczyną zaczęliśmy szukać dobrych miejscówek. Już wtedy wiedziałem że jednak zobaczę Kubicę za kierownicą. Nagle ryk silnika, Robert wyjechał z boksu zrobił jednego spina i ...wrócił do środka... myślę sobie co jest? to już po? Ale Borowczyk szybko uspokoił że bolid należy odpowiednio przygotować, rozgrzać opony, hamulce, powiedział że Kubica wyjechał na zewnętrzny kawałek toru i zaraz wróci...i wrócił:) to co się działo ciężko jest opisać słowami, tam trzeba było po prostu być. Piękno w czystej postaci, ogłuszający hałas i zapach palonej gumy po prostu cudo. Po wszystkim podziękowania dla lidera klasyfikacji mistrzostw a w sercu ogromna radość że można było praktycznie poczuć jego obecność. Nie będę pisał co robiłem później bo to raczej mało kogo interesuje, powłóczyliśmy się jeszcze jakiś czas po zewnętrznym miasteczku i pełni radości kontynuowaliśmy naszą przygodę w Wawie. Warto było jechać, zobaczyć i poczuć tą atmosferę.

Poniżej parę fotek z Pit Lane Parku...

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Ps. nie mam fotek gdy Robert kręcił spiny, wolałem to nagrać, niestety ze względów wielkościowych nie zamieściłem ich na tubie (plik waży blisko 180mb, wysoka jakość 640 na 480), gdyby ktoś chciał jednak to obejrzeć proszę o kontakt na PW.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
neodg
 
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 9:08
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez jamaniek N cze 15, 2008 21:27  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

to co się działo ciężko jest opisać słowami, tam trzeba było po prostu być. Piękno w czystej postaci, ogłuszający hałas i zapach palonej gumy po prostu cudo. Po wszystkim podziękowania dla lidera klasyfikacji mistrzostw a w sercu ogromna radość że można było praktycznie poczuć jego obecność. Nie będę pisał co robiłem później bo to raczej mało kogo interesuje, powłóczyliśmy się jeszcze jakiś czas po zewnętrznym miasteczku i pełni radości kontynuowaliśmy naszą przygodę w Wawie. Warto było jechać, zobaczyć i poczuć tą atmosferę.


Nic dodać nic ująć. To trzeba zobaczyć na żywo.
PS3, PSP, PC
Obrazek
Avatar użytkownika
jamaniek
 
Dołączył(a): Śr sie 15, 2007 23:05

Postprzez misiakow N cze 15, 2008 21:29  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

W Warszawie byłem od godziny 6:55. Według informacji panów z Eventim od 7 miały być bilety więc wchodze na teren a tu niespodzianka. Ochrona (w niemiłym tonie) informuje mnie, że mam się wynosić z terenu lotniska. Więc czekałem na parkingu godzinke. Od 8 zaczęli wpuszczać na strefe otwartą. Szybkie zwiedzenie namiotów. BMW 330i marzenie.. :-D Szybkie zorientowanie sie co i jak, u pewnego pana na mini torze za barierkami "O 9 ma przejechać Robert" Wiedziałem co to oznacza. Tłok niemiłosierny przy barierkach. Dlatego jak inni zwiedzali jeszcze namioty ja już stałem przy barierce i czekałem na ten moment. Udało się. Dwa piękne filmiki z przejazdu Roberta. Dzwięk niesamowity. Jak sie w TV ogląda RK to jest minimalne poruszenie, natomiast jak ujrzałem na żywo jego maszyne, kask coś mnie poruszyło. Genialne odzucie. Taki Ktoś tak blisko. Nastała 9:30 więc udałem się do kolejki na strefe zamkniętą. Była kolejka ale znośna. Od godziny 9:45 byłem już na strefie zamkniętej. Moje zaskoczenie wywołał pojazd BMW 320si J.Mullera z WTCC. Piękna maszyna ;) Następnie udałem sie zwiedzać kolejne garaże. Wiedziałem ze nie ma co sie pchać ani do zmiany kół, ani do tankowania z moją cierpliwością :grin: Więc rozwiązałem sobie test wiedzy o F1, 13/15 :D Zostawiłem maila i czekam ;) Później stanowisko dowodzenia. Dźwięk ze słuchawek fenomenalny. Podgląd na monitorach na dosłownie wszystko. Coś pięknego. Później wywiad z RK, pare kółeczek Formuły BMW. Zdjęcie z BMW Safety Car, no i godzinka zleciała. Ale czasu było idealnie. Na koniec jeszcze raz zwiedziłem namioty, i udałem się na parking do samochodu. Wyjazd z Warszawy o 12:30. Niezapomniane wrażenia. Mam nadzieję, że za rok również tam będe.

Edit:
Tutaj wrzucam zdjęcia które udało mi się zrobić
http://www.resovia.info/pit-lane-park/
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez ZiM N cze 15, 2008 22:09  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

Dobrze, że chociaż Polsat pokazał dziś trochę z Pit Lane Park,
od samego oglądania rodzą się już emocje, a co dopiero móc to wszystko obejrzeć live!
Może za rok ...

A wracając do relacji na Polsacie, to podpadło mi, że Robert już któryś raz w rozmowie z Dowborem taki jakiś na luzie, żartuje sobie, uśmiecha. Chyba fajnie mu się z nim rozmawia. :)
Avatar użytkownika
ZiM
 
Dołączył(a): Śr lis 28, 2007 20:15

Postprzez K Pn cze 16, 2008 10:27  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

pjaxz napisał(a): Krzyknąłem dość głośno - ROBERT DZIĘKI!!! i wystawiłem rękę w górę w jego kierunku w geście pozdrowienia. Robert odwrócił się, odnalazł mnie wzrokiem w tłumie i odwzajemnił pozdrowienie. Mała rzecz, a cieszy człowieka jak cholera :)


A to Ciebie słyszałem :P Byłem po drugiej stronie toru. W sumie najlepsza rzecz jaka mogła Cie spotkać w PLP :P

Dodam jeszcze tyle - po tegorocznym PLP konieczność zobaczenia GP na żywo, to po prostu konieczność :) Może tam będzie łatwiej dostać autograf od Roberta. Ale osobiste pozdrowienie od mistrza jest lepsze niż wyjazd na GP :)
Avatar użytkownika
K
 
Dołączył(a): Pn cze 04, 2007 19:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez aokins Pn cze 16, 2008 11:11  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

Dziś tak tylko krótko moje wrażenia z PLP:
1. W porównaniu z ubiegłorocznym PLP uważam organizację za prawie doskonałą. Wiem, wszystko zależy od doświadczenia, ale mnie osobiście nic nie przeszkadzało i nie ograniczało. No, może odległość od środka PLP do sceny zewnętrznej, kiedy latałam z jednego miejsca na drugie po wywiadzie w PLP na wywiad pod scenę :zakrywa: .
2. Co najważniejsze dla mnie: autograf od Roberta na specjalnym, osobistym plakacie bolidu obok zeszłorocznego autografu jego ojca :grin: .
3. W tamtym roku zdążyłam zapoznać się dokładnie z atrakcjami zw. z bolidem, więc w sobotę skupiłam się na
kierowcy :-) . Myślę, że ten pomysł z Interview Corner wypalił, ale nie pokuszę się o ocenę liczby rozdanych autografów przez Roberta. Pewnie stosunkowo mała...
4. Bardzo spodobał mi się pomysł z tą zewnętrzną sceną. Każdy, dosłownie każdy mógł przez klika minut zobaczyć, posłuchać Roberta i zobaczyć jego jazdę.

Ogólnie mówiąc nie żałuję wyjazdu, jazdy pociągiem 2x 6h... Opłacało się. Dla niezamożnych jedyna okazja spotkania z F1. Trzeba ją wykorzystywać :hurra: .
nie ma równych i równiejszych
Avatar użytkownika
aokins
 
Dołączył(a): Pt paź 19, 2007 14:06
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Rudas Pn cze 16, 2008 11:33  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

K napisał(a):Dodam jeszcze tyle - po tegorocznym PLP konieczność zobaczenia GP na żywo, to po prostu konieczność :)

Wychodząc w sobotę z PLP pomyślałem dokładnie tak samo. :)
"I would change nothing. I think F1 is fantastic as it is. If you want to watch a million meaningless overtaking manoeuvres and lots of shunts go and watch NASCAR or bikes or IRL or something." Peter Windsor
Avatar użytkownika
Rudas
 
Dołączył(a): Pt gru 07, 2007 18:35
Lokalizacja: Dębica/Warszawa

Postprzez kubinho Pn cze 16, 2008 12:10  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

Rudas napisał(a):
K napisał(a):Dodam jeszcze tyle - po tegorocznym PLP konieczność zobaczenia GP na żywo, to po prostu konieczność :)

Wychodząc w sobotę z PLP pomyślałem dokładnie tak samo. :)


To dziwne, ale Ja rowniez mam takie odczucie :evil: Moze jakas grupa zoorganizowana i wyjazd na GP?? :D
KUBUS91
kubinho
 
Dołączył(a): N cze 24, 2007 19:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez owca Pn cze 16, 2008 13:38  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

no... ja juz jade na GP od jakis trzech lat i jakos dojechać nie moge :P moze uda mi sie wreszcie w przyszłym roku ;-)
LORENZO'S LAND




[uuurl=http://ubanimator.com][iiimg]http://img50.imageshack.us/img50/4710/userbar498843pl3.gif[/img][/uuurl]
Avatar użytkownika
owca
redaktor
 
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 22:57

Postprzez BMW Pn cze 16, 2008 13:58  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

moje odczucia co do PLP
1.Fajnie zorganizowana impreza (rok temu nie bylem)
2.Bylem na przejaździe Roberta i to byl dla mnie cel
3. Kilka autografów w tym Roberta, Zientarskiego,Zientarskiej,Borowczyka,Dowbora,i kilku innych
4.Fajne focie i poczucie sie być mechanikiem zespolu F1.
5. Dosyc ciekawy symulator

ogólnie ciekawe ale to nie to samo jak wyscig na Albert Park (szkoda tylko ze Robert tam nie dojechał nie mowiac juz o podium)
Avatar użytkownika
BMW
 
Dołączył(a): So mar 17, 2007 19:51
Lokalizacja: Wysoka

Postprzez Master Pn cze 16, 2008 15:18  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

Jaki był symulator? rFactor czy Life for Speed?
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez misiakow Pn cze 16, 2008 15:19  Re: BMW PitLane Park w Warszawie

LFS
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron