Całkowicie subiektywna lista Top 100 wg Alana Henry'ego

[TobaccoBoy]

Oto lista 100 najlepszych zawodników, którzy brali/biorą udział w GP wg Alana Henry'ego. Subiektywizm nie powinien nikogo dziwić, gdyż Anglik jest znany ze swojej postawy, ale czytając fragmenty "The Top 100 F1 Drivers of All Time" odnoszę wrażenie, iz głównym kryterium oceny zawodników była ich zażyłość z redaktorem Autosportu i F1Racing. Czołowa 10 bez Nuvolariego, Fangio, Rosemeyera i Ascariego to "ziomki" Alana. Do tego ta gadka o wyższości błysku w oczach Clarka i Hakkinena od tego co zrobił Schumacher, Lauda czy Brabham to sa kpiny z czytelnika. Z całym szacunkiem dla Amona, ale większość awarii była zawiniona przez Brytyjczyka (uchodzi za najlepszego, który nigdy nie wygrał GP) i wsadzanie go wyżej aniżeli mistrzowie świata to juz przesada. Do tego lizyd*pstwo wobec Lewisa (30, za Raikkonenem) - fakt, wspaniały debiut, ale to nie znaczy, iż jest lepszy od mistrzów świata pokroju Hunta, JV, Hillów, Mansella, Alonso czy Schektera.
Mansell najlepiej do skomentował w BBC4 - "Błedy młodości bolą" (chodzi o ciętą ripostę wobec Henry'ego w czasie konferencji prawej - sir Alan zasugerował, iz niektóre wpadki nigela wynikają z błędów w wprowadzeniu bolidu f1- gdzie stwierdził, iż pismaki g*wno wiedzą o jeździe bolidu F1, a pan [Henry- pod Tob] w szczególności").

Rozumiem - jego własne zdanie, ale w takich zestawieniach jednak osiągnięcia zawodników (jak i inne czynniki branżowe) maja znaczenie i trzeba je jakos uwzględniać. nawet ja nie neguję tytułów dla maka i jego wielkości z lat 80'.

100. Brian Redman
99. Jochen Mass
98. Stefan Johansson
97 Piers Courage
96. Trevor Taylor
95. Eugenio Castellotti
94. Jacques Laffite
93. Stuart Lewis-Evans
92. Wolfgang von Trips
91. Ralf Schumacher
90. Roy Salvadori
89. Mike Hailwood
88. Raymond Sommer
87. Luigi Musso
86. John Watson
85. Jarno Trulli
84. Innes Ireland
83. Tom Pryce
82. Tony Brise
81. René Arnoux
80. Thierry Boutsen
79. Johnny Servoz-Gavin
78. Jean-Pierre Beltoise
77. Richie Ginther
76. Eddie Irvine
75. Michele Alboreto
74. Bruce McLaren
73. Peter Collins
72. Patrick Depailler
71. Dick Seaman
70. Derek Warwick
69. Martin Brundle
68. Rubens Barrichello
67. Jenson Button
66. Patrick Tambay
65. Riccardo Patrese
64. Lorenzo Bandini
63. Elio De Angelis
62. Stefan Bellof
61. Froilan Gonzalez
60. Felipe Massa
59. David Coulthard
58. Jo Siffert
57. Peter Revson
56. Louis Chiron
55. Carlos Pace
54. Juan Pablo Montoya
53. Jean Alesi
52. Denny Hulme
51. Clay Regazzoni
50. Ricardo Rodriguez
49. Jacques Villeneuve
48. Jean Behra
47. Pedro Rodriguez
46. Gerhard Berger
45. François Cevert
44. Graham Hill
43. Jean-Pierre Wimille
42. Jody Scheckter
41. Giuseppe Farina
40. Mike Hawthorn
39. Damon Hill
38. Phil Hill
37. James Hunt
36. Alan Jones
35. Jacky Ickx
34. Didier Pironi
33. Rudolf Caracciola
32. Fernando Alonso
31. Nigel Mansell
30. Lewis Hamilton
29. Kimi Räikkönen
28. Keke Rosberg
27. Dan Gurney
26. Hermann Lang
25. Ronnie Peterson
24. John Surtees
23. Guy Moll
22. Nelson Piquet
21. Jochen Rindt
20. Niki Lauda
19. Mario Andretti
18. Jack Brabham
17. Emerson Fittipaldi
16. Achille Varzi
15. Carlos Reutemann
14. Tony Brooks
13. Chris Amon
12. Gilles Villeneuve
11. Michael Schumacher
10. Mika Häkkinen
9. Tazio Nuvolari
8. Jackie Stewart
7. Bernd Rosemeyer
6. Juan Manuel Fangio
5. Alberto Ascari
4. Alain Prost
3. Ayrton Senna
2. Jim Clark
1. Stirling Moss

[Barti]

32.Fernando Alonso
30.Lewis Hamilton




Śmiać się czy płakać?? Jakim to trzeba być uważnym, rozsądnym żeby przed dwukrotnego mistrza świata wstawić debiutanta, który przegrał mistrzostwo świata w przez dwa szczeniackie błędy, jeżdżąc na dodatek jako trzecie"nieautoryzowane" Ferrari.

[RENO]

szkoda, że nie ma tak jak z kopiowaniem filmów, że wyskakuja napisy lub obraz jest czarno biały co jakiś czasu, tu mogłoby się pojawiać na lakierze McLarena "made in italy" albo "desinged by Ferrari"

[DawiDch]

30. Lewis Hamilton

No tutaj to jest już przegięcie. Jak takie dziecko znalazło się przed 32. Alonso

[Jensfan]

Jasne zgadzam się z Barti... Fernando Alonso to co by nie mówić zawodnik z 2 mistrzostwami, a Hamilton to debiutant, tak naprawdę w 2 połowie sezonu Lewis nie jeździł już tak brawurowo jak w 1, więc te pozycje są trochę naciągane... Z reszta "Schumi" za Hakkinenem? To to jest w ogóle porażka... 7-krotny mistrz świata nie dość, że 11 to jeszcze za kolesiem z którym walczył mając gorszy samochód... żal ...

[SoBcZaK]

MIka przed Schumim? Lewis przed Alonso? rzal.pl

[im9ulse]

hahaha nie ma to jak po JEDNYM sezonie stawiac ziomka ponad JV,Ferdkiem czy Hill'ami...masakra jak ten hebanowy dzieciak wyprał mózgi "znawcom"

[Pieczar]

No i Moss na pierwszym miejscu - sorry ale to już zakrawa na kpinę (wiekszą niż Lewis przed Ferdkiem). Gość, który otwarcie mówił, że uczył się od Fangio i uważał go za największego w F1, na dodatek sam nigdy nie zdobył tytułu jest pierwszy Tak samo dziwi mnie wyższe miejsce Ascariego od Fangio. Zresztą połowa tych miejsc to śmiech na sali...

[Jensfan]

Moim zdaniem XXI wiek to na pewno 1. Schumi 2. Alonso 3. Raikkonen ta lista w ogole jest straszna nie ma co o niej mowic, koles sie blazni, do tego f1 racing tez pojdzie na dno jak tak dalej bedzie xD

[Jędruś]

Coś ta lista jakaś taka nijaka ........

1. Stirling Moss

Gość był naprawdę dobry , ale szczerze powiedziawszy nie dał bym go nawet do 10.

Schumi 11 jeszcze za Hakkinenem ... To też niezbyt dobre , ale da się jeszcze to jakoś zgryźć .

Ale Hamiltona przed Alonso i zaledwie kilka miejsc dalej dać Kimasa to już zakrawa o hamstwo ...

60. Felipe Massa
59. David Coulthard

To mnie jeszcze troszkę dziwi . David może nie jest geniuszem kierownicy ale lata które przejeździł w F1 powinny wynieść go dużo wyżej .

[Wrzatek]

Czemu? Ja jestem za!!! Coś mu się należy za 4 drugie miejsca i 3 trzecie miejsca.

Szkoda, że tak nisko jest Ronnie Peterson.

[kamil.pl5]

60. Felipe Massa

dalej się go chyba nie dało...

30. Lewis Hamilton

bez komentarza... Rzalprzezrz.pl

29. Kimi Räikkönen

jedna pozycja przed FIAmiltonem ? żarty chyba

[ventylator]

Panowie, to jest subiektywna opinia pana Henry'ego. Pewnie połowa Polaków dałaby na pierwsze miejsce takiej listy Roberta Kubice Oczywicie, tez nie zgadzam się z tą listą w żadnym miejscu, ale nie wieszajcie odrazu kotów, czy psów na Henry'm. Aczkolwiek znawcą go nie można nazwać, czytając te brednie.

[pawel92setter]

Uspokójcie się!
Wiadomo, że żadna lista nie będzie obiektywna, gdyż zawsze znajdzie się ktoś kto się z nią nie zgadza. Oczywiście broń Boże nie zgadzam się z powyższą, ale mamy wolność słowa i uszanujmy, zdanie pana Henry'ego. Człowiek już ma swoje lata, pomyślunek też już nie ten, więc trochę tolerancji.

[chmiel]

To, co najważniejsze, umieścił Tytoniowy w nazwie tematu: "Całkowicie subiektywna". Ilu kibiców, tyle by mogło list powstać. Ale rzeczywiście mocno kontrowersyjna ta lista Henry'ego.