Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Europejczyk Pt wrz 06, 2019 23:04  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Panowie, dopiero wróciłem do hotelu. Jeszcze muszę się ogarnąć po całym dniu, przygotować na jutro, wiec z godzina jeszcze zejdzie. Muszę wstać po 5 bo rano znowu łowienie. Zdobyłem dzisiaj 81 autografów. Na Monzie ! Coś niesamowitego. Włosi wcale nie tacy straszni jak ich opisują ;) a już na pewno nie tak zorganizowani jak my. Zdobyłem sporo nowych kierowców, których nie zdobyłem wcześniej osobiście. Między innymi Pirro, Hakkinen, Pietro Fittipaldi... i kilku innych, ale dosłownie już ze zmęczenia nie pamietam. Robert wyjechał z toru po 22, nikomu nic nie podpisał tylko wsiadł do samochodu i odjechał. Wyglądał na mocno zdenerwowanego.
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez Europejczyk So wrz 07, 2019 23:40  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Inaczej zrobimy, jak wrócę napisze jeden długi post ze wszystkimi detalami. Tym razem spróbujemy tak... Jest tyle rzeczy do napisania, że nawet nie wiem od czego zacząć a już po północy... a zaraz muszę wstać :(
Dzisiaj tez działo się na prawdę dużo, a nie chce pisać byle jak, żeby tylko było.
Jako ciekawostka dowiedziałem się, że między moją pierwsza częścią kłótni z RK, a momentem gdy go dogoniłem chcąc dać mu karty... jakiś polski fan zaczął Roberta szarpać (tak chcial sobie z nim zrobić zdjęcie, że nie chcial pozwolić mu odejść) może przez to też był potem dla mnie taki niemiły... oby :((((( Nadal mi strasznie smutno i wszystko dużo mniej mnie cieszy.
Po RK podjeżdża samochód i on od razu wsiada i odjeżdża. Nikomu nic nie podpisuje tak jak wczoraj i pewnie jutro. To akurat ewidentnie przez tego buraka co go szarpał.
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez Saruto N wrz 08, 2019 18:59  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Europejczyk napisał(a):No człowiek się stara, kibicuje, jeździ po całym świecie... Czeka całe dnie na krótkie spotkania na lotniskach, pod hotelami itd. Tyle emocji w to wszystko wkładam, czasu, pieniędzy a tutaj takie niemiłe spotkanie. Jest mi bardzo smutno i przykro, że nawet nie dał sobie wytłumaczyć i nawet po prostu zerknąć na te karty, ah szkoda gadać. :-?
Zostałem uznany za takiego "Typowego Polaka", Janusza...Gdzie wszędzie spisku szuka... Takie odczułem wrażenie.

Naprawdę uważasz, że dla niego coś to znaczy? :) Robert ma wiele z Kimiego. Robi, to tylko dla siebie i nie interesują go kibice. Tym bardziej, że przez swojego sponsora płaci za miejsce w zespole. Więc teoretycznie może olać takie sesje z kartkami. Kiedyś mi Daniel(za czasów włoskich puszek) powiedział, że nie chce mu się ale takie jest życie w F1. Oni mają swój tryb na GP. Później są bardziej niż zwyczajnymi ludźmi, którzy chcą mieć święty spokój i robić swoje.
Obrazek
Avatar użytkownika
Saruto
 
Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 18:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Europejczyk Pn wrz 09, 2019 19:19  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Dobra, wróciłem dzisiaj do domu i znalazłem trochę czasu, aby wszystko dokładnie opisać :).
Zacznę więc od początku dnia 3, ponieważ 1 jak i 2 został całkiem nieźle już opisany.

Dzień 3

Był to czwartek - dzień sesji autografów, która zaczynała się o godzinie 16. Z samego rana już udaliśmy się pod tor. Dokładnie był to wjazd na strzeżony parking dla kierowców, który mieścił się wewnątrz toru. Bardzo ciekawe było to, że tylko my tam czekaliśmy... Nie było w ogóle kolekcjonerów. Są dwie opcje - albo ich przechytrzyliśmy i nikt na to wcześniej nie wpadł, albo znaleźli jakieś inne miejsce, ale szczerze wątpię w drugą opcję... Jedynie pozostaje im czekanie pod hotelami, ale o tym akurat żadnych informacji nie mieliśmy. Czekając przy wjeździe na tor z samego rana podjechał Leclerc. Pokazywał jakąś przepustkę przez szybę swojego Ferrari, ja stałem po drugiej stronie ulicy. Pomachałem mu markerem czy mogę podejść po autograf :grin: Pokazał ręką, że tak... I cyk, 2 autografy zdobyte :D Pomyśleć, że dzień wcześniej setki włoskich kibiców się na nich rzucili i nic nie podpisywali, a dzień później byłem z Charlesem sam na sam. No w sumie niezupełnie, bo jeszcze 3 moich kumpli. W późniejszych minutach zdobyłem jeszcze Marc Gene, Derek Warwick. Jeżdziło bardzo dużo samochodów i często po prostu było tak, że za późno się skapnęliśmy, że w danym samochodzie jest jakiś kierowca i tym sposobem pominęliśmy między innymi Norrisa i Latifiego. Wielu kierowców wjechało też drugim wjazdem (z drugiej strony toru) oraz innymi środkami transportu. Mówi się, że Vettel spał w paddocku a Hamilton latał helikopterem. Jak mieliśmy już niemal pewność, że nikt nie przyjedzie z powodu późnej godziny postanowiliśmy się przejechać do Teo Fabi - byłem już u niego rok temu, ale nikogo nie zastaliśmy w domu. Tym razem też tak niestety było :/ a adres na pewno dobry, bo mój kolega z Węgier odwiedził go w późniejszych godzinach. Wróciliśmy na tor około godziny 13:30. O 14 godzinie właśnie zostały otworzone bramki na tor i czekały na nas 2 godziny czekania na sesje. Sama sesja nie była taka zła... ale 600 ludzi to zdecydowanie za dużo. Takie rozwiązanie by było w porządku, ale dla maksymalnie 200 osób. Jakie rozwiązanie ? Była jedna dłuuuuga kolejka do stanowiska gdzie stali kierowcy z jednego teamu. Tak, tylko jednego. Teamy się zmieniały co 15 minut i nigdy nie było wiadomo na kogo się trafi. Jak było się z przodu kolejki i dostało już autograf to szło się z powrotem na koniec kolejki i kolejne czekanie około 30 minut, aż cała kolejka przejdzie...a w tym czasie pomija się około 2 teamy. Ja zrobiłem dwa kółka. Za pierwszym razem trafiłem na Alfe - wziąłem po dwie podpisane karty od kierowców i trzasnąłem sobie w końcu fote z Kimim. Tym samym mam zdjęcia ze wszystkimi kierowcami z obecnej stawki. Za drugim podejściem trafiłem na Racing Point, wziąłem 3 karty od Pereza a Stroll podpisał mi 2 moje karty, ponieważ swoich nie miał xd. Przed Racing Point był Mercedes i nie byłem akurat tak daleko w kolejce, więc trochę się poprzepychałem i Lewis podpisał mi 2 moje karty. Jeden z kibiców dostał 2 podpisane karty od Lewisa i dał jedną mi, tym samym zdobyłem 3 autografy od Lewisa poza kolejką :razz:
Był jeszcze czas, aby przejść trzecie kółko... ale już mi się nie chciało. Łącznie stałem około 4h w kolejce i zdobyłem około 10 autografów, więc byłem dosyć wkurzony. Może nie tyle co wkurzony, bo ja i tak te wszystkie karty już mam, ale po prostu znudzony. Wolałem sobie usiąść, coś zjeść, napić się po tym wszystkim.

No i po sesji była ta cała historia z Robertem, którą opisywałem na poprzedniej stronie :-? :-? :-? :-? :-?
Chwile prze sytuacją z RK spotkałem Guttiereza, który podpisał mi 2 karty oraz walnęliśmy sobie fote.

Dzień 4

Wstałem z okropnym humorem. Ok-rop-nym, nie chciało mi się dosłownie nic, najlepiej byłoby wrócić do domu.
Zrobiliśmy kolejne podejście do Teo Fabi, ale znowu było zamknięte i daliśmy sobie już spokój, Podczas tego weekendu już więcej nie próbowaliśmy, ponieważ nie było już czasu.
W piątek łowiliśmy autografy na torze. Chcieliśmy znaleźć podobne miejsce do tego na Hungaro, gdzie można spotkać wszystkich komentatorów - ze Sky itd. no i udało się... Tak jakby, ponieważ generalnie rzadko kiedy się pokazywali. W piątek na torze dorwałem jedynie Jacques Villeneuve, Christian Danner... a, i przed torem zauważyliśmy na parkingu Karuna Chandhoka, więc go zaatakowaliśmy :D Podpisał nam wszystko co mieliśmy do podpisania. W jednym z miejsc na torze, gdzie stała wystawka z 3 bolidami F1 (Ferrari, Alfa, McLaren.. Jak ktoś był to na pewno wie o czym mówię). pododno przez kilka minut był Raikkonen i Giovinazzi. Postanowiliśmy poczekać trochę w tym miejscu, może ktoś się nam pokaże :D No i ukazał się Emanuele Pirro, którego na pierwszy rzut oka nie rozpoznałem. Podpisał mi fotki i to jedno nawet z dedykacją :) No i wleciało selfie. Po kwalifikacjach udaliśmy się pod miejsce gdzie wychodzą kierowcy (czyli tam, gdzie miałem dymy z RK - nazwijmy to miejsce wejściem na paddock)Siedzieliśmy tam do godziny 22. Były 2 możliwości drogi kierowcy. Jedna z nich prowadziła prosto ulicą przez tłum kibiców, a druga jakby wzdłuż barierek zwana "czerwonym dywanem". Tak to mniej więcej wygląda. Przez środek wąskiej drogi idzie kierowca, a po bokach są barierki za którymi są setki kibiców. Kilku kierowców wyjechało autami, np. właśnie Kubica, Bottas czy też takie sławy jak Prost czy Stewart.
Spotkałem bardzo dużo kierowców F2, w piątek jak i sobote niemalże wszystkich. Nie spotkałem tylko Micka Schumachera oraz Tatiany Calderon... Tak to w zasadzie wszystkich spotkałem. Kurcze, nie pamiętam tylko kogo dokładnie w który dzień, :D w każdym bądź razie po południu w piątek i sobotę, Z kierowcami F2 nie ma problemu, każdy jest jeszcze przyjazny i miły. Zhou miał czapeczkę Huberta, super gest. Młody Deletraz szedł z ojcem, więc również jego ojciec podpisał mi naszykowane fotki. Przyglądałem się Sato, ponieważ chodził z takim starszym Panem i kogoś mi przypominał. Nikt nie miał pojęcia kto to jest, ale zgadywałem, że Taki Inoue. W piątek już nie było okazji go spotkać i zapytać czy to on.
Oprócz kierowców F2 spotkałem pod "wejściem na paddock"
Znowu Leclerca, który podpisał mi zdjęcie,
Verstappena, który nie chciał mi nic podpisać :grin:
Raikkonena, który mnie pamiętał z sesjii i nazwał mnie handlarzem :-D
Russell, który bez zająknięcia podpisał mi kartę z printem :???:
Oni szli tak zwanymc zerwonym dywanem, przez tłum kibiców szli:
- Helmut Marko
- Giancarlo Minardi
- Alex Wurz
Mika Hakkinen - W obstawie chyba 5 ochroniarzy, nie było do niego podejścia. Dopiero jakieś 100-200 metrów dalej jak wszyscy kibice sobie dali spokój (oprócz nas) podpisał nam po jednym zdjęciu i zrobił zdjęcie, ale ochrona i tak nie pozwalała zbyt blisko do niego podejść.
Lando Norris - 3 autografy. To to jest dopiero gość. Naskakuje na niego około 100 ludzi a on z uśmiechem jak mało kto stoi nie mogąc zrobić nawet kroku do przodu i wszystkim podpisuje 8-) jego to szanuje. Widać, że nic nie udaje i na prawdę sprawiało mu to radość. Podobnie w sumie było z Giovinazzim.
Czerwonym dywanem szli jeszcze Ricciardo, Kwiat, Albon. Od każdego z nich udało mi się coś dostać podpisanego, ale na prawdę łatwo nie było się przeciskać przez te tłumy. Coś mi się wydaje, że kogoś pominąłem, albo wpisałem go w kolejnym dniu... No ale nic :-D

Dzień 5

Sobota, dzień trzeciego treningu i kwalifikacji. Z rana jak i po południu czekaliśmy tylko pod "Wejściem na paddock", uznaliśmy to definitywnie za najepsze miejsce, ponieważ w piątek wpadło mi ponad 80 autografów. Tyle autografów na Monzie w 1 dzień, kto by pomyślał :)
I w sobotę też się bardzo dużo działo, ponieważ zdobyłem zupełnie niespodziewanie autograf od
- Andrea Chiesa.
Był to gość specjalny, nie miałem nic do podpisu... tylko białą kartkę.
- Marka Webbera, który szedł baardzo szybko i za pierwszym razem podpisał mi tylko kartkę. Nie zdążyłem wyciągnąć kart. Dopiero za drugim razem jak szedł podpisał mi też dwie karty.
- Fernando Alonso. Moi koledzy złapali go dzień wcześniej, ja w tym czasie byłem się odlać :???:
Zauważyliśmy go w aucie... Jechał na taki mały parking na torze, ale był tam dostęp dla kibiców. Wjechał na parking i od razu otoczony przez dziesiąąątki kibiców. Ja w pierwszym rzędzie stałem jak parkował. Jak manewrował to mi prawie na nogę najechał :-D
Jak wysiadł z auta to szedł w stronę paddocku, ale po drodze nie zatrzymując się podpisywał i robił zdjęcia. Było duuużo przeciskania, ale wytargałem 2 autografy.
- Alain Prost, który wyszedł do kibiców ale czekało na niego auto. Podpisał może z 10 zdjęć, w tym jedno mi :)
- Gunther Steiner wyjeżdżał autem z parkingu. Akurat osoba co kierowała ruchem kazała mu jechać, więc pokazał mi tylko dłońmi, że nie może mi podpisać. Kilka długich metrów dalej stał w korku, więc pobiegłem do niego :D i przez szybę mi podpisał fotki.
- Jan Magnussen - Podobnie, złapaliśmy go jak stał w korku.
- Taki Inoue - Takk, to był on ! Dziwna sytuacja... Ja go odgadłem, a chłopaki go złapali jak byłem siku :sad: Jak wracałem z kibla to się mijałem z nim i z Sato, jeszcze nie wiedząc, ze to na pewno on. W sumie nie wiem czemu się go nie zapytałem czy on to on xd. Dopiero jak wróciłem, chłopaki mi powiedzieli, że to Inoue. No to zacząłem go gonić pamiętając w którą stronę idą przez jakiś las. Szli zupełnie sami a tu jakiś gość za nimi biegnie po ciemku w lesie :-D Odwrócili się tacy wystraszeni i zacząłem im tłumaczyć o co mi się rozchodzi. Ucieszył się bardzo, że go rozpoznałem i dostałem autograf z dedykacją na kartce. Potem do niego napisałem na FB, ponieważ juz z nim kiedyś pisałem czy mógłbym dostać adres gdzie mogę wysłać zdjęcia do podpisu, ale odpowiedział mi, że rozdaje autografy tylko osobiście. Tym bardziej jest to wielki sukces dla mojej kolekcji.
- Jean Alesi - łącznie 5 autografów bez większych problemów, ale gość zawsze śmiesznie udaje, że się śpieszy :grin:
Villeneuve fajnie rozwiązał swoje wyjście z toru w ten dzień. Niósł jakieś duże pudło, przez co pokazywal, że nie ma jak podpisywać więc nikt do niego nie podchodził 8-)
- Marc Surer-Fajnie, bo od 2017 go nie spotkałem.
- Esteban Ocon - 4 podpisane zdjęcia
- Carlos Sainz
- Vitantonio Liuzzi
Z kolegą wyrwaliśmy jeszcze używaną oponę z Porsche Supercup, ale zostawiłem ją na torze... Nie miałem jak jej zabrać. Jakby to była z F1 to pewnie bym wziął jako dodatkowy bagaż, ale taka to na co mi w sumie.


Dzień 6

Z rana padał deszcz, więc nie było sensu czekać na dworze. Postanowiliśmy w ten dzień trochę odpocząć i pojechać na tor po prostu trochę później, ponieważ dzień wcześniej spaliśmy tylko jakieś 3-4 godziny (standardem było około 5-6 :-) )
Posiedzieliśmy trochę przed wyścigiem pod tym wejściem na torze dla komentatorów itd. I tam działo się w ten dzień dużo wcześniej niż poprzednio. W niedługim czasie złapałem
- David Coulthard
- Martin Brundle
- Paul di Resta
- Nico Rosberg !
- Davide Valsecchi.
Było na prawdę ekstra, choć w niedziele mieliśmy sobie dać całkowicie spokój z autografami... No ale nie da się przecież :razz:
Bardzo się cieszyłem ze spotkania Rosberga, w końcu mistrz świata.
Obok tej wystawki z bolidami jak przechodziłem był akurat Jean Todt. Nie chciałem go wołać, ponieważ coś z kamerzystami było kręcone. Widziałem, że wychodzi jakby bokiem, gdzie nie można było wchodzić, bo stała ochrona. Tzn. w teorii nie było można wchodzić, bo ja tam po prostu wbiegłem i nawet nie ogarnęli co się dzieje :D Nie spodziwali się kompletnie i nawet mnie nie gonili. Podszedłem, poprosiłem o autograf i zdjęcie. Todt nie chciał ode mnie mazaka tylko wyciągnął z kieszeni swoje bajeranckie pióro.
O godzinie 18 wybraliśmy się do Ernesto Tino Brambilla. Jego jak się okazało córka pamiętała mnie i kolegę z wizyty w tamtym roku. Wydaje mi się, że Ernesto był w dużo lepszej formie niż poprzednio. Jakby bardziej ogarniał co się dzieje wokół niego, bo w tamtym roku był jakiś taki hmm... dziwny.. nieobecny.
Podpisał mi fotki, zrobiliśmy sobie zdjęcia... I w prezencie dostaliśmy po jego karcie Ferrari z 1969 roku. NO to jest już coś... Bardzo wartościowy przedmiot, super sprawa.

Podsumowanie wyścigu jak i samego toru:

Miejsca miałem przy pierwszej szykanie, były bardzo drogie bo ponad 300 euro. Po co mówię cenę ? O tym za chwilę, ponieważ nie jest tak kolorowo jak wszyscy opowiadają. Na trybunie nie ma krzesełek. Nie, nie ma. Są jedne wielkie metalowe schody z jakimiś wystającymi wzorkami (numerowane) które przez cały czas siedzenia wbijają się mocno w dupe, aż tyłek drętwieje. Miejsca na nogi też nie ma. Tak trudno jest na głównych trybunach w dodatku takich drogich zamontować najprostsze krzesełka ? Przecież to jakiś dramat. Może i tor jest klasyczny, tradycyjny, historyczny, panuje tu jakaś tam aura no ale ludzie... Jest 21 wiek, tak trudno wysypać drogi dla kibiców chociaż jakimś żwirkiem ? Drogi na trybuny są po prostu wydeptane. Tor jest w parku, nie ma oprócz głównych dróg asfaltowych żadnych ścieżek na trybuny, Człowiek się chce fajnie ubrać, np. założyć białe buty a tu dupa, bo popadał deszcz i wszędzie jest jedno wielkie bajoro i najlepiej to chodzić w kaloszach, bo jak się źle stanie to ląduje się butem w głębokim błocie. Współczuję jak ktoś się jeszcze poślizgnął i wywalił. Wszystko na torze jest stare, nawet bramy wejściowe całe zardzewiały. Może i ktoś lubi takie klimaty... spoko... ale nie za takie pieniądze. Na co oni wydają całą kasę z biletów na F1 i wszystkich innych serii wyścigowych ? Takie Hungaro, gdzie nie jest jakoś super popularne i mają najtańsze ceny biletów potrafią wyasfaltować chodniki dla kibiców na torze i co roku coś zmieniają. Monza wygląda jakby się zatrzymała w latach 50. Może i ma to jakiś urok, ale na pewno nie za taką kase... To jakieś nieporozumienie. Wyścig we Włoszech wyniósł mnie bardzo drogo i generalnie było fajnie... Bardzo fajnie ale.... drugi raz raczej się nie wybieram.
Ostatnio edytowano Wt wrz 10, 2019 6:39 przez Europejczyk, łącznie edytowano 1 raz
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez Parabolica Pn wrz 09, 2019 21:46  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Dzieki Europejczyk, czytalam z zapartym tchem:) Opisujesz bardzo szczerze i emocjonalnie. Przy zdaniu:"Raikkonena, który mnie pamiętał z sesjii i nazwał mnie handlarzem :-D", wysiadlam:) Taki Inoue- bardzo ciekawe spotkanie. Cieszy bardzo ze Norris, Giovinazzi i chyba tez Leclerc? nie stracili entuzjazmu w kontaktach z fanami. Realnie rzecz biorac, fani F1 przed TV, bezposrednio odwiedzajacy jakiekolwiek GP, klienci (nieswiadomi) uslug czy produktow sponsorow, sa posrednimi pracodawcami tych herosow:)
Avatar użytkownika
Parabolica
 
Dołączył(a): Pt paź 17, 2008 11:57

Postprzez J.P.S. Wt wrz 10, 2019 5:58  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Świetna relacja Europejczyk. To co w następnym roku? GP Japonii? :grin: Cenowo pewnie podobnie do Włoch (oprócz lotów ofc) a pewnie byłbyś dużo bardziej usatysfakcjonowany :D
J.P.S.
 
Dołączył(a): Pn lut 09, 2009 14:46

Postprzez Europejczyk Wt wrz 10, 2019 6:14  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

@Parabolica

Również dziękuję za przeczytanie :D
Co do Raikkonena to wspólnie z kolegami stwierdziliśmy, że był po kilku głębszych na sesji autografów :-D Był jakiś taki dziwnie zadowolony i rozbawiony, jak nie on :D

Co do innych kierowców to tak na prawdę wszystko zależy od humoru, dnia i ilości fanów proszących o autograf w danym momencie. Przykładowo taki Verstappen jak widzi armie fanów to ucieka, a jak się go złapie w kilka osób to wszystko podpisze bez problemu. W przeciwieństwie do Hamiltona, który jak widzi, że są jakies kamery czy coś to włącza mu się tryb "przyjaciel fanów", a przy mniejszej ilości osób się nawet nie zatrzyma - wszystko na pokaz.

Do takich "najmilszych" zdecydowanie wpisałbym Norrisa, Russella, Leclerca i mimo wszystko Vettela. No i Daniel też jest generalnie spoko.

@J.P.S.

Mam już bilety na GP Kanady, w tym miesiącu kupuje na Węgry. Do tego prawdopodobnie dojdzie Abu Zabi, Formuła E i Minardi Days.
Japonie bym chciał, ale nikt ze znajomych nie jest chętny... a sam tam nie ogarnę tych ich szlaczków :???:

-- Wt wrz 10, 2019 7:25 --

AAA i zapomniałem napisać w dniu 6 jak czekaliśmy na tych wszystkich kierowców już na torze zaczepił nas ochroniarz, bo był ciekawy naszych kolekcji. Jak się okazało był przez 7 lat prywatnym ochroniarzem Schumachera... Pokazywał nam wiele zdjęć z nim podczas wyścigów itd. Ostatni raz odwiedził Schumiego w tamtym roku, ale Do tej pory utrzymuje świetny kontakt z Mickiem.
Zapytaliśmy go czy Schumacher będzie w stanie jeszcze kiedyś coś podpisać... Smutny pokręcił głową i powiedział, że raczej nie :(
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez Kazik Wt wrz 10, 2019 8:44  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Europejczyk Ta informacja na koniec, którą dostałeś z pierwszej ręki od ochroniarza Schumiego być może wiąże się też z tym newsem o przetransportowaniu do szpitala w Paryżu. Czyli dobrze nie jest i nie będzie niestety.
Cała relacja z Italii oczywiście super (momentami zabawna jak zawsze). :dobrze:
Mówisz, że Max wszystko podpisze jak się go złapie w kilku? :wink: On Oconowi by uciekł ale Tobie nie ucieknie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Europejczyk Wt wrz 10, 2019 10:12  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Tak, Maxa złapałem w Bahrajnie i Azerbejdżanie. Bez problemu wszystko podpisał, a np. na Węgrzech całkowicie ucieka od kibiców.

Sokół wstawił fotke czerwonego dywanu:

Obrazek

Tak to wyglądało.

Na swoją strone wstawiłem zdjęcia z kierowcami:

http://formula1autographs.com/galeria/899
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez kidmaciek Wt wrz 10, 2019 17:32  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Europejczyk, świetna sprawa, zazdroszczę kolekcji ;) Ciekawi mnie jedna rzecz - czy łatwiej jest się dostać do byłych kierowców? W sensie, są mniej rozpoznawalni przez tłum, prawda? Do Hamiltona czy Vettela podejdzie więcej osób, niż do Hakkinena czy Alesiego.

Zdobyłeś już wszystkie możliwe pamiątki ze świata F1, ale brakuje ci czegoś bardzo ważnego. Znaku DRS :evil:
kidmaciek
 
Dołączył(a): Śr paź 17, 2007 16:18
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Diego Wt wrz 10, 2019 18:22  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Europejczyk, jesteś niesamowitym gościem, prawdziwym pozytywnym freakiem :) Jak czytam twoje relacje to dla mnie to jest zupełny odjazd i coś nierealnego. Nadążam mniej więcej do tego punktu, że kierowcy ci podpisują zdjęcia, czy karty jak jesteś na torze, ale dojście do informacji, gdzie mieszkają kierowcy sprzed wielu, wielu lat, albo gdzie i kiedy się pojawić, żeby złapać osoby ze świata wyścigowego poza torem to już duża sztuka researchu. Rozpoznanie części osób, o których tu pisałeś to dla mnie całkowita abstrakcja, a ty praktycznie zawsze jesteś przygotowany ze zdjęciem, albo kartą do podpisu :o Wydaje mi się, że w miarę się interesuję tym światem, kojarzę nazwiska, ale sporej części bym nie poznał jakby stali 1,5m obok mnie.
Diego
 
Dołączył(a): N mar 30, 2008 8:35

Postprzez Europejczyk Wt wrz 10, 2019 19:12  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

@kidmaciek

Dziękuję :) Wiesz co, bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ każdy przypadek jest... inny. Przykładowo Marc Surer jest nierozpoznawalny, podobnie Christian Danner(Taki Inoue to już w ogóle) więc problemów z autografem nie ma żadnych. Hakkinen rzadko bywa na wyścigach, więc akurat na niego się rzuciła baaardzo duża liczba osób. Taki Coulthard i Alesi zawsze udają śpieszących się, więc też nie jest jakoś super łatwo, nawet jak jest mała grupka osób. Nie mówiąc już o takim Hill'u, który wręcz ucieka często od fanów i raz nawet widziałem jak zakrywa twarz, żeby mu zdjęć nie robili. Hill żyje w przekonaniu, że fani zarabiają na jego autografach na lewo i prawo, więc rzadko rozdaje autografy. Każdy przypadek jest inny i tak na prawdę trudno jest odpowiedzieć na to pytanie.

@Diego

Również dziękuję za miłe słowa :D Kolekcjonowanie wiąże się też z innymi sztuczkami. Np. na lotnisku próbujemy ustalić jakim lotem przyleci dany kierowca (często się udaje), oraz po kilku latach jestem w stanie odgadnąć jakimi samochodami przyjedzie większość kierowców z aktualnej stawki na tor. Doświadczenie. Co do rozpoznawania kierowców hmm... jak już niektórych widziałem kilka razy, to czasami udawało już mi się odgadnąć kierowcę, który stoi do mnie tyłem :D To już przychodzi bardziej z doświadczeniem. Co do przygotowania na danego kierowcę. Przy sobie miałem zdjęcia bądź karty przygotowane dla około 180 kierowców/szefów zespołów. Wyszukanie danego kierowcy zajmuje mi od 5 sekund (jeśli dany album mam w dłoniach) do 30 sekund - tutaj najwięcej czasu zabiera mi wyjęcie danego albumu z plecaka.
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Postprzez kubas33 Śr wrz 11, 2019 14:47  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Steinerowi mogłeś dać do podpisania kartkę z Robertem :lol: a najlepiej kontrakt :D
kubas33
 
Dołączył(a): N mar 28, 2010 7:25

Postprzez leni93 Śr wrz 11, 2019 14:51  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

Super się czyta te wszystkie opowieści i nie ukrywam, że zazdroszczę tak bogatej kariery kibica F1. Bardzo ciekawie piszesz o tym wszystkim i jesteś mega ciekawą osobą.

Masz jakieś konkretne cele w swojej pasji? Czy po prostu zdobywasz autografy tych kierowców których nie masz? Są jakieś unikaty, które chciałbyś mieć? Nigdy się tym nie interesowałem tak prawdę mówiąc, ale widząc twoją kolekcję zaciekawiło mnie to.
Avatar użytkownika
leni93
 
Dołączył(a): Cz gru 11, 2008 22:23
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
GG: 7937112

Postprzez Europejczyk Śr wrz 11, 2019 18:11  Re: Autografy, zdjęcia, karty kierowców

@kubas33

O tym nie pomyślałem, ale była dosyć ciekawa sytuacja :D Jak Steiner szedł to podbiegła do niego grupka polaków i skandowali metr od niego "Robert Kubica"... Cieszył się :D :D

@leni93

Kurcze to i tak nie wygląda tak jak bym chciał, żeby wyglądało, ale moja polszczyzna na więcej nie pozwala :-D W szkole miałem 2 :D

Mam kilka celów, które dziele na te osobiste jak i te okiem kolekcjonera.

Osobiste:

- Fotka z Emerson Fittipaldi, Alan Jones, Mario Andretti, Sebastian Bourdais. Z Sebastianem dlatego, że był to mój pierwszy autograf i zdjęcie zdobyte osobiście... Po kilku latach fajnie byłoby to powtórzyć :)
- Zdobyć łącznie 100 autografów od Kubicy :D Na ten moment jest około 40.

Kolekcjonerskie:
- Mieć w kolekcji wszystkich mistrzów świata. Tych co mi brakuje już niestety nie żyją, w gre wchodzi tylko ebay... Ceny za takie autografy są na prawdę wysokie, a nikt w zasadzie nie chce się wymienić. Ceny za takie autografy są już na prawdę wysokie.
- Mieć wszystkie karty od sezonu 2013 (wtedy zacząłem kolekcjonować). Zwracam uwagę na najmniejsze szczegóły, nawet na nowego sponsora na kombinezonie czy kolor jakiejś części karty. Na około 650 brakuje mi z 50-60, dawno nie liczyłem.
Z tego sezonu brakuje mi 9. W tym roku zespoły wprowadzają bardzo dużo zmian w kartach. Np. każdy z kierowców McLarena ma po 6 rodzai kart od początku sezonu, kto wie czy nie wypuszczą kolejnych. Niektóre były tylko wydane na 1 GP.
- No i wiadomo - mieć autografy wszystkich kierowców którzy kiedykolwiek jeździli w GP, ale tego jeszcze nikt nigdy nie osiągnął i wydaje się to niemożliwe... Niektórych kierowców autograf pewnie nawet nie jest znany.

Ktoś wcześniej pisał o znaku DRS. TO w sumie nie byłby problem, widziałem jak kibice wynoszą z toru różne banery P-Zero czy też te strzałki ze styropianu obok szykan :-D O obiciach ścian "Heineken" nie wspominając :razz:
Moja kolekcja autografów :)
Masz pytania odnośnie autografów ? Pisz na PW - z chęcią pomogę :)
Avatar użytkownika
Europejczyk
 
Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 8:57
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
GG: 12972985

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron