Tor owalny w Formule 1

Wszystko co dotyczy F1 i nie pasuje do żadnego z powyższych działów

Moderator: Ekipa F1

Czy jesteście za torem owalnym w Formule Jeden?

Tak
60
39%
Jest mi to obojętne
20
13%
Nie
75
48%
 
Liczba głosów : 155

Postprzez Sar trek Wt wrz 14, 2010 12:06  Tor owalny w Formule 1

Jest dział "Historia", "Kierowcy i Zespoły", ale "Tory wyścigowe" nie ma, więc wydaje mi się, że to dobre miejsce na ten temat.

Co myślicie o torze owalnym w kalendarzu Mistrzostw Świata Formuły 1? Czy bylibyście za, gdyby Bernie wpadł na taki pomysł? I jaki tor owalny najchętniej widzielibyście w F1?

Najpierw może trochę historii. W Formule Jeden był już jeden tor owalny w kalendarzu. Chodzi oczywiście o Indianapolis Motor Speedway, gdzie rozgrywany jest wyścig Indianapolis 500, który w latach 1950-1960 był rundą Mistrzostw Świata Formuły Jeden. Nie można także zapominać o torze Monza, gdzie obok pętli drogowej, powstał tor owalny. W latach 1955-56 oraz 1960-61 w GP Włoch używany był tor będący połączeniem obydwu obiektów. Kierowcy z pętli drogowej wjeżdzali na owal na prostej start meta, a następnie w tym samym miejscu powracali na tor drogowy. Tak wyglądała jedna pętla toru wynosząca równo 10 km długości.

Co ciekawe, trzy najstarsze tory wyścigowe (Brooklands, Indianapolis, Monza) miały część owalną, a tylko jeden z nich (Monza) także sekcję drogową.
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Postprzez Lukas Wt wrz 14, 2010 12:27  Re: Tor owalny w Formule 1

Czy to nie byłoby ekstremalnie nudne?
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez manieq Wt wrz 14, 2010 12:34  Re: Tor owalny w Formule 1

Właśnie się nad tym zastanawiałem. Bo wyglądać, wyglądałoby to efektownie(jeszcze tylko pół nocnego i pół nocnego owalnego GP brakuje :razz: ), ale czy to by dawało jakąkolwiek możliwość do wyprzedzania? Za to zagłosowałęm na "Jest mi to obojętne"
I want to believe
Avatar użytkownika
manieq
 
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 23:32

Postprzez lukaszw412 Wt wrz 14, 2010 14:03  Re: Tor owalny w Formule 1

Było by to bardzo męczące dla silników.
Avatar użytkownika
lukaszw412
 
Dołączył(a): Pt mar 12, 2010 17:52
Lokalizacja: Nowy Sącz
GG: 4307805

Postprzez hideto Wt wrz 14, 2010 14:11  Re: Tor owalny w Formule 1

taa bo na owalach chłopaki jeżdżą pewnie cały czas z maksymalnymi obrotami te 500 kółek w nascar :evil: :twisted:
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez fordern Wt wrz 14, 2010 14:51  Re: Tor owalny w Formule 1

Lukaszw412, a przypadkiem nie jest tak że przy jeździe na wysokich obrotach silnik się delikatnie chłodzi ? :wink:

Swoją drogą, tu nie chodziłoby o silniki, tylko o opony. Trzeba byłoby wykonać super mega twarde mieszanki, bo obecne nie wytrzymałyby przeciążeń na zakrętach - przypomnijcie sobie sytuację z roku 2004, kiedy Ralf złamał sobie bodajże obojczyk bo opona pękła w trakcie przejeżdżania zakrętu owalnego na Indianapolis, albo rok 2005 - gdzie z obawy o trwałość opon wycofało się siedem zespołów korzystających z opon Michelin :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez hideto Wt wrz 14, 2010 14:56  Re: Tor owalny w Formule 1

fordern napisał(a):Swoją drogą, tu nie chodziłoby o silniki, tylko o opony. Trzeba byłoby wykonać super mega twarde mieszanki, bo obecne nie wytrzymałyby przeciążeń na zakrętach - przypomnijcie sobie sytuację z roku 2004, kiedy Ralf złamał sobie bodajże obojczyk bo opona pękła w trakcie przejeżdżania zakrętu owalnego na Indianapolis, albo rok 2005 - gdzie z obawy o trwałość opon wycofało się siedem zespołów korzystających z opon Michelin :-)

ralf miał nadkruszony kręgosłup
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Lukas Wt wrz 14, 2010 15:10  Re: Tor owalny w Formule 1

No dobra ale to na razie są argumenty za ciekawością widowiska, bo trzeba by umiejętnie dysponować sprzętem w każdej fazie wyścigu. Jak dla mnie brzmi dobrze.
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez Sar trek Wt wrz 14, 2010 15:38  Re: Tor owalny w Formule 1

Lukas napisał(a):Czy to nie byłoby ekstremalnie nudne?


No właśnie raczej nie. Żeby kogoś wyprzedzić, trzeba się najpierw do niego zbliżyć. Na owalu trzeba wjechać w tunel aerodynamiczny za poprzedzającym bolidem i atakujemy. Tory są dość szerokie, a w zakręcie można pojechać na różne sposoby. Co prawda walka taka, nie jest tak piękna, jak na torach drogowych, ale w Singapurze, czy Catalunyi w ogóle nie ma walki. A zobaczyć walkę o wysoką pozycję, to już dostarcza emocji.
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Postprzez Pieczar Wt wrz 14, 2010 15:45  Re: Tor owalny w Formule 1

Problem jest taki, że żaden z obecnych kierowców F1 nie ma doświadczenia jazdy na owalach. A jak bardzo jest to potrzebne boleśnie przekonuje się Sato w IndyCar. To zupełnie inna jazda niż na torach drogowych/ulicznych. Ludzie typu Pietrow, czy nawet narwany Hamilton stanowiliby poważne zagrożenie dla innych. Chyba, że dać im na początek Milwaukee Mile, albo takie ekstremum jak Bristol/Martinsville, gdzie nie rozwija się dużych prędkości. Ale wypuszczenie ich na jakiś superspeedway to by była masakra...

taa bo na owalach chłopaki jeżdżą pewnie cały czas z maksymalnymi obrotami te 500 kółek w nascar

Na superspeedwayach tak :) Na Talladedze ani na moment nie zdejmują nogi z gazu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez hideto Wt wrz 14, 2010 15:50  Re: Tor owalny w Formule 1

niby ok, ale z tego co oglądałem jakieś archiwalne urywki, to jak kogoś chcą wyprzedzić to bieg redukują... 500 kółek na pełnych obrotach... to te amerykańskie silniki chyba z kosmicznych technologii są zbudowane...
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sar trek Wt wrz 14, 2010 16:05  Re: Tor owalny w Formule 1

Ja bym był za torem Kansas, albo Pocono. Chociaż z drugiej strony Monza straciłaby by miano świątyni prędkości. To może i Bristol lub Martinsville.

Jazda po owalach rzeczywiście sporo się różni od tego, do czego zazwyczaj przyzwyczajeni są kierowcy F1. Ale dla chcącego nic trudnego. Można zorganizować testy na owalu w Europie np. Rockingham (Wielka Brytania) lub Lausitzring (Niemcy) przed wyścigiem w którejkolwiek części świata. Tor owalny w kalendarzu Formuły Jeden to moim zdaniem dobry, lecz kontrowersyjny pomysł. Jestem za, ale pod warunkiem - tylko jeden, góra dwa takie tory w sezonie.
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Postprzez Lukas Wt wrz 14, 2010 16:25  Re: Tor owalny w Formule 1

Ale powtórzę, że argument strachu przed takimi rzeczami jak sprzęt czy umiejętności kierowców jest albo argumentem mówiącym, że będzie ekstra albo takim mówiącym, że będzie jeszcze ciekawiej. Jaka masakra miałaby być gdyby kierowcy F1 wjechali na coś czego nie znają? Zabiją się? Wygra Yamamoto? Bo to by była faktycznie masakra. Jak na razie przekonujecie mnie do tego pomysłu i chyba zagłosuję na tak :)

Czym różnią się miedzy sobą owale? Każdy ma inne nachylenie zakrętów? Inne długości? Nigdy nie przywiązywałem uwagi do NASCARu itp. dlatego prosiłbym o klaryfikację :)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez Sar trek Wt wrz 14, 2010 16:34  Re: Tor owalny w Formule 1

Różnią się rzeczywiście, długością, nachyleniem zakrętów, liczbą miejsc na trybunach oraz kształtem. Tutaj obowiązuje podział:
owale klasyczne - Martinsville Speedway
Tri-ovale - Talladega
Quad-Ovale - Atlanta Motor Speedway
D-ovale - California Speedway
Po za tym jest np trójkątne Pocono, albo prostokątne Indianapolis.
Do tego "Short track" obiekty o długości nie przekraczającej jednej mili. Oraz ''superspeedway'e'' , bardzo szybkie tory o długości ponad jednej mili.
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Postprzez Lukas Wt wrz 14, 2010 17:22  Re: Tor owalny w Formule 1

Takim tri-ovalem jest z tego co wiem Lausitzring :) może tam? :D
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Następna strona

Powrót do Inne tematy związane z F1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron