Gie, odsyłam
m.in do GP Turcji 2011. Zobaczysz wtedy co znaczy omijanie.
Myślę, że się nie zrozumiemy. Widzisz, ja jestem starym typem kibica, który mimo wszystko woli walkę kierowców i prawdziwe wyprzedzanie, a nie omijanie przy użyciu otwartego skrzydła.
Wolę już to blokowanie niż wyprzedzaniopodobne, które nam się serwuje dzięki DRS.
Jeśli podoba Ci się sytuacja w której na 1 km prostej ( WYZNACZONEJ pzez FIA
) zawodnik B otwiera skrzydło i omija ( jak to inaczej nazwać? ) zawodnika A który jest przed nim ( zawodnik A ma związane ręce, bo on skrzydła nie otworzy ), to czegoś nie rozumiem. Mnie po prostu to się nie podoba. Dla mnie tego typu manewry są żenujące. DRS strasznie obrzydził mi F1. Mimo iż ten sport śledzę od lat 90tych, to takiego cyrku nie widziałem jeszcze.
Jaka F1 jest lepsza - defensywna czy ofensywna?
NORMALNA!
Na temat DRS wypowiadałem się tu wielokrotnie rok temu, nie chcę się powtarzać.