przez exxxile So lut 17, 2018 17:51 Re: Skoki narciarskie
Kamil już nie raz lądując przed zieloną linią nadrabiał notami 19-19,5, więc byłem w miarę spokojny - sędziowie lubią też dodać dramatyzmu tym oczekiwaniem, a przewaga nad Wellingerem ostatecznie okazała się wcale nie taka mała (większa niż przewaga nad Kasaim cztery lata temu).
Reszta drużyny bym określił na minimum przyzwoitości. Dawid w drugiej serii chyba znowu poszedł za mocno do góry, a potem w locie pasywnie i bez odległości, czyli powrót starego przyzwyczajenia w decydującym momencie. Wiadomo, że nie każdy umie z parabolą jak Johansson w pierwszym skoku - to było dość niesamowite odfrunięcie. Mimo wszystko to 10. miejsce Kubackiego nie jest złe. On co prawda nie jest już super młody, ale z sezonu na sezon jednak mniej dotkliwe są te jego porażki, wynikającego z psychiki, więc myślę, że da jeszcze trochę radości kibicom, utrzymując progres.
Stefan raczej się po konkursie poprzednim nie pozbierał, wyglądał na przygaszonego i tak też skakał dziś. Gdy jednak trochę opadnie kurz i zapomni się o okolicznościach, to patrząc na lokaty, 5. i 15. miejsce w konkursach IO to nadal życiowy sukces. A Maciek, to nie jest jego sezon, więc OK. Fajnie, gdyby jednak się dźwignął, bo uważam, że to on ma największy poza Kamilem potencjał na wygrywanie.
A konkurs bardzo ciekawy i cieszę się, że rozwiewa te durne teorie i wymysły takich różnych lolków, że Norwegowie to tylko jak wiatr pod narty itd.