Niemcy - Polska 25:27
Fantastyczne zwycięstwo Polaków
Siedziałem, oglądając ten mecz prawie tak zdenerwowany i podekscytowany, jak na MŚ w piłce nożnej i siatkówce. Może ktoś powiedzieć, że prawie robi wielką różnicę, ale nie w tym przypadku. Spotkanie Naszych reprezentacji z Niemcami traktuje szczególnie emocjonalnie. Bardzo mi zależało na wygranej Polaków. Mecz był bardzo wyrównany i interesujący. Polska miała jeden przestój, kiedy straciliśmy prowadzenie i przegrywaliśmy dwoma bramkami, ale szybko wróciła do świetnej dyspozycji. Końcówka kapitalna. Wreszcie na miarę oczekiwań zagrał Tkaczyk. Bardzo dobrze Bielecki, Jurasik, a wręcz fenomenalnie Szmal. Dobrze, że mieliśmy go w bramce. Momentami wkurzali mnie sędziowie. Szczególnie ten mniejszy i grubszy. Za dużo było tych kar i seryjnych karnych dla gospodarzy. Ale wygraliśmy i to jest najważniejsze. mamy duże szansę na awans do ćwierćfinałów.
Islandia - Francja 32:24
Specjalnie czekałem na ten mecz, bo spodziewałem się ciekawego widowiska, ale takiego przebiegu spotkania nie mogłem przewidzieć. Rozpoczął się mecz i po chwili było 5:0. Mało tego Francuzi grali przez pewien czas przeciwko 4 przeciwnikom i nie mogli strzelić bramki, a nawet ją stracili. Po prostu KO. Islandczycy mieli jeden przestój na początku drugiej połowy, ale szybko się otrząsnęli. Gracze z krainy gejzerów wchodzili w obronę Mistrzów Europy jak w masło. Bardzo szybko i łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich. Kapitalna gra bramkarza Islandii. Warto dodać, że Francuzi wykorzystali tylko 2 z 6 albo 7 karnych.