MŚ w piłce nożnej - Rosja 2018

[baron]

Szkoda Chorwacji. Dzisiaj grała fajną piłkę i mimo pechowego samobója i niestety słusznego karnego walczyli do końca. Mecz ustawił gol Pogby.

Gratulacje dla Francji.

[THC-303]

Szósty mundial jaki oglądałem i chyba najlepszy. Swoją drogą, jak w 1998 czy 1999 F1 można było oglądać z zapartym tchem a teraz trzeba ziewać, tak piłka nożna od tamtych czasów zyskała moim zdaniem na atrakcyjności (a przynajmniej nie straciła).

Dlaczego rosyjski czempionat tak mi się podobał? Bo było dużo meczów z emocjami do ostatniej minuty, sporo wysokich wyników (tylko tym razem to były wyrównane spotkania, 4:3, 3:3, 4:2, a nie 7:1), kilka niespodzianek, a przede wszystkim więcej niż zwykle drużyn, które - mimo że odpadały na różnych etapach - dały się zapamiętać na bardzo długo (Iran, Japonia, Rosja ze swoim Dzyubą, Belgia, Chorwacja). No i mieliśmy VAR, który nie jest jeszcze na pewno dopracowany, ale już poprawił sporo w kwestii boiskowej sprawiedliwości. Jedyne co mi się nie podobało to zachwyty nad Anglią, która nie pokazała literalnie nic, nie licząc Kane'a i szczęścia do drabinki. No cóż, nie można mieć wszystkiego.

Występ Polski przemilczę.

[Pauree]

Jedyne co mi się nie podobało to zachwyty nad Anglią, która nie pokazała literalnie nic, nie licząc Kane'a i szczęścia do drabinki. No cóż, nie można mieć wszystkiego.

Kane też nic nie pokazał.

[baron]

Kane co prawda został królem strzelców, ale jakoś tego nie czuję. Już 3 gole strzelone słabiutkiej Panamie(2 karne i 1 rykoszet) spowodowały, że ma duże szanse na króla strzelców. Wg. mnie najlepiej z Anglików zagrał Trippier i Maguire.

No ale faktem jest, że Anglia grała topornie, a Sterling na tych mistrzostwach to nieporozumienie. Czasem myślałem czy nie gra to Welbeck...

Da nich 4 pozycja to i tak sukces.

[Pauree]

Ja powiem tak: 5 bramek to bardzo słaba Tunezja i Panama. Z czego dwie bramki to rzuty karne. Do tego jeden gol z karnego w fazie pucharowej, którą Anglia rozegrała CAŁĄ. Przeciwko mocnym drużynom Kane nie strzelił nic - a to, co robił w meczu o trzecie miejsce wołało o pomstę do nieba. Zdobył tytuł, strzelił najwięcej... ale strzelec z niego na tym Mundialu był żaden.

[THC-303]

Panama to jasne, nabił licznik i to z karnych oraz rykoszetu. Niemniej bez Kane'a Anglicy mieliby ogromne problemy z pokonaniem Tunezji, a gdyby ten mecz wtopili nie wyszliby z grupy. Chociaż może rzeczywiście się rozpędziłem (i to bardzo) stawiając go na równi z łatwą drabinką

Nie żebym tam się kogoś czepiał, ale jeśli to żadna sztuka nastrzelać przypadkowych bramek dzbanom, to co robił nasz wspaniały kapitan w meczu z Senegalem? Tak półżartem, naprawdę nie chcę się nikogo czepiać.

[Pauree]

Akurat cała nasza drużyna to były dzbany, więc nawet nie było jak strzelić. Anglia jak grała tak grała, ale przynajmniej coś im się w tej grze kleiło (zwłaszcza stałe fragmenty), a nasi...? Sam Lewy też meczu nie mógł wygrać, a kto wie co by się stało gdyby dostał tyle karnych co Kane... No ale nie dostał, bo nie było po co w pole karne wchodzić, jak piłki tam nie było