Forum Wyprzedź Mnie!

fordern napisał(a):Ale nie wiem czy coś przebije Euro '00, gdzie było aż 85 goli

Przebije... następne Euro. Więcej meczy = większe prawdopodobieństwo

Przynajmniej nie było dogrywki ani karnych

PS do poprzedniego posta: tworząc swoją jedenastkę kompletnie zapomnniałem o Khedirze. Zmiana w mojej drużynie, w miejsce Parkera - Khedira.

Hiszpania pokazała swoje prawdziwe oblicze. Kiedy trzeba przycisnęli i zmietli Włochów, których również bardzo lubię. W pierwszej połowie w miarę wyrównany mecz, ale genialne spotkanie Xaviego (pierwsze w Euro, MVP finału) i Iniesty, którzy byli bardzo dobrze wspierani przez Fabregasa i Albę przeważyło szalę. Parę piłek odbił też Casillas. Na początku 2 połowy spory błąd sędziego, który nie podyktował karnego za rękę Bonucciego. Po kontuzji Motty wszystko było już rozstrzygnięte. Wygląda na to, że Hiszpania stała się najlepszą drużyną w historii piłki reprezentacyjnej.

Moja "11" Euro: Casillas - Ramos (grał na środku ale na Euro 2012 brakowało wyróżniającego się prawego obrońcy, a stoperów pod dostatkiem), Pique, Hummels (ewentualnie Pepe), Alba - De Rossi (Busquets), Pirlo, Iniesta - Ronaldo, Fabregas, Balotelli.

Co do Złotej Piłki - dopóki Messi gra jak gra nikt mu jej nie odbierze (w Barcelonie 73 gole i 28 asyst w poprzednim sezonie, w kadrze 9 goli, 4 asysty). Nawet doskonali Ronaldo czy Casillas za Euro.

Sport jednak nie jest sprawiedliwy... Z jednej strony nie uważam aby Włosi zasłużyli na takie lanie, a tym bardziej dobijanie gdy grali w 10 i to nie ze swojej winy i głupoty za czerwoną kartkę, ale z drugiej strony dobrze że tak to Hiszpanie zakończyli bo nie ma miejsca na kręcenie nosem jak w trakcie turnieju.

Złota piłka oczywiście dla Cassilasa powinna trafić, bo jeśli Messi strzela 73 gole w lidze, to jednak mistrzem tej samej ligi został Cassilas a nie Messi. Został też mistrzem Europu, ale jego 'problemem' jest to że bramek strzelać nie może przez co na takie wyróżnienie liczyć nie może, ale skoro bramkarz to też piłkarz nie powinno się go wykluczać z tego rankingów z zasady tylko że jest bramkarzem, a teraz właśnie jest najlepsza ze wszystkich okazja, żeby złotą piłką wyróżnić i takiego zawodnika i pokazać że też jest piłkarzem jak pozostali na boisku.

Cassilas

Casillas

Co do Złotej Piłki - dopóki Messi gra jak gra nikt mu jej nie odbierze (w Barcelonie 73 gole i 28 asyst w poprzednim sezonie, w kadrze 9 goli, 4 asysty). Nawet doskonali Ronaldo czy Casillas za Euro

Tylko jak ten Casillas ma strzelać gole?

Moim zdaniem teraz jest bardzo dobra okazja do dania ZP Casillasowi, wygrał trzeci wielki turniej z rzędu, jest zdecydowanie najlepszym bramkarzem na świecie, broni znakomicie w jednym z najlepszych klubów świata, jak nie teraz to kiedy?

A ja nie uważam, że Casillasowi należy się Złota Piłka. Owszem, w finale był naprawdę świetny, ale też bez przesady; to nie był finał z Holandią, gdzie Iker wybronił dwie sytuacje sam na sam. No i to był jeden mecz, w pozostałych bronił po prostu bardzo dobrze, bez fajerwerków. W całym sezonie zdarza mu się pewnie kilka kapitalnych spotkań, w których broni jak heros. To wszystko. A Messi czy Ronaldo robią rzeczy, jakich od dawna (lub nigdy) nikt nie czynił i to któremuś z nich należy się ta nagroda.

Teraz jest właśnie najgorsza ze wszystkich okazji do wręczenia bramkarzowi Złotej Piłki. 2, 5 czy 10 lat temu tak, ale nie w sezonie, gdy dwóch piłkarzy strzela ponad 40 bramek w lidze.

Nagrał ktoś może z innego kanału ceremonię zamknięcia Euro 2012 z Kijowa?
Nasza kochana wspaniała dziadowska i złodziejska TVP raczyła nas w tym czasie
gadającymi głowami w studiu oraz reklamami.

Dzięki
Dobrze, że chociaż tyle widać choć szkoda, że nie z normalnej tv

Wielki szacunek!

beznadziejne

Podczas Mundialu 2010 Messi zbytnio się nie popisał, a mimo to zdobył Złotą Piłkę. Z całym szacunkiem, ale Messi ani w tym, ani w 2010 roku nie zasługiwał na te trofeum. Strzelił tyle bramek?? Cóż, jak wiadomo, Primera Division to taka liga, w której dysproporcja między najlepszymi, a resztą jest ogromna. Barca jest w stanie i z 10:0 wygrac z klubami z drugiej dziesiątki. ;] Tu odmienna w tym względzie jest np. Premier League. Śmiem twierdzic, że tam by sobie nie poradził, a przynajmniej nie mówilibyśmy o nim, jako wielkim piłkarzu. Argentyńczyk zawiódł jednak w na prawdę ważnych meczach - LM czy klasyk z Realem. W reprezentacji też wielkich cudów nie zrobił - nie oszukujmy się - poziom piłki w Ameryce Południowej jest niczym do europejskiej. Brazylia, Argentyna i Urugwaj - to jedyne kraje na w miarę wysokim poziomie, choc już nie tak dobre, jak za dawnych lat.

-- Cz lip 05, 2012 18:38 --

Iker Casillas zasługuje na te trofeum - sukces w klubie i reprezentacji. Wiele meczy bez straconego gola. Kiedyś Gigi Buffon był drugi na liście najlepszych piłkarzy, za obrońcą Fabio Cannavaro, w 2006 roku. Jest więc szansa. Wiadomym jest, że FIFA pielęgnuje gwiazdy, ale nie można dawac nagród tylko wyłącznie dlatego, że ktoś jest mega-popularny. A takie niestety odnoszę wrażenie. Z całym szacunkiem - ale Leo zasłużył na ZP tylko w 2009 i 2011 roku.