Forum Wyprzedź Mnie!

Zapewne, gdyby turniej odbywał się gdzie indziej i tam sędziowie pomagali by gospodarzom Polacy uznali by to za normalne, ale że turniej jest u nas i sędziowie sędziują na naszą korzyść to jest to be, jesteśmy bardzo honorowi. Jasne, były błędy, ale nie takie jak np. przedwczorajsze prawie zerwanie siatki przez jednego z Włochów, a okazało się, że to nasi dotknęli(choć tak wcale nie było). Błędy IMO były nie duże, może oprócz tych 2 punktów, które uderzyły w linię.

Awans Polaków do półfinału to zwykły zbieg okoliczności i fart. Nie pokazali nic szczególnego w żadnym z meczów, a wczoraj rezerwowi Argentyny ich po prostu upokorzyli. Ludzie przejrzyjcie na oczy: jeśli uważacie Polską reprezentacje siatkarzy za jedna z najlepszych na świecie, to czemu oni męczą się z juniorami, a od bardziej wymagających rywali dostają tęgie lanie? Polska gra słabo i na ten awans absolutnie nie zasłużyła:
1. Polska była gospodarzem, więc awans do Final 8 był zapewniony, bez tego nawet w tej fazie nie wzięliby udziału
2. "Losowanie" grup wyszło bardzo obiektywnie i miarodajnie... W jednej grupie Brazylia, Rosja, USA i Kuba, a w drugiej Argentyna, Polska, Bułgaria i Wlochy. Zaiste sprawiedliwy podział.
3. Bracia Bułgarzy swoją świetną grą umożliwili awans Polakom, którzy nie pokazali nic.
4. Javier Weber wolał oszczędzić swoich zawodników przed trudnym spotkaniem z Brazylią w półfinale.
5. Sędziowie też dali niezły popis, choć to w mniejszym stopniu zaważyło o tym farcie.
Oto przepis na "wywalczenie" awansu do półfinału Ligi Światowej.

Angulo nie zapominaj o tym, że u nas tak na prawdę zespół znów jest budowany od nowa, a z podstawowych graczy grają u nas Kurek i Ignaczak. Reszta składu to zawodnicy (no może jeszcze poza Nowakowskim), którzy stanowili 2 i 3 skład Polskiego zespołu.

Polska JEST jedna z najlepszych reprezentacji na swiecie, nikt temu nie zaprzeczy. Od 2009 roku wystawiamy rezerwowy sklad w Lidze Swiatowej, bo chcemy wychowac nastepne pokolenie siatkarzy, zeby mogli dorownywac sukcesami starszym kolegom. Angulo - napisales, ze Bulgaria otworzyla nam drzwi do awansu. No i to ma byc ten argument? Bulgaria wygrala z Wlochami, ktorzy jezeli zaslugiwaliby na awans, to wygraliby z Bulgarami. Taki byl ich warunek awansu, a ze go nie spelnili to tylko ich problem. Do polfinalu weszly 2 druzyny z najwieksza liczba punktow i nie wiem, jak mozna doszukiwac sie niesprawiedliwosci. Kazdy gral z kazdym i bardziej sprawiedliwego systemu nie mozna wymyslic.

Od 2009 roku wystawiamy rezerwowy sklad w Lidze Swiatowej, bo chcemy wychowac nastepne pokolenie siatkarzy, zeby mogli dorownywac sukcesami starszym kolegom.

Ta, i w tym roku miało się to skończyć i LŚ mieliśmy grać najmocniejszym składem, a tak poza tym to od2009 roku już 3 lata minęły i jeśli to za mało zbudować drożynę, to ile jeszcze można czekać...

Polska JEST jedna z najlepszych reprezentacji na swiecie, nikt temu nie zaprzeczy.

Jakby tak policzyć, to wcale tak wiele tych reprezentacji w siatkę nie gra, czyli na bezrybiu i rak ryba - jak tak mało jest najlepszych ekip na świecie i tak dobrze że w tej TOP10 jesteśmy, choć nie jest to takie wyzwanie jak w piłce nożnej.

Komentator mnie rozwalił... Było widać że piłka poszła po palcach a oni o fałszywym aucie.

JEST MEDAL!! Fantastyczny mecz dzisiaj, szczególnie 1 set, gdzie wszystko nam wychodziło! Wspaniałe zwycięstwo 3:0 i kolejny wielki sukces Polskiej siatkówki.

Zgadzam się, mecz był świetny. Takich siatkarzy aż chce się oglądać i emocjonować ich dobrymi występami

No cóż... Spodziewałem się wczoraj i dzisiaj dwóch łatwych porażek, ale na szczęście chłopaki potrafili się spiąć i zagrać dobre spotkania . Wczoraj Rosjanie okazali się zbyt mocni, ale dzisiaj Argentyna była bezsilna. W końcu zaczęliśmy trafiać zagrywką, Kuba Jarosz zaczął grać jak potrafił, a świetne wejście zaliczył Michał Kubiak(uważam, że może być niedługo jedną z gwiazd reprezentacji ).

Oczywiście mamy jeszcze dużo braków, ale na ME powinni wrócić(taką mam nadzieję): Zagumny, Winiarski i Wlazły. Z nimi w składzie jesteśmy w stanie powalczyć o najwyższe cele. Trzeba mieć nadzieję, że Anastasi przygotuję dobrze naszych zawodników i nie będą się nam zdarzyły mecze takie jak we czwartek i piątek.

Jeżeli moją wypowiedź uznaliście za mało ekspresyjną to na koniec radość z sukcesu

Brąz zgarnęła drużyna, która w normalnych warunkach nie awansowała do finałowego turnieju. Tylko była gospodarzem.


Niemniej jednak, duża sprawa z tym medalem. Tyle lat w LŚ, po drodze inne medale na ważnych imprezach, i dopiero teraz brąz. Długo to zajęło. Chyba wczorajszy mecz na tym turnieju w wykonaniu naszych był najlepszy.

Nie najsilniejszym składem 3 miejsce na świecie to jest wbrew wszelkiemu "Polactwu" WIELKI sukces i kropka.

Brawa dla Rosjan bo byli po prostu najlepsi.

rado123F1 napisał(a):Oczywiście mamy jeszcze dużo braków, ale na ME powinni wrócić(taką mam nadzieję): Zagumny, Winiarski i Wlazły. Z nimi w składzie jesteśmy w stanie powalczyć o najwyższe cele. Trzeba mieć nadzieję, że Anastasi przygotuję dobrze naszych zawodników i nie będą się nam zdarzyły mecze takie jak we czwartek i piątek.

A właśnie, propos starych dobrych czasów, co się dzieje ze Świderskim?

Świderski z tego co pamiętam miał jakąś kontuzję. A czy mógł grać w Lidze Światowej, a jak mógł to czemu nie grał to nie wiem.

Świderski to się nieźle połamał i wielka niewiadoma z jego formą po powrocie będzie. Co do ligi światowej to sędziowie nas przepychali jak Koreańczyków na mundialu w 2002

Tak tak panowie. Nie liczy się jaka gra- liczy się wynik. Cóż z tego, że Kubot znakomicie grał z Lopezem i miał nawet piłki meczowe, jak i tak przegrał, a Ci którzy nie oglądali powiedzą- Cóż z tego, liczy się wynik. Tak samo z Polską reprezentacją siatkarzy- liczy się wynik, a nie jak to wyglądało, choć ostatnie 2 mecze na prawdę zagrane na wysokim poziomie. Dostaliśmy szansę i ją wykorzystaliśmy. Zbieg szczęśliwych okoliczności dla nas. Przykład? Jenson Button wygrał GP Kanady, ale gdyby był chociaż 1 SC mniej Jenson prawdopodobnie skończyłby poza "10". Tak samo stało się z naszą reprezentacją siatkarzy i udało się wywalczyć 3 miejsce. A tak jak napisałem wcześniej- gdyby turniej był gdzie indziej i tam by sędziowie sprzyjali gospodarzom to wszyscy uznali by to za normalne. Ale dlatego, że turniej jest rozgrywany w Polsce, to wszyscy Polacy robili "Be" na sędziów, bo sędziują dla Polaków. A tak nie było, były ich duże błędy, ale także na niekorzyść Polaków. Wszyscy unoszą się honorem i mówią tak, jakby chcieli, żeby Polska reprezentacja nic nie osiągnęła, nawet przez błędy na naszą korzyść sędziów. Gdybyśmy nie zagrali dobrego turnieju i odpadli po 3 porażkach w fazie grupowej to także było by mnóstwo gadania- Sędziowie nam pomagali a te niemoty odpadły! Niech skończą oni grać w siatkówkę! Anastasi do domu!- pewnie tak wyglądały by komentarze. Więc jak zwykle (dla zwykłych ekspertów w kapciach oraz Polaków, którzy nie są kibicami w tych nawet złych momentach reprezentacji, a tylko gdy grają dobrze to się uważają za ekspertów i z bananem na twarzy opowiadają o swojej reprezentacji jaka to ona nie jest) czy tak czy inaczej to i tak źle. Po prostu szkoda mi takich ludzi.