Myslalem, ze zadymy stadionowe mamy juz za soba, ale widac to zludne marzenie. To co sie zdarzylo na Litwie to nic innego jak chamstwo. Jak Ci niby kibice moga sie za nich uwazac, skoro tak szkodza swojemu klubowi? Powinni zaraz po powrocie dostac wpierdol od prawdziwych kibicow Legii (ktorych pozdrawiam), tak zeby wybic im to z glowy raz na zawsze. Nie mam nic przeciwko ustawka, a nawet je popieram, poniewaz odciagaja zadymy od stadionow i zwyklych ludzi, ktorzy chca w spokoju i bezpieczenstwie ogladnac mecz. Mam wielu kolesi z Zaglebia, ktorzy jezdza na ustawki i wiem, ze oni juz chyba wyrosli z zadym stadionowych, ktore jedynie uderzaja pozniejszymi konsekwencjami w sam klub. Ale widocznie nie wszyscy kibice i palanty jeszcze do tego dorosly. Nie zastanowi sie taki jeden baran z drugim, ze czym wieksze bezpieczenstwo na stadionie, tym wiecej kibicow, tym wiecej pieniedzy dla klubu i co za tym idzie wieksze pozniej mozliwosci zwiazane z finansami.
Jak temu zaradzic?
Karnety sezonowe ze zdjeciami, monitoring i zakazy stadionowe
(najlepiej dorzywotnie)