Ligi zagraniczne 2009/2010

[smylas]

Postanowiłem założyć nowy temat o Ligach zagranicznych bo w starym zaczęła się już dyskusja na temat nowego sezonu, jednocześnie proszę jakiegoś moderatora o zamknięcie starego tematu.

Tak więc jacy są wasi tegoroczni faworyci do zwycięstwa w poszczególnych ligach w tym sezonie?
W Anglii będzie w tym sezonie bardzo wyrównana walka po odejściu krystyny z United(który o zgrozo zamiast się wzmacniać to kupuje drugiego Naniego, Sahe i Beliona ).

Zapraszam do dyskusji

[Kimi_R]

Nie interesuję się ligą hiszpańską, ale Barcelona powinna ją wygrać, ponieważ Real Madryt też kiedyś pokupował znanych zawodników, typu Beckham, Zidane, a jakoś nic wielkiego nie zdziałali.
W tym sezonie sytuacje się powtarza, kupili Kake, Pedallo , a tak pewnie odpadną w 1/8 Ligi Mistrzów.

Liga angielska, to Manchester United ma bardzo duże szanse na mistrza, mimo iż odszedł Pedallo to Rooney, Berbatov i Owen pewnie nastrzelają dużo bramek. SAF pewnie wprowadzi nowych zawodników, którzy spowodują większą walkę na poszczególnych pozycjach co zmobilizuje innych do lepszej gry. I mam nadzieję, że więcej pogra Kuszczak i Nani.

Zagrożeniem będzie Chelsea, ponieważ Liverpool podobno ma problemy finansowe i nie wiadomo jak będzie wyglądać skład na następny sezon, jednakże wraz z Arsenalem też pewnie włączą się do walki o mistrzostwo.

[Arek]

U van der Sara jedna kontuzja powiedzmy na 3-4 miesiące może oznaczać koniec kariery. A czy ten Foster, to czyjego czasem kontuzje nie kochają?

Niby tak, ale na ratunek kadrze trzeb przyjść bo Ben Foster z kontuzją to nadal jedyna nadzieja i najlepszy bramkarz wyspiarzy

Swoją drogą przypomina mi się sytuacja gdy na siłę w Liverpoolu chciano "przepchnąć" kosztem Dudka,Chrisa Kirklanda,wielką nadzieję angielskiej piłki,tyle dobrego co ciągle kontuzjowanego

[smylas]

tyle dobrego co ciągle kontuzjowanego

To tak jak Foster.

[Arek]

Z tym że tutaj jest nieco inna sytuacja,to walka tylko miejsce tego drugiego,bo Van der Sar na emeryturę się na razie nie wybiera,a i kontuzji często nie łapie


Co do głównego wątku w Premiership znów stawiam na walkę 3 drużyn czyli ManU,Chelsea i Liverpoolu. Ewentualnie grupę pościgową mogą utworzyć City,Arsenal,Villa. Zobaczymy co zrobi Ancelotti i co zrobi Manchester po stracie CR7. Ja upatruję tutaj szansy The Reds na zdobycie upragnionego tytułu.

Zobaczymy czy wielkie gwiazdy Realu,będą w stanie pogodzić ze sobą wszystkie funkcję,czy Real wróci do starych nawyków z przed 3-4 lat gdzie nazwiska nie grały. Ciekawe... Ja mimo wszystko stawiam na Barcę. Jest to teraz drużyna niemal kompletna,która po wspaniałym sezonie,może być jeszcze mocniejsza. Oby!

[misiakow]

to Rooney, Berbatov i Owen pewnie nastrzelają dużo bramek

Dzięki za poprawienie humoru
W Hiszpanii zanosi się na triumf Realu, nie wierze, że taka kasa wydana na transfery nie gwarantuje sukcesu. W Anglii chciałbym w końcu ujrzeć zwycięstwo THE BLUES

[Arek]

W Hiszpanii zanosi się na triumf Realu, nie wierze, że taka kasa wydana na transfery nie gwarantuje sukcesu.

Kasa to nie wszystko. Pokazuję to przeszłość Realu. Poza tym Barcelona też jest piekielnie mocna. Jedno jest pewne to może być świetny sezon i oby wyrównane i emocjonujące Gran Derbi W końcu po boisku będzie "biegać" grubo ponad 500 mln euro

[Noras]

W Hiszpanii zanosi się na triumf Realu, nie wierze, że taka kasa wydana na transfery nie gwarantuje sukcesu.

To teraz wyobraź sobie że jesteś trenerem Realu i spróbuj pogodzic te wszystkie gwiazdeczki

Mam nadzieję że odejście lalusia nie spowoduje żadnej katastrofy w ManU, liczę na Rooneya że przejmie rolę lidera w zespole i poprowadzi go do najwiekszych sukcesów. Nie wiem czy Fergusonowi było kasy szkoda czy co, mógł zainwestowac w jakiegoś porządnego napastnika to wziął Owena trochę przerażające...

[Kimi_R]

Rooney w poprzednim sezonie pokazał już, że jest zawodnikiem uniwersalnym, występując m.in. w pozycji pomocnika w meczu finałowym z Barceloną, a najbardziej mnie zdziwiło to jak był rzut rożny dla Manchesteru, a potem jak ktoś wybił na 2 połowęt to On gonił Messiego i odebrał mu jeszcze piłkę.

[Mariusz]

Moim marzeniem było kiedyś, aby Beckham, van Nistelrooy oraz Owen zagrali razem w barwach ManUtd. To było jeszcze pod koniec lat 90-tych. I zagrała cała trójka, ale każdy w innym czasie...

[Noras]

Ruud i Beckham grali tam razem w latach 01-03 :]

[Arek]

A później się spotkali także w Realu,co ciekawe Owen odszedł Ruud przyszedł. Jaki widać ci trzej panowie mają upodobania do podobnych klubów Następny przystanek Milan?

[smylas]

Następny przystanek Milan?

Ale to już po przekroczeniu 35 lat

[tomasson]

Następny przystanek Milan?

Ale to już po przekroczeniu 35 lat

Polityka Milanu właśnie się zmienia. Ale ten stary Milan z kulejącymi dziadkami po aferach, prawie bez wakacji przed sezonem i praktycznie bez wzmocnień zdeptał dużo młodszych jak Bayern i MU a w finale bez fajerwerków ale zasłużenie pokonał Liverpool

[smylas]

Się zmienia?
Odchodzą Kaka, Gourcuff, czyli najmłodsi w zespole a sytuacja Pato nie jest jasna, jak do tej pory kupiony jedynie 28letni Onyewu. Pozostaje pogratulować odmładzania składu