przez golakr Wt lip 13, 2010 9:12 Re: MŚ w piłce nożnej — RPA 2010
Finał kwintesencją Mś. Jedyna bramka wpuczona po indywidualnej akcji sędziego. To jest po prostu piękne. Cały mecz to zero gry i tylko czyhanie na błąd przeciwnika. Spotkanie tylko dla koneserów.
A co do Polski na MŚ to twierdzę, że nasza reprezentacja miałaby olbrzymia szanse na finał. Po pierwsze większość zawodników była całkowicie wyeksploatowana po sezonie. Ale nie nasi, bo ci rozgrywają gdzieś 30 spotkań w roku. 2. Jabulani - dowiedziono, że się zniekształca powyżej prędkości 90 km/h ale nie naszym bo ci tak mocno nie kopią a nawet jeśli to piłka wtedy leci wszędzie tylko nie do bramki więc tu też jest dodatkowa szansa, że akurat Jabulani poleci właśnie w okienko. 3. Wszystkim przeszkadzały wuwuzele, ale większość naszych jest tak zaprawiona na techniawach i imprezowaniu do rana, że wuwuzele to mały pikuś. 4. Przy takim poziomie sędziów, zrobić "fryzjera" asystentem i PL wygrywa MŚ bez straty gola.