przez Dżejson So sty 30, 2010 18:23 Re: ME w piłce ręcznej - Austria 2010
Jak ja dobrze wiem, jak to jest być robionym w ch*** przez sędziów... No nic, trudno, stało się, jutro walczymy o brąz, trzeba zapomnieć o tym meczu i skupić się na Islandii. Nie oglądałem pierwszej połowy, ale ewidentnie widzę, że Bielecki nie wykorzystuje swojego potencjału. Mam nadzieję, że tak samo jak na ostatnich mistrzostwach świata, odnajdzie się w ostatnim meczu mistrzostw i zbombarduje bramkę rywala. Mimo skandalicznej postawy sędziów (niektóre karne i kartka dla Wenty to jakiś żart) przegraliśmy w niższym wymiarze niż z Francją. Mam nadzieję, że tricolores jutro naklepią Chorwacji, nie po raz pierwszy zresztą.
Częściowo zgadzam się z Bartim. Porażka z Francją była preludium. Mogliśmy ich wyrzucić z turnieju i grać dzisiaj z Islandią. A tak, to mamy 2 porażki z rzędu, do 3 razy sztuka, jutro musimy wygrać żeby jakikolwiek medal wywieźć.
Ostatnio edytowano So sty 30, 2010 18:31 przez
Dżejson, łącznie edytowano 2 razy