Ligi zagraniczne 2011/2012

Piłka nożna, siatkówka, wyścigi kolarskie, tenis, sporty walki...

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez l00kers N sie 07, 2011 16:04  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Ap4cz05 napisał(a):Dużo kasy nie oznacza, że drużyna będzie grała jak z nut.

Bayern to nie City i nie rzuca kasą na lewo i prawo. Kupiono zawodników na pozycje gdzie były braki czyli głównie piłkarzy defensywnych. Najwięcej kasy poszło na Manuela Neuera ale to jest inwestycja na lata no i już w tej chwili jeden z najlepszych bramkarzy na świecie. Buttowi został rok gry i konieczne było sprowadzenie następcy. Nikt nie twierdzi ze Bayern będzie grał jak z nut ale może wkońcu zawodnicy grający z tyłu nie będą tak odstawać od piłkarzy ofensywnych, kto ogląda mecze Bayernu wie o czym mówie.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No i pięknie się zaczęło. :( Nie tyle wynik straszny co bardzo słaba gra. Bramka stracona po błędzie Neuera i Boatenga, dwie bramki które powinny być uznane a sędzie pokazuje spalonego. Oby teraz było już tylko lepiej :-)
Avatar użytkownika
l00kers
 
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 15:04
GG: 9474518

Postprzez Hellsbells N sie 14, 2011 18:17  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Ciekawie się nam ten sezon PL zaczyna, wszyscy pretendenci do top 5 zdobyli po punkcie, poza United, którzy też byli całkiem blisko do straty dwóch punktów. Jutro gra jeszcze City, które raczej nie będzie miało problemów z beniaminkiem Swansea. Arsenal jak zawsze miał problem z Newcastle, znowu pajactwo Bartona wykluczyło z boiska zawodnika kanonierów. Mówił jakiś czas temu, że chce dołączyć do Londyńczyków, a po tym, co się wczoraj stało chyba nie jest to zbyt realne :rotfl: . Ciekawie, gdzie ten teraz skieruje swoje kroki, jeśli nawet tam go u Srok go nie chcą. Za tydzień Liverpool na Emirates, ale bez Ceska, Gervinho i zapewne Samira, nie widzę tego starcia w różowych barwach.
Hellsbells
 
Dołączył(a): So paź 09, 2010 10:54

Postprzez mik3 N sie 14, 2011 18:54  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Cała podstawowa obrona w United się posypała...

Na razie nie wiadomo co z Ferdinandem i Vidiciem, ale Rafael wypadł na 10 tygodni. Zakup Jones'a mógł okazać się strzałem w 10.

Edit: Ferdinand wypada na 6 tygodni, jeszcze nie wiadomo co z Vidiciem.
GLORY GLORY MAN UNITED!
Avatar użytkownika
mik3
 
Dołączył(a): Wt sty 15, 2008 0:50
Lokalizacja: Kosmos
GG: 10651498

Postprzez baron N sie 14, 2011 19:58  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Liverpool remisuje u siebie z Sunderlandem. Chyba mistrzostwo będą musieli odłożyć na następny rok. Zawsze uważałem, że Liverpool słabo grał ze słabszymi drużynami(podobno w PL nie ma słabych :) ). Arsenal również nie najlepiej, a szkoda, bo przepadam za tą drużyną. Widać było brak Fabregasa i Nasri'ego. Czerwone Diabły wygrywają i to oni zapewne będą głównym liderem PL, chociaż również nie zachwycali grą. De Gea niech poprawi interwencje, bo czytałem wiele bluzgów do jego gry :x, ale chłopak dopiero się uczy gry na wyspach.

Czekam cierpliwie na start Serie A i atomowe rozpoczęcie sezonu przez Milan :-) .
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez Noras N sie 14, 2011 20:23  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

mik3 napisał(a):Cała podstawowa obrona w United się posypała...

Na razie nie wiadomo co z Ferdinandem i Vidiciem, ale Rafael wypadł na 10 tygodni. Zakup Jones'a mógł okazać się strzałem w 10.

Edit: Ferdinand wypada na 6 tygodni, jeszcze nie wiadomo co z Vidiciem.


Na szczęście Evra będzie gotowy do gry z Tottenhamem. Z Vidiciem wciąż nie wiadomo ale też może być dłuższa przerwa. Myślę że na mecz ze Spurs wyjdzie obrona Fabio-Smalling-Evans-Evra lub Smalling-Jones-Evans-Evra.
Xabi się skończy, a Barca razem z nim!
Avatar użytkownika
Noras
 
Dołączył(a): Wt gru 30, 2008 20:43
Lokalizacja: Saint-Tropez

Postprzez baron Cz sie 18, 2011 10:21  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Zawsze lubię się pośmiać z tych 2 drużyn. Oto co się zdarzyło w superpucharze Hiszpanii. :???:



Zawsze jak grają między sobą te 2 drużyny musi dojść do zadymy. Żeby tylko UEFA ich nie zdyskwalifikowała z pucharów, choć dostaną za swoje.

EDIT: W 34 sekundzie Villa uderzył w twarz Ozila, a potem się schował. Gratulacje zachowania. Jak grał w Valencii nie odstawiał takiej szopki :podbite: . Marcelo też brutal. Pojechał Fabregas'owi ostro po nogach i mogło się skończyć złamaniem nogi Hiszpana.
Ostatnio edytowano Cz sie 18, 2011 11:34 przez baron, łącznie edytowano 1 raz
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez pawel92setter Cz sie 18, 2011 10:34  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Szkoda, że nie są tacy twardzi podczas gry w piłkę ;)
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez AleQ Cz sie 18, 2011 10:37  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Czego się spodziewać po dwóch najbardziej badziewnych zespołach na świecie? :wink: O ile w piłkę grają wspaniale, ale ich "wojenki" są żałosne :twisted:
Avatar użytkownika
AleQ
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 14:47
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Ap4cz05 Cz sie 18, 2011 10:49  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Mnie najbardziej zastanawia o co chodziło Mourinho z tym pociągnięciem ucha? Nie rozumiem jak trener całej drużyny jeszcze sam postanawia się włączyć do tej żenującej zadymy. Do tego momentu mecz naprawdę był niezły, no ale to już była przesada :shock:
Avatar użytkownika
Ap4cz05
redaktor
 
Dołączył(a): Śr maja 16, 2007 19:07
Lokalizacja: Goleniów
GG: 5403591

Postprzez SPIDER Cz sie 18, 2011 17:38  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Najlepsze jest to, że jak Marcelo faulował, to momentalnie w kierunku sędziego pobiegły tabuny ludzi.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Ap4cz05 Cz sie 18, 2011 20:21  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Jeśli chodzi o Mourinho, Portugalczyk włożył palec w oko asystenta Guardioli - Tito Vilanovy, a wcześniej mówiłem o tym, że pociągnął go za ucho.

Obrazek
Avatar użytkownika
Ap4cz05
redaktor
 
Dołączył(a): Śr maja 16, 2007 19:07
Lokalizacja: Goleniów
GG: 5403591

Postprzez pjaxz Pt sie 19, 2011 12:37  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

Mourinho pokazał, że jest idiotą, prostakiem i zwykłym manipulantem.

Co do meczu, Real był lepszy z przebiegu gry, siedział cały czas na Barcelonie. Katalończycy wyraźnie odstawali przygotowaniem do sezonu i to prawdopodobnie główna przyczyna takiego obrazu gry. Barcelona miała Messiego i dlatego wygrała (3 gole, 2 asysty świeżo po wakacjach).
Pierwszy mecz na granicy przepisów, twardy ale do zaakceptowania. Pierwsza połowa drugiego meczu również, ale to co się działo po przerwie to kryminał. Pepe, Marcelo i Ramos nawet nie byli zainteresowani piłką - na olbrzymiej dynamice latali z wyprostowanymi nogami nakładką, wbiegali w rywali z łokciami gdy piłka była już parę metrów od nich, a po każdym starciu ławka, Mourinho i piłkarze od razu startowali z wielkimi pretensjami do arbitrów, gdy powtórki jasno pokazywały bestialstwo fauli. Psychiczni ludzie, po przewie wyszli na takiej agresji, że tylko cudem Messi i Adriano nie zakończyli meczu z połamanymi nogami, tudzież żebrami. Sędzia traktował jednak te starcia w sposób wyjątkowo łagodny, co pokazuje że wywieranie presji na arbitrów przez Mourinho działa. Teraz tylko czekać, który zawodnik Barcelony skończy karierę po meczach z Realem.

A przypomnę tylko, że było to dwumecz o najmniej ważne trofeum sezonu - Superpuchar Hiszpanii - i pierwsze 135 minut rywalizacji nie zapowiadało, że dojdzie to takiego nasilenia chorej agresji.
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cravenciak Pt sie 19, 2011 12:44  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012



Tego nie było chyba
Obrazek
ObrazekObrazek#UnbanDlaMastera
Avatar użytkownika
cravenciak
 
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 20:05

Postprzez pjaxz Pt sie 19, 2011 12:49  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012

To działo się tuż po wsadzeniu palca w oko przez Mourinho. Widać to z każdej innej kamery. Nie wiem jaki cel ma telewizja w takiej manipulacji, która sugeruje, że to Vilanova podchodzi sobie ot tak i wali Mou w twarz. Portugalczyk wsadził palce w oko, zaczął uciekać to czego oczekiwał? Medialna machina ruszyła i madryckie media za wszelką cenę chcą w jakikolwiek sposób obciążyć Barcelonę. Gdzieś już czytałem, że Pique prowokował bo UWAGA nazwał Marcelo karzełkiem po tym, jak ten w 54 minucie kopnął bez piłki Messiego :) Prowokacja stulecia :)
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mexi Pt sie 19, 2011 17:31  Re: Ligi zagraniczne 2011/2012


W 42s widać jak Mou atakuje pierwszy. Porównując pozycje członków sztabu i gesty w chwili po uderzeniu widać, że Vilanova odpowiedział na atak Jose. Na tym filmiku:
Na 1. filmiku wygląda jakby Jose dostał w ramię, tymczasem z innego ujęcia widać, że dostał w twarz. Dlatego pojawiły się różne interpretacje uderzenia w Mourinho. Zaczął nikt inny jak trener Realu Madryt.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne dyscypliny sportu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość