przez pjaxz Cz mar 08, 2012 23:13 Re: Liga Europejska 2011/2012
MU - Bilbao 2-3
Kto nie oglądał (mecz leciał na TV4) niech żałuje. Ależ Baskowie grali, bez kompleksów, szybko, pomysłowo, kombinacyjnie. Mecz odbywał się na Old Trafford, ale nie było tego widać. Prym wiodły 3 największe gwiazdy Muniain, Javi Martinez i Llorente. Najpierw jednak po strzale Hernandeza piłkę dobija Rooney. Pod koniec pierwszej połowy w swoim stylu gola głową strzela Llorente. Od początku drugiej połowy Bilbao miało co najmniej 3 sytuacje, które powinny się skończyć bramką. Gola na 2-1 strzelają jednak po minimalnym spalonym De Marcosa. Na 3-1 w 90 minucie po dobitce strzela Muniain (zagapienie się Rafaela). Jednak minutę później United po karnym Rooneya dają sobie jeszcze nadzieje w rewanżu. Wazza przewyższa o klasę kolegów z drużyny, widać to praktycznie co spotkanie.
Co do Bilbao - Bielsa świetny trener (przyjaciel Guardioli, na początku przygody z trenerką Pep odbył u niego staż i złapali nić porozumienia, gdy Pep objął pierwszą drużynę Barcy Bielsa udzielił mu wiele przydatnych, praktycznych rad; do dziś często się spotykają by omawiać różne nowinki taktyczne), trafił na fantastyczne pokolenie piłkarzy, którzy są jak nikt przywiązani do swojego klubu. Mądry prezydent Josu Urrutia buduje świetny zespół, buduje nowy stadion i nie sprzeda nikogo poniżej klauzul odstępnego, które wynoszą po 30, 40 mln euro. Coś czuję, że po tym co dzisiaj zobaczył, Ferguson w lecie wybierze się na zakupy na San Mames.
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor