Forum Wyprzedź Mnie!

Muszę powiedzieć, że trochę się myliłem i stawiałem tak na 2 rezerwowych więcej niż w rzeczywistości wyszło. A Lewandowski to wyszedł chyba dlatego, że walczy o koronę króla strzelców.

A tymczasem Kuba dokłada 12 asystę w sezonie :-D

Status Quo!

PS. Schieber to padaka!
PS2. Rafinha to pajac!

Pajac to jest Klopp który z kimś rozmawia a potem się odwraca i robi miny do kamery jakby był upośledzony. Klopp tak zapowiadał że da szanse rezerwowym a i tak grali wszyscy którzy byli w stanie, nawet Bender wszedł który niby jest kontuzjowany... Nie wspomne że sędzia robił wszystko co w jego mocy żeby Dortmund wygrał( karny po uderzeniu piłki w bark Boatenga, faulowany Pizarro w polu karnym i brak reakcji). No ale 1:1 w Dortmundzie rezerwowym składem i 40 minut w 10 to nie jest zły wynik.

seb455 napisał(a):karny po uderzeniu piłki w bark Boatenga

Ewidentnie piłka uderzyła w dłoń Boatenga. Jedyna interpretacja jaka ewentualnie by mogła uratować Bayern przed karnym to taka, że zasłaniał twarz.

Paweł Wilkowicz ‏@wilkowicz 37 min

Za @Matthias_aus_Do ponoć Sammer po meczu do schodzącej Borussi: Graliście w czternastu i 1:1, czapki z głów

Paweł Wilkowicz ‏@wilkowicz 29 min

Ponoć czytający z ruchu ust już mają analizę dla SKY. Sammer: Zostaw go w spokoju (o Rafinhii). Klopp: - Zamknij mordę. I poszło

Mecz pokazał jak mocno kochają się oba kluby i tylko podgrzał atmosferę przed finałem. Będzie wojna

Szkoda że Bayern zagrał okrojony z najlepszych graczy bo mecz był spokojnie do wygrania.

seb455 napisał(a):Pajac to jest Klopp który z kimś rozmawia a potem się odwraca i robi miny do kamery jakby był upośledzony.

Tak jak ten łysy troll z ławki Bayernu, którego nazwiska nie znam i nie chcę znać

seb455 napisał(a):Klopp tak zapowiadał że da szanse rezerwowym a i tak grali wszyscy którzy byli w stanie, nawet Bender wszedł który niby jest kontuzjowany...

Nie zapowiadał. Poza tym Schieber, Kehl, Santana, Sahin, Leitner i Grosskreutz (6 na 11 w podstawowym składzie) to jednak rezerwowi.

seb455 napisał(a):Nie wspomne że sędzia robił wszystko co w jego mocy żeby Dortmund wygrał( karny po uderzeniu piłki w bark Boatenga, faulowany Pizarro w polu karnym i brak reakcji).

Chyba inny mecz kolego oglądałeś :roll:

cravenciak napisał(a):
seb455 napisał(a):Pajac to jest Klopp który z kimś rozmawia a potem się odwraca i robi miny do kamery jakby był upośledzony.

Tak jak ten łysy troll z ławki Bayernu, którego nazwiska nie znam i nie chcę znać

cravenciak troche chyba przesadzasz, to Klopp wdał się w dyskusje z Rafinhą a Sammer poprostu stanął w obronie swojego zawodnika. Zresztą to Klopp opuścił swoją strefę i podszedł do Sammera.
Taki troche cyrk zaczyna się robić z tych meczy jak było podczas spotkań Barcelony i Realu...

To co się tam działo to mnie ani grzeje ani ziębi, chodzi mi o zachowanie Rafinhii względem Kuby (po czerwonej kartce, przy linii).

Rafinha juz ma taki temperament, ale Kuba zachował się profesjonalnie i nie dał się sprowokować

Tak jak ten łysy troll z ławki Bayernu, którego nazwiska nie znam i nie chcę znać

Chodzi o tego Pana? :wink:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Matthias_Sammer

Legenda Borussi i jej fani powinni to wiedzieć, ale większość tych kibiców wie tylko że gra tam 3 polaków a na ławce Bayernu jest łysy troll

Nie jestem fanem BVB, kibicuję im tylko dlatego, że grają tam Polacy

Ale nigdy się z tym nie kryłem, więc nie wiem do czego pijesz. Mało mnie obchodzą legendy niemieckiej piłki, ba - mało mnie obchodzą legendy polskiej piłki. Dla mnie liczy się to co jest tu i teraz, a pan Sammer vel Troll nie odgrywa w tym żadnej roli.

Ja tradycyjnie o Anglii:

Cardiff i Hull w przyszłym roku w Premier League za Reading i QPR. Zagadką pozostaje jeszcze ostatni spadkowicz i beniaminek na sezon 2013/14.

Wczoraj Tottanham pokonał Soton 1:0, a Arsenal w takim samym stosunku zrelegowane QPR (oba zespoły męczyły się niemiłosiernie, zwłaszcza Koguty - gol Bale'a w samej końcówce był ich jedynym celnym strzałem na bramkę Boruca). W związku z tym bez względu na wynik dzisiejszego hitu Man United vs CFC wydaje się, że kluczowym dniem dla układu tabeli będzie środa - Chelsea vs Tottanham na Stamford Bridge. Gdyby jeszcze dziś niebiescy nie wygrali było baaaardzo ciasno na miejscach 3-5.

Newcastle tylko remis z Młotkami, wobec zwycięstw AVL i Wigan jest to wynik bardzo niekorzystny. Jeśli jutro Sunderland pokona Stoke, Sroki będą obok Wigan głównym kandydatem do spadku. Rok temu nie do pomyślenia, bo o ile mało kto wierzył, że regularnie będą kończyć ligę z liczbą punktów zbliżoną do ARS, TOT, CFC, LIV, o tyle chyba nikt nie przewidywał takiego dna w tym sezonie.

Dziś poza spotkaniem MNU vs CFC Merseyside Derby Liverpool vs Everton (obie drużyny wysoko w tabeli). Ciekawa kolejka.

Pozdrawiam.

Arsenal i Tottenham wraz z fanami tych drużyn na pewno mocno liczyli na utratę punktów The Blues w meczu z United, ale muszą obejść się smakiem. Chelsea nie zagrała wielkiego meczu (zresztą Manchester również i ogólnie nie był to wielki mecz), ale wyrwała zwycięstwo w końcówce i bardzo, bardzo poprawiła swoją sytuacje w tabeli.

Dzięki temu nawet remis będzie niezłym wynikiem w środowych derbach z Tottenhamem, bo przewaga nad nimi nadal będzie wynosić 3 pkt, a przewaga nad Arsenalem wzrośnie do 2 pkt. To nie jest zła sytuacja na jedynie 2 kolejki przed końcem. Gdyby dziś Niebiescy przegrali lub zremisowali, to ze Spurs byliby pod dużo większą presją zwycięstwa. Teraz mogą podejść do tego spotkania trochę spokojniej, mają większy margines błędu i to rywale są na "musiku".

Forum Wyprzedź Mnie!

Ligi zagraniczne 2012/2013

Kto przegląda forum