Forum Wyprzedź Mnie!

Za wygranie Ligi Europy jest tyle kasy ile za awans do fazy grupowej LM więc mimo wszystko lepiej być w tej Lidze Mistrzów, przegrać ale zarobić.

O, właśnie!

Sam awans do LM gwarantuje obecnie niebotyczne, jak na polską piłkę, pieniądze. Nawet, jeśli polski klub miałby się w fazie grupowej LM skompromitować, to pieniędzy nikt im nie zabierze, a te, mądrze wydane, mogą przyczynić się do podwyższenia poziomu drużyny w kolejnych latach. Lepiej w LM być i nic nie ugrać, niż siedzieć zadowolonym, że nie zbiera się batów w starciach z najlepszymi klubami.

4 mecz, 4 porażka, na dodatek ciągle bez gola. Legia znowu nie zagrała źle, brakowało skuteczności. No i Turcy wykorzystali błędy, które nie powinny się zdarzyć. Warto tu nadmienić, że Trabzonspor prowadził 2-0, mimo tylko jednego celnego strzału

Dla mnie Pinto to kompletna porażka, gra na alibi, albo cofa piłkę do obrońców albo zagrywa do kogoś ustawionego najbliżej. Chyba nie tego od niego oczekiwano od niego przed sezonem.

Ale zwróćcie uwagę, że Legia grała tylko 2 'mecze o wszystko' Mniej niż repra w eliminacjach (tak, wiem, mniej rywali).

Teraz dwa mecze o honor.


Z tego już się zaczyna robić serial. "Nam strzelać nie kazano".

A może Legia uczestniczy w jakiejś akcji, "Nie dla goli w piłce nożnej"

Z Kucharczykiem i Dwalishvili to oni mogą straszyć rodzimych rywali, a nie Europe. O co zakład że w lidze strzelą 3-4 gole najbliższemu rywalowi?

cwiek napisał(a):A może Legia uczestniczy w jakiejś akcji, "Nie dla goli w piłce nożnej"

"Piłka nożna to nie tylko strzelanie bramek"

Ważne, że nie dali się zdominować (hej, gdzieś to już słyszałem ) - w pierwszej połowie grali naprawdę dobrze, albo to Turasom zwyczajnie nie chciało się grać. W drugiej połowie dokręcili śrubę, i było 0-2, dzięki czemu oni już teraz są pewni awansu.

ouninpohja napisał(a):O co zakład że w lidze strzelą 3-4 gole najbliższemu rywalowi?

Teraz będą grali z Widzewem, a im strzelić 3-4 gole to żadna sztuka.

Ale swoją drogą Skaba jest przeraźliwie słaby. W zasadzie połowa goli strzelonych Legii czy to w lidze (vs Zawisza choćby) czy w LE to jego dzieło. Tym niemniej trudno usprawiedliwiać Legię tym, że nie gra Kuciak. Zespół z aspiracjami - jakim Legia podobno jest - nie może opierać się tylko na bramkarzu.

Zespół z aspiracjami - jakim Legia podobno jest - nie może opierać się tylko na bramkarzu.

Z jednej strony tak. Z drugiej-taki klub jak Legia powinien mieć dwóch w miarę dobrych bramkarzy. Wypada Kuciak, wchodzi drugi, niewiele słabszy.

Skaba jest przeraźliwie słaby, czasami( a nawet często) gra tak, jakby nie wiedział, że może łapać piłkę.

Piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe - liczy się wynik, a nie styl. Legia zawsze ma wiele okazji - co z tego, że większość tak na prawdę jest efektem desperacji...

Kolejna porażka, znów bez gola. Tym razem już nawet nie stwarzali sobie sytuacji.

PS. Zostaje mecz z Apollonem i nie będzie chyba łatwym zadaniem zdobyć tam gola, a tym bardziej wygrać

Mam nadzieję, że Apollon nie zepsuje Legii tej pięknej serii, przynajmniej się jakoś zapisze w historii

Z tego co się orientuje, Legia jest jedyną drużyną grającą w fazie grupowej europejskich pucharów, która wciąż ma szansę zakończyć rozgrywki nie tylko bez żadnego punktu, ale też z zerowym dorobkiem bramkowym. Nieźle, mistrzu Polski

Dokładnie Jeszcze do przedwczoraj drugą taką dryżuną w Europie była Austria Wiedeń w LM, ale na szczęście Legii strzeliła gola Porto

Roxana napisał(a):Dokładnie Jeszcze do przedwczoraj drugą taką dryżuną w Europie była Austria Wiedeń w LM, ale na szczęście Legii strzeliła gola Porto

Gola nie mieli, ale chociaż punkt zdobyli wcześniej. Zremisowali bezbramkowo z Zenitem bodajże w 2.kolejce

Toż nawet Szachtior Karaganda czy Szeriff Tiraspol nie mają jakichś wielkich wyników, ale po 2-3 pkt wyciągnęli, kilka goli strzelili. A Legia zalicza eurowp...ol odcinek 6