Liga Mistrzów 2013/2014

[l00kers]

Taki jest futbol, jednak nie spodziewałem się tak wysokiej porażki. Faktycznie na Bayernie odbiło się to szybko zdobyte mistrzostwo ale jak można z dnia na dzięń tak stracic formę to jest dla mnie wielka zagadka. Martwi mnie tez Guardiola, niestety ten trener nie ma planu B, nie ma innego pomysłu, innej taktyki kiedy coś się nie układa. Cały czas klepanie czy jest 1;0 czy 0;3. Real perfekcyjnie był ustawiony taktycznie, ogólnie wydaje mi się że coraz więcej drużyn ma patent na "styl Guardioli". Niech ten sezon się już kończy...

Aha no i GRATULACJE dla fanów Realu bo wiem że jest ich tu całkiem sporo. Powodzenia w finale.

[Anderis]

Ja myślę, że duża może być w tym zasługa tzw. "głodu sukcesu". Zawsze jest większa motywacja, żeby zdobyć tytuł, niż żeby go obronić. Parę miesięcy temu pisałem, że to nie przypadek, że żaden klub nigdy nie wygrał "nowej" LM 2 razy z rzędu. Jak widać, potwierdza się.

Aczkolwiek 4-0 u siebie... nie, czegoś takiego to się nie spodziewałem.

[cwiek]

Dzisiaj panowie w studiu nSportu, zdaje się, że dokładnie to był pan Tuzimek mówił, że skoro Barcelonie tiki-taka dała tyle tytułów, to i w Bayernie musi działać. Nie za bardzo mogę się z tym zgodzić, pierwsze objawy słabości tiki-taki widzieliśmy jakieś dwa lata temu. Najpierw Real pokazał jak grać z Barcą, w kilku meczach sprawiając im sporo kłopotów, później Chelsea w pamiętnym półfinale. Coraz częściej zdarzały się porażki ze słabszymi zespołami, czy to w lidze hiszpańskiej, czy np. w LM z Celtikiem. Bayern to oczywiście inna drużyna, ale obecnie wielu trenerów wie jak grać przeciwko "klepiącym" drużynom, mając dobrze broniących piłkarzy można myśleć o dobrym wyniku.

Teraz pytanie czy da się jakoś "ulepszyć" tiki-takę, tak żeby znów można było grać z wszystkimi i wygrywać? Zobaczymy.

Co do Realu, zobaczymy z kim będą musieli zmierzyć się w finale, mi marzy się Atletico, ale to już okaże się jutro

[bohdi]

Pozostawię bez komentarza:
https://mtc.cdn.vine.co/r/videos/576E56 ... ph9ZPKu13H

[slipstream]

ale jak można z dnia na dzięń tak stracic formę to jest dla mnie wielka zagadka

A ja bym nie powiedział ze z dnia an dzień. Od zdobycia mistrzostwa jednak odnosiło się wrażenie że to stopniowo uchodziło powietrze z Bayernu czego apogeum było 4:0 z Realem.

[MITSUBISHI_WRC]

Już było o tym, ale komuś takiemu jak Ribery nie powinny puszczać nerwy. I gdzie jest fair play, trzeba umieć przegrywać i pogodzić się z porażką.
I co na to l00kers.

[l00kers]

Co ja na to? Chamstwo i tyle, dyskwalifikacja pewnie będzie zresztą jak najbardziej zasłużona. Ribery słynie z tego że nie wytrzymuje nerwowo i wczoraj to pokazał. Od kilku tygodni gra piach, powinien sobie takiego liścia wypłacić żeby się wkońcu obudził.

[MITSUBISHI_WRC]

Zwróciłem się z tym do Ciebie, no bo jesteś kibicem Bayernu Monachium. No a z tej ''strony'' nie znałem Ribery'ego, ale każdy ma jakieś słabości. No i brawa za to co napisałeś, nie zostawiając na nim suchej nitki. Takie zachowania powinno się piętnować.

[baron]

Atletico pokonało Chelsea . Z jednej strony 2 hiszpańskie kluby w finale to cios dla angielskich drużyn, a z drugiej strony świetnie że Atletico bez zawodników z nazwiskami, osłabieniu w środku pola zagrało na nosie Chelsea. Na początku wydawało się, że losy awansu są rozstrzygnięte dzięki bramce Torresa, a tu niespodzianka... Atletico wygrało przygotowaniem fizycznym.
Przewiduje, że pojedynek będzie podobny do poprzedniego finału. Real(Bayern) czy klub z wieloletnim już stażem w LM i Atletico(Borrusia), czyli niespodzianka tegorocznej LM. Naprawdę ostatnio robi się ciekawie, a do LM wrócą kluby które często widywano w LM, a nawet w finale, czyli Liverpool i Monaco.

[Saruto]

Z tym wyjątkiem, że poprzedni finał był nudny. Tym razem mamy pojedynek giganta z najlepszą obroną i bramkarzem w tym sezonie. Więc wynik może każdego zaskoczyć.

[Kamikadze2000]

W zeszłym roku był niemiecki finał... w tym roku hiszpański. Piękna sprawa... Atletico jest w tym sezonie niesamowite i trzymam za nich kciuki... zarówno w walce o tytuł PD, jak i LM.

-- Cz maja 01, 2014 5:01 --

Tym bardziej cieszy fakt, że pokonali "niebieski autobus" The Special Zero...

[rolnik sam w dolinie]

Tym bardziej cieszy fakt, że pokonali "niebieski autobus" The Special Zero...

Gdzieś Ty ten autobus wczoraj widział? Albo oglądaliśmy inny mecz, albo za oknem masz dworzec PKS i patrzyłeś się w trakcie meczu przez okno.

Fakt jest taki, że styl gry Chelsea w tym roku nie zachwycał. Jednak wyniki w PL z czołowymi drużynami mimo wszystko bronią ten styl gry. Niestety tego typu gra odbija się czkawką ze słabszymi drużynami na których CFC położyło swój sezon. Widocznie na Finał LM było to za mało i mnie to nie dziwi, ale pisanie na około Chelsea Autobus tu, Chelsea Autobus tam jest nudne i w kilku przypadkach nieuzasadnione i przesadzone.

P.S. Więcej emotek się w post nie da wcisnąć?
Fakt zmieniania przez Ciebie ksywki Mourinho (jakby nie patrzeć jednego z lepszych trenerów na świecie) po jednej porażce też można zaliczyć do żenujących. Chociaż to by wyjaśniało czemu masz tyle zer w nicku.

[l00kers]

Każdy gra tak żeby osiągać jak najlepsze wyniki, jednak nie dziwie się kibicom że nie podoba im się taki styl bo zwyczajnie wtedy mało się dzieje na boisku. Dziwi troche zachowanie Mourinho który wytyka taką gre słabszym drużyną PL a później w CL gra dokładnie to samo. Internet to takie miejsce gdzie kpi się i wyszydza przegranych. Rok temu śmiano się z Barcelony kiedy sromotnie przegrała z Bayernem, teraz wszyscy nabijają się z Bayernu który dostał lanie od Realu oraz Chelsea i ich taktyki. Trzeba się z tym pogodzić bo walka z takim zachowaniem to jak walka z wiatrakami. Przegrany zawsze będzie obiektem drwin i głupich memów internautów.

[dodgers]

Gdzieś Ty ten autobus wczoraj widział? Albo oglądaliśmy inny mecz, albo za oknem masz dworzec PKS i patrzyłeś się w trakcie meczu przez okno.

Standardowe teksty dla tzw. 'attention whores' Przecież wszędzie znajdzie się taki, który przyklaśnie takim wypocinom.

Szkoda The Blues, ale sami są sobie winni. Atletico wykorzystało ospałość i jedzie do Lizbony.

[rolnik sam w dolinie]

@dodgers to do mnie czy do kamikadze? Bo niezbyt rozumiem.
Mi tam The Blues chyba nie szkoda, może dzięki temu wyciągną wnioski na przyszły sezon i co nieco pozmieniają, przecież gdyby grając taką taktyką osiągali sukcesy to nie byłoby powodów do zmian, prawda? A mimo wszystko chciałbym w ich grze widzieć trochę więcej ofensywnej jakości - styl gry wczoraj był lepszy, chociaż ja nie byłem zadowolony z wyjściowego składu. Mam też nadzieję, że Atletico po obecnym sezonie w którym sporo zawdzięczają Courtois, zobaczy że płacenie 2mln za jego wypożyczenie to raczej promocja i przestaną robić wielkie oczy na żądanie 25 mln za jego wykup, na co raczej po obecnym sezonie mogliby sobie pozwolić (co chyba jednak nie jest opcją do Mourinho)




do kamikadze to było - dgrs