Piękny ślizg Bródki, wielka niespodzianka. Szkoda Holendra, widać, że był zdołowany srebrem. Co więcej,
Holendrzy nie potrafią przegrywać Myślę jednak, że 0,003s to za mała róznica, aby na tej podstawie różnicować zawodników - przecież oni pojechali praktycznie tak samo szybko. Wyszło jakieś 5cm różnicy, z uwagi na sam wystrzał z pistoletu i odległość zawodników od startera - może powstać różnica 0,001-0,002s. (oczywiście, w F1 od lat mierzą z taką dokładnością i nie ma problemu).
Teraz, po pierwszej serii konkursu na dużej skoczni, Stoch ponownie najlepszy (i to jest chyba jego najlepszy skok ze wszystkich na tym obiekcie w ciągu ostatnich kilku dni). Jest ciaśniej niż w zeszłym tygodniu, ale jedną rzecz zauważyłem. Jako mistrz olimpijski, Kamil dostaje lepsze noty za skok (dziś - o 1,5pkt więcej od dwóch rywali, o 3pkt od kolejnych za nim). Było to już widać w drugim skoku na skoczni normalnej - mimo krótszego skoku niż w pierwszej serii, dostał dużo więcej punktów, kilka "20" i "19,5". Chyba przywilej mistrzów, ale też pokazuje jak nieobiektywne jest punktowanie. Przy zaciętym konkursie to może robić różnicę.
Martwi brak czwartego do brydża w drużynowym...:/
EDIT:
BRAWO KAMIL!!! A jeszcze większe Brawa - Dla KASAI !!! Fenomen po prostu! No i "niestety", przewaga w notach z pierwszej serii dała różnicę między złotem a srebrem. Z czwartym na poziomie okolicy 15 miejsca - spokojnie możnaby powalczyć o medal w drużynie, zwłaszcza w momencie gdy Austriacy zadziwiająco bez formy. Dziś świetnie Japończycy
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out