Ceny na fazę wstępną w 2010

Komentarze dotyczące przebiegu zabawy, informacje o problemach i błędach

Moderator: Ekipa F1WM

Regulamin działu
Temat "GP xxx" zakładamy najwcześniej po zakończeniu kwalifikacji.

Postprzez chmiel Cz kwi 08, 2010 20:07  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Pepik napisał(a):Z mojej strony mogę powiedzieć, że jestem za fazą wstępną.

Ja również. Można jakoś zmienić format tej fazy wstępnej, ale ogólnie jest to wg mnie dobry pomysł. We wszystkich poprzednich sezonach trafiałem ze składem na początku albo bardzo dobrze albo nieźle. Nigdy nie skopałem GPM-a na początku. Jeżeli podejmowałem naprawdę złe decyzje to później. Teraz pierwszy raz na rozpoczęciu sezonu wyraźnie mi nie poszło i widzę, że w takim przypadku ta faza wstępna daje jakieś nadzieje na zabawę w dalszej części sezonu. Taki był cel i wydaje mi się, że został osiągnięty.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez atb Cz kwi 08, 2010 22:56  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

dla tych co boją się, że nie trafią ze składem proponuję kupić na pierwszy wyścig składniki za 3 mln i zobaczyć co się będzie działo; gdyby nie było fazy wstępnej, tak bym pewnie zrobił;

nie ma znaczenia czy jest FW, czy nie; chodzi o to, że zasady są równe dla wszystkich i tylko od managera zależy, co w ramach tych zasad zrobi; jeżeli jednak dzięki FW część graczy nie porzuci teamów, zniechęcona słabymi wynikami, to warto ją utrzymać.
Avatar użytkownika
atb
 
Dołączył(a): Wt wrz 09, 2008 21:32
GG: 25032226

Postprzez Pepik Pt kwi 09, 2010 8:28  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

chmiel napisał(a):Można jakoś zmienić format tej fazy wstępnej

Jest kilka możliwości. Na wstępie chciałbym jednak zaproponować, aby nie zmieniać czasu trwania tejże fazy. Moim zdaniem trzy wyścigi to optymalna ilość. Nie za długo i nie za krótko. Po trzech wyścigach układ sił jest już mniej więcej znany i to wystarczy do dalszych decyzji w GPM. Zatem co zmienić? Może warto zastanowić się nad wprowadzeniem wypłat kasy już od samego początku sezonu? Tylko jaka wartość podczas trwania FW? Myślę, że warto przedyskutować 50% oraz 75%. Drugim moim pomysłem jest zwiększenie wartości zwracanej przy wymianie składnika do 100% podczas fazy wstępnej. Wówczas byśmy nie otrzymywali wypłat przez pierwsze trzy wyścigi. Jeszcze innym rozwiązaniem (może trochę abstrakcyjnym, ale nie krzyczcie na mnie :) ) jest wprowadzenie tych wypłat przy zachowanym takim samym procencie zwrotu za składnik (czyli np. 50-50 lub 75-75) z jednoczesną zmianą cennika po każdym wyścigu. Tylko wtedy może pojawić się inny problem: po resecie przy 25 milionach dobre składniki mogą być nieosiągalne. Chociaż w tym roku tak nie jest. Jak widać zatem, wiele zależy również od wydarzeń w realu.
atb napisał(a):dla tych co boją się, że nie trafią ze składem proponuję kupić na pierwszy wyścig składniki za 3 mln i zobaczyć co się będzie działo; gdyby nie było fazy wstępnej, tak bym pewnie zrobił

No nie do końca... Powiedzmy, że wydasz te trzy bańki i nie trafisz. Co wtedy? Tracisz w ramach wymiany jakieś 50% wydanej przez siebie kwoty, ceny lepszych kierowców/bolidów rosną i zostajesz na lodzie. Masz jeszcze mniej forsy niż na początku, a i ceny są wyższe. Spore ryzyko jak dla mnie.
Avatar użytkownika
Pepik
 
Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 12:19
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
GG: 7712941

Postprzez bukuć Pt kwi 09, 2010 16:03  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Mi podoba się faza wstępna z powodu tych 75% , ale jak tak bęzie przez cały sezon to ok :P
PROPONOWANE ZMIANY NA SEZON 2010:
1. Zrobić wypłaty w czasie Fazy Wstępnej , ale pomniejszone o 50%
2. Dać 75% zwrotu , lub chociaż więcej niż 50% również w Fazie Zasadniczej
Poznajcie moje poglądy:
Jestem McLarenowcem
Avatar użytkownika
bukuć
 
Dołączył(a): N sty 17, 2010 18:46

Postprzez Anderis N kwi 11, 2010 13:16  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Żeby rozpocząć dyskusję na temat zmian w GPM w następnych latach pozwolę sobie przedstawić kilka moich pomysłów. Jedne mogą być dosyć rewolucyjne, inne tylko kosmetyczne, zdaję sobię sprawę, że wiele z nich może się nie spodobać i nie będę tym zawiedziony, rzucam tylko luźne propozycje do przedyskutowania, a może się okaże, że podsunę jakiś dobry pomysł? :grin:

Na początku rozważania dotyczące fazy wstępnej. Tak, jak już wiele razy zaznaczałem wcześniej- faza wstępna to moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie, najbardziej narzekają na nią ci, którym się powiodło na początku sezonu, że nie mogą dostatecznie wykorzystać przewagi. Powinni jednak zrozumieć, że wybrać zły skład na początku gry to nie jest nic przyjemnego, często uniemożliwia osiągnięcie jakiegokolwiek dobrego wyniku przez całą zabawę. Przede wszystkim chodzi jednak o to, że kwestia trafienia dobrego/złego składu przed sezonem, to kwestia czasem umiejętności, ale częściej szczęścia, nie zawsze wybór złego składu przed sezonem wiąże się z całkowitym brakiem kompetencji, a nie każdy jest na tyle zdeterminowany, by czerpać przyjemność z gry, gdy nie ma już szans na nic. Po to właśnie powstała faza wstępna i możliwość resetu składu po 3 GP.

Kajek napisał(a):Kutwa, musi być jakaś kara za zły wybór, może jeszcze 50 % ceny składników dla tych co nie trafili ze składem?


Karą za zły wybór jest strata punktów w fazie wstępnej, te kilkadziesiąt punktów straty po trzech początkowych GP często uniemożliwia dogonienie liderów, ale jest jeszcze faza zasadnicza, w której można zrobić bardzo dobry wynik. Gra typu manager powinna moim zdaniem premiować bardziej umiejętność dokonywania odpowiednich zmian w trakcie sezonu, a nie szczęście przy początkowym ustalaniu składu.
Podsumujmy główne zarzuty pod adresem fazy wstępnej:
- zbyt mała możliwość dokonywania zmian w momencie, gdy dość dobrze trafi się ze składem
- zbyt mała przewaga dla tych, którzy dobrze trafią ze składem
Propozycje mogące poprawić sytuację (nie wszystkie są moimi pomysłami, jeśli przeczytałem wcześniej coś, co może iść w dobrym kierunku, to też tutaj to umieściłem):
1. Proponowane wcześniej pomniejszone wypłaty za punkty w trakcie trwania fazy wstępnej. Osobiście wydaje mi się, że 50% normalnych wypłat to absolutne maksimum (proponowałbym zastanowić się nad mniejszymi, np. 30%), gdyż pozwala na zarobienie przeszło 6 milionów w trakcie całej fazy wstępnej (tyle zdobyłby lider w tym roku), a to już spora kasa, zwłaszcza na początku zabawy, w połączeniu z wysokimi zwrotami podczas fazy wstępnej znowu może okazać się, że ci, co dobrze trafili ze składem, szybko dokonają zmian, których nie będą mogli dokonać pozostali i uciekną na tyle, że nawet reset składów nie pozwoli nawiązać z nimi rywalizacji w fazie zasadniczej tym, co nie trafili ze składem na początku.
Zalety:
- Poprawienie sytuacji związanej z problemami przedstawionymi na początku
- Większa szansa, że reset składu nie będzie konieczny do osiągnięcia dobrych wyników, jeśli ktoś wcześniej wybrał dobry skład (zakładam, że podobnie jak w tym roku, cennik przed sezonem będzie odrobinę zawyżony w stosunku do tego, czego spodziewamy się po zakończeniu fazy wstępnej, gdyż tylko wtedy moim zdaniem reset składu ma sens, w przeciwnym razie wszystkie dobre składniki podrożeją i nie będzie można wybrać konkurencyjnego składu w stosunku do liderów po fazie wstępnej)
Wady:
- Możliwość zbytniej ucieczki do przodu tych, co dobrze trafili ze składami w przypadku ustalenia zbyt wysokich wypłat.
2. Może jakieś bonusowe punkty (np. +20) dla tych, którzy nie zdecydują się na reset składu po fazie wstępnej?
Zalety:
- Większa szansa, że reset składu nie będzie konieczny do osiągnięcia dobrych wyników, jeśli ktoś wcześniej wybrał dobry skład.
- Szansa nagrodzenia wyboru dobrego składu przed sezonem bez utrudnienia możliwości uzyskania dobrego wyniku w fazie zasadniczej tym, którzy przed sezonem wybrali zły skład.
Wady:
- Jak przydzielić te bonusowe punkty? Na pewno musi to być do fazy wstępnej, ale przydzielenie do konkretnego wyścigu może wypaczyć rezultat danego GP, a w rezultatach chyba musi być ujęte w jaki sposób te bonusowe punkty zostały dopisane do konta gracza?

Oprócz tego mam też trochę bardziej rewolucyjnych pomysłów, które istotnie wpłynęłby na grę. Może od razu podam wady i zalety, żebyście wiedzieli, jak na to patrzeć:
Zalety:
- Większa różnorodność dostępnych strategii.
- Spadek znaczenia typowania (więcej punktów do zdobycia za składniki).
Wady:
- Gra stanie się mniej czytelna i przejrzysta.
- Konieczność ustalenia nowych przeliczników wypłat za punkt (więcej punktów do zdobycia) i być może także zmiana algorytmu wyliczania cen bądź zmiana gotówki do dyspozycji.
3. Można wprowadzić podział na kierowcę nr 1 i nr 2, przy czym każdy zdobywałby punkty inaczej. Np. kierowca nr 1 mógłby zdobywać punkty na zasadzie punkty w WDCx2, a kierowca nr 2 punkty w WDCx1 + 40 punktów w przypadku zwycięstwa w GP. Mogłaby też być możliwość ustawienia równego statusu i np. każdy z zawodników dostawałby + 40 punktów w razie zwycięstwa, ale obaj zdobywaliby punkty w WDCx1. Zalety i wady przedstawiłem powyżej. Oczywiście to tylko przykład proponowanych zmian, za co dany kierowca mógłby dostawać punkty i ile, jest do ustalenia, a opcji jest wiele, można przydzielać punkty za pokonanie kolegi zespołowego, dojechanie do mety itd. Na tej samej zasadzie można zróżnicować punkty przydzielane za bolid i silnik.
4. Możliwość (a w zasadzie konieczność) zakupienia szefa zespołu, który funkcjonowałby jako kolejny składnik. Sposób, w jaki by punktował, także do ustalenia, mogłoby to być oparte na punktach zdobywanych przez zespół, lub na czymś zupełnie innym, np. oba bolidy zespołu na mecie, w punktach na podium, wygrana zespołu w wyścigu itd. Ewentualnie jakieś rozwiązanie pośrednie.

Na koniec kilka mniejszych pomysłów:
5. Regulamin mówi:
Kod: Zaznacz cały
Jeśli kilku uczestników będzie miało na swoim koncie taką samą liczbę punktów, wtedy o rozdziale nagród decydował będzie stan konta zespołu.

Można wprowadzić zasadę, że o miejscu w klasyfikacji generalnej decydują w kolejności:
1. Liczba zdobytych punktów.
2. Liczba zdobytych punktów za zarządzanie.
3. Stan konta zespołu.
Zalety:
- Teoretycznie powinno to zmniejszyć znaczenie typowania.
Wady:
- Zastanówcie się, czy jakieś są. ;)
6. Gdy pomylimy się w typowaniu zawodnika na mecie o jedną grupę, dostajemy 1 punkt. Tak samo mogłoby być w przypadku typowania PP. Gdy zawodnik, którego wytypujemy na PP, zdobędzie P2, dostawalibyśmy 1 punkt.
Zalety:
- O ile dobrze rozumuję powinny się trochę zmniejszyć różnice punktowe między graczami (większa liczba graczy dostaje punkty za kwalifikacje).
- Mniej zawiedzionych osób po sobotnich kwalifikacjach. ;)
Wady:
- Poprawne wytypowanie zawodnika na PP nie będzie już tak prestiżowe.
7. Można wprowadzić zasadę, że cena bolidu to suma cen obu kierowców danego zespołu (jeśli odrzucimy propozycje 3 i 4 i punkty nadal będą przyznawane jedynie za zdobycze punktowe w wyścigach), teraz np. Kubica kosztuje tyle samo, co bolid Renault, więc nie opłaca się kupować duetu Kubica+Pietrow, lepiej kupić bolid/silnik Renault i mieć 500 000 w kieszeni. Osobiście chciałbym, żeby to się zmieniło.

Jeszcze raz napiszę, to, co pisałem na początku: rozumiem, że nie wszystkie z tych zmian muszą się podobać i nie będę zawiedziony, jeśli spotkają się z negatywnym odzewem. Ale jeśli chociaż jeden pomysł zostanie uznany za warty zastanowienia się nad nim, a po ewentualnych modyfikacjach zostanie wprowadzony do gry, to będę zadowolony. 8-)
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez bukuć N kwi 11, 2010 14:04  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

nie jestem oczywiście jakimś administratorem :-P , ale po przeanalizowaniu postów Pepika i Anderisa myślę , że możnaby było te propozycje połączyć.Jestem człowiekiem , który lubi burzę mózgów , gdzie każdy doda coś od siebie itp. :)
Poznajcie moje poglądy:
Jestem McLarenowcem
Avatar użytkownika
bukuć
 
Dołączył(a): N sty 17, 2010 18:46

Postprzez Banditto N kwi 11, 2010 16:11  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Ad. 1. Jestem jak najbardziej za!
Ad. 2. Punkty są zbyt istotne żeby je tak rozdawać na lewo i prawo. Wystarczy, że jest już typowanie.
Ad. 3. Ciekawe urozmaicenie, ale chyba niektórzy mogliby się w tym nie połapać. Ja nie miałby nic przeciwko, ale trzeba też myśleć o innych graczach...
Ad. 4. W realu szef nie punktuje, więc... Ale z drugiej strony to tylko gra, więc czemu nie?
Ad. 5. Jestem za.
Ad. 6. Wolałbym żeby zostało po staremu.
Ad. 7. A ja myślę, że cena zespołu to powinno być np. 110% sumy cen obu kierowców.
ZOBACZ BOSKI PALEC VETTELA! http://www.youtube.com/watch?v=oT_8kgj_zWg
» Majne websajt: http://www.tut.multimo.pl/ « :)
Avatar użytkownika
Banditto
 
Dołączył(a): N mar 23, 2008 10:56
Lokalizacja: Szczytno

Postprzez Anderis Wt kwi 13, 2010 15:54  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Banditto napisał(a):Ad. 7. A ja myślę, że cena zespołu to powinno być np. 110% sumy cen obu kierowców.


Tylko, że bolid zdobędzie 100% sumy punktów zdobytych przez obu kierowców, dlatego twierdzę, że z ceną powinno być tak samo.

Banditto napisał(a):Ad. 4. W realu szef nie punktuje, więc... Ale z drugiej strony to tylko gra, więc czemu nie?


Tak samo "w realu" nie punktują bolid i silnik oddzielnie, więc żadna filozofia by tutaj nie legła w gruzach.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Banditto Wt kwi 13, 2010 17:02  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Ale jadą po torze, a szef siedzi na dupsku. :-P
ZOBACZ BOSKI PALEC VETTELA! http://www.youtube.com/watch?v=oT_8kgj_zWg
» Majne websajt: http://www.tut.multimo.pl/ « :)
Avatar użytkownika
Banditto
 
Dołączył(a): N mar 23, 2008 10:56
Lokalizacja: Szczytno

Postprzez Anderis Wt kwi 13, 2010 17:18  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Szef to pomysł zaczerpnięty z gry na forum autosportu, ten składnik może równie dobrze nazywać się skrzynia biegów, czy jakoś inaczej. :P
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Pepik Wt kwi 13, 2010 21:55  Re: Ceny na fazę wstępną w 2010

Anderis napisał(a):Żeby rozpocząć dyskusję na temat zmian w GPM w następnych latach pozwolę sobie przedstawić kilka moich pomysłów. Jedne mogą być dosyć rewolucyjne, inne tylko kosmetyczne

Pisałem o tym już wcześniej, że moim zdaniem powinno się wprowadzać drobne korekty do obecnego regulaminu w celu zachowania ciągłości (modne teraz słowo) gry. Inaczej mówiąc - nie próbujmy poddawać GPM rewolucji, lecz ewolucji. W przeciwnym wypadku za rok pojawią się nowe głosy, że to i tamto było złym pomysłem. Po prostu według mnie łatwiej jest oceniać wprowadzenie mniejszej poprawki. Jak pojawi się za dużo zmian to może być trudno ocenić, które z nich były faktycznie dobre.

Teraz po kolei:

1) Wydaje mi się, że moja propozycja ujednolicenia wypłat o zwrotów podczas fazy wstępnej do 50% jest lepszym pomysłem. Dlaczego? Wychodzi właściwie na to samo (różnica 5%), a i sam przelicznik jest bardziej przejrzysty.

Wybacz mi, ale nie jestem zwolennikiem propozycji od drugiego do czwartego. Patrz wyżej rewolucja & ewolucja.

5) Tak, jednak typowanie musi mieć jakieś znaczenie. Stąd moja korekta jest taka, aby typerka była podpunktem trzecim, a stan konta stanowił ostateczność w takich przypadkach.

6) W sumie nie wiem. Chociaż byłbym skłonny zaakceptować ten pomysł.

7) I tutaj jest chyba jeszcze dość sporo potencjału do wprowadzenia zmian. O ile wiem to teraz jest tak, że priorytetem jest cena kierowcy, a następnie obliczana jest kwota bolidu/silnika. Nie miałem czasu teraz tego sprawdzić, ale co by było, gdyby najpierw ustalana była cena składników mechanicznych, a dopiero następnie kierowców? Nastąpiłaby jakaś zmiana? Oczywiście cena bolidu = obydwaj kierowcy według zdobyczy procentowych. Chociaż nie - to głupi jednak pomysł. W tej chwili uświadomiłem sobie, że w takim razie Pietrow musiał by być dostępny za free :razz:
Avatar użytkownika
Pepik
 
Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 12:19
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
GG: 7712941

Poprzednia strona

Powrót do Grand Prix Manager

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości