GP Europy 2010

[Maly-boy]

36 (składniki) + 14 (typowanie) = 50

do czasu sc było nieźle ale później wszystko się poprzewracało i Ferrari zamiast solidnych punktów przywiozło mi tylko 4

[Arya]

No i nie wyszło aż tak źle... 66 pkt. i awans o 22 pozycje... I będzie prawie 7 mln, co z obecnym budżetem daje 17... Ale pomyśleć, co by było gdyby nie wylot Hamiltona (dlaczego on jak na złość, wtedy gdy zapowiadał się dobrze, często nie zdobywał masy punktów, a teraz na odwrót )... I gdyby nie to zamieszanie z SC, przez które Fernando spadł tak daleko... Mogę mieć tylko nadzieję, że Ferrari będzie dosyć mocne w najbliższych GP, bo mam dosyć zamian kierowców i zbieram na silnik

[Banditto]

Słabo mi się robi po tym wyścigu... A miałem kupić tego Vettela zamiast Ferrari. Zasrany bad luck mnie prześladuje, bo już któryś raz z dwóch skrajnych możliwości wybieram tą gorszą.

Niby "Byczki" miały być tu słabe, a Ferrari miało mieć usprawnienia...

[Cappo]

Naliczyło mi 78 pkt jednak, awans o 113 pozycji, mam niecałe 3 mln na koncie+ 8 mln za punkty i chyba sprzedam szybko Williamsa który poszedł teraz w górę i starczy mi na silnik Ferki- zobaczę jeszcze jak to będzie wyglądało na treningach.

[Mati93]

55 pkt.
Jak w końcu, dobry miałem zespół. To schrzaniłem typowanie

Kurde

[SirKamil]

Marne 77 punktów, ale zostawiając skład aby zaoszczędzić kapustę liczyłem się z tym. Perypetie Webbera i tak sporo pomogły. Cieszę się z tego, że w miejsce Force India nie kupiłem silników Ferrari (nadmuchany balonik osiągów) ani Mercedesa (n/c) bo ani punktów by to nie przyniosło teraz, ani tym bardziej nie pomogłoby w formowaniu kosztownego zmiksowanego składu McLarenowsko-Red Bullowskiego do czego dążę na kolejny wyścig.

[Karol]

Ja też miałem kupować Ferrari w miejsce STR przed weekendem, ale postanowiłem przebiedować jeszcze. Problem w tym, że pomimo 23mln w kasie i RBR i tym bardziej McLaren są wciąż poza moim zasięgiem. Kolejny wyścig na przeczekanie to kolejna strata punktowa. Hamilton dobrze punktuje ostatnio więc go zostawie, za to zastanawiam się nad ewentualną wymianą Alonso. Chyba będzie trzeba kupić młodego, bo RBR na Silver będzie brylował.

[Pepik]

Suma punktów zdobytych przez twój zespół w GP Europy:

55 (składniki) + 15 (typowanie) = 70

Mam mieszane uczucia. Do czasu SC wynik byłby jeszcze lepszy, lecz późniejsze przewinienie Hamiltona de facto uratowało mi dość solidny wynik. Ze wstępnych moich wyliczeń wynika, że Schu mógłbym teraz wymienić na Ferdka, jednak nie wiem czy nie przeczekać jeszcze jednego wyścigu i kupić Vettela.

[lubczyk]

Suma punktów zdobytych przez twój zespół w GP Europy:

63 (składniki) + 18 (typowanie) = 81

Zdobyte punkty: 453
Strata do lidera: 123
Pozycja w klasyfikacji: 143
Zmiana od ostat. liczenia: +32

Spodziewałem się właśnie czegoś takiego

[bukuć]

33+13
Gdyby nie ten SC , Alonso byłby co najmniej 3. Powiedzmy , że tak było.
44+13 = i jest już rekordowe 57 pkt.Szkoda , bo było blisko.
W każym , oprócz GP Monako , GP mam pecha....
No ale zobaczymy.Za taką kapuchę mogę kupić Ferrari lub Renault.Będzie ciekawie.

[mkente]

52 (składniki) + 13 (typowanie) = 65

Zdobyte punkty: 359
Strata do lidera: 217
Pozycja w klasyfikacji: 649
Zmiana od ostat. liczenia: awans o 126

Po przemyśleniach stwierdziłem, że przed Silverstone wymienię bolid z STR na Ferrari, które pokazało w kwalifikacjach, że poprawki przyniosły jakiś efekt. Trzeba mieć jedynie nadzieję, że nie będą znowu mieli pecha do SC.

[Dornet]

Ja popełniłem spory błąd 3-4wyścigi temu jak wymieniłem Buttona na Alonso

[christoff.w]

Ja też miałem kupować Ferrari w miejsce STR przed weekendem, ale postanowiłem przebiedować jeszcze. Problem w tym, że pomimo 23mln w kasie i RBR i tym bardziej McLaren są wciąż poza moim zasięgiem. Kolejny wyścig na przeczekanie to kolejna strata punktowa. Hamilton dobrze punktuje ostatnio więc go zostawie, za to zastanawiam się nad ewentualną wymianą Alonso. Chyba będzie trzeba kupić młodego, bo RBR na Silver będzie brylował.

No wlasnie.Pomimo ze jest jakas kasa to wciaz za malo na dwa czolowe bolidy czy silniki a zostawiac stary sklad to do konca sezonu chyba sie nie uzbiera! Kolo sie zamyka.Kto trafil/wybral na poczatku lub tez po restarcie Mclarena lub RBR ten ma teraz dobrze i szanse na wygrana w GPM a Ci co jada na Kubicy/Renault tak jak Ja ,lub Alonso/Ferrari to nie wiem czy do ABu Dhabi uzbieraja kase na np: RBR? No chyba ze Ferrari lub Renowka niespodziewanie wygra jeden lub dwa wyscigi to moze wtedy? Tylko czy jak zablysna forma to warto bedzie zmieniac?

-- Pn cze 28, 2010 17:40 --

Ja też miałem kupować Ferrari w miejsce STR przed weekendem, ale postanowiłem przebiedować jeszcze. Problem w tym, że pomimo 23mln w kasie i RBR i tym bardziej McLaren są wciąż poza moim zasięgiem. Kolejny wyścig na przeczekanie to kolejna strata punktowa. Hamilton dobrze punktuje ostatnio więc go zostawie, za to zastanawiam się nad ewentualną wymianą Alonso. Chyba będzie trzeba kupić młodego, bo RBR na Silver będzie brylował.

No wlasnie.Pomimo ze jest jakas kasa to wciaz za malo na dwa czolowe bolidy czy silniki a zostawiac stary sklad to do konca sezonu chyba sie nie uzbiera! Kolo sie zamyka.Kto trafil/wybral na poczatku lub tez po restarcie Mclarena lub RBR ten ma teraz dobrze i szanse na wygrana w GPM a Ci co jada na Kubicy/Renault tak jak Ja ,lub Alonso/Ferrari to nie wiem czy do ABu Dhabi uzbieraja kase na np: RBR? No chyba ze Ferrari lub Renowka niespodziewanie wygra jeden lub dwa wyscigi to moze wtedy? Tylko czy jak zablysna forma to warto bedzie zmieniac?

[Cappo]

Przecież cena jest ustalana na podstawie wyników z 3 ostatnich GP i w końcu osiągnie swój maksymalny poziom, także można uciułać wystarczająco ilość pieniędzy, co nie zmienia faktu że jak ktoś wcześniej kupił McL to będzie trudno go już złapać.

[christoff.w]

Wylamalem sie i zmienilem silnik Renault na Ferrari,choc mowilem ze zachowam wszystkie skladniki Renault do konca sezonu! Ale poniewaz sadze ze Ferrari z ulepszeniami jakie bylo widac w Walencji powinno teraz przycisnac i w kolejnych GP moze beda mieli dobre wyniki (przypuszczam ze obydwaj na punktowanych miejscach) wiec bez sensu jest trzymac Renie kiedy Petrov nic nie punktuje! A w ten sposob moze wpasc kilkanascie,jesli nie kilkadziesiat dodatkowych punktow! Mysle ze to jedyny dobry ruch w mojej obecnej sytuacji na kolejne 2-3 GP, bo z poprzednim skladem KUBICA+ALONSO+RENAULT+RANAULT moglbym wyciagac max 40-50pkt przy sprzyjajacych warunkach dla Kubicy a tak to moze uda mi sie zgarniac co wyscig okolo 50-65-70pkt co daje kilka milionow kasy wiecej.Owszem,nie jest to adekwatne do tego za ile kupilem silnik Ferrari (13.240.000 minus polowa kasy ktora juz wydalem na Renault!) bo przeciez przez nastepne 2-3GP nie odrobie tego roznica w zyskach pomiedzy starym a nowym zespolem,ale bedzie juz silniczek Ferrari ktory powinnien z wiekszym prawdopodobienstwem punktowac podwojnie (Massa+Alonso) nizeli duet z teamu Renault!? A moze sie oblowie jak sie okaze ze Ferrari zacznie regularnie stawac na podium a Renia bedzie tuz za nimi przedzielajac RBR i Mclarena? hehe..wiem,wiem..malo prawdopodobne ,ale jak to sie mowi: Dobrze ze za marzenia nie karaja!
Mysle ze chyba do konca zostane przy tym skladzie,bo szansa na wygranie juz jest marna(no chyba ze Ferka i Renia nagle wyskocza o czym przed chwila pisalem!?) i szanse na zakup RBR lub Mclarena znikome przynajmniej do wrzesnia (zreszta tak szczerze to nawet niechce ich miec.Patriotycznie mam Renault a z sentymentu Ferrari i dlatego.) A tak to przynajmniej pobawie sie w lojalnosc wobec tych dwoch zespolow i zobaczymy co to da w ostatecznym rozliczeniu,bo suma sumarum chodzi tu o zabawe i swego rodzaju ryzyko a nie zmiany co chwile w zaleznosci jak zawieje przyslowiowy wiatr czy tez choragiewka na wietrze!
Hmm...tylko ze jak nazbieram kupe kasy to co Ja z nia zrobie? chihi..
Wie kto moze czy stan konta bedzie rowniez sie liczyl w koncowej klasyfikacji? Jakby nie bylo,chcialbym jakos godnie i dla wlasnej satysfakcji ukonczyc te zabawe na jakiejs przyzwoitej pozycji, np: w czwartej lub piatej setce?
Jak ktos wie jak to jest z kasa na koncie na koniec sezonu to prosze o podpowiedz. Dzieki