Sebastian Vettel

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Michal2_F1 Wt lip 16, 2019 13:59  Re: Sebastian Vettel

Alonso nigdy nie miał bolidu na poziomie RB, w 2012 pojechał dużo lepiej niż Vettel, co i tak nie wystarczyło. Dwa lata wcześniej byli bliżej, ale wliczając awarie stajnie z Milton Keynes (bo to też element gry i nieraz konsekwencja szybkiego auta) to Seb wyrzucił więcej punktów od Hiszpana, a i tak triumfował.

W 2017 Mercedes miał wciąż małą przewagę, rok później szli równo dopóki Ferrari nie zepsuło pakietu w Singapurze, co już definitywnie przekreśliło ich szanse. Tylko o ile Fernando był w stanie walczyć do samego końca i przegrał te tytuły łącznie o 7 punktów, tak Sebastian już odpadał na dwie rundy przed końcem choć Hamilton był poza podium w Meksyku. I tak w '17 większą winę przypisałbym Scuderii, a dokładniej Sepang (mogli mieć dublet)+Suzuka (utrata 18 pkt), tak w '18 to głównie Vettel zawinił, popełniając przez cały rok serię błędów. Zawsze był bardzo szybki, no ale pod presją pękał, czyli jego kariera w pigułce. W RB przewaga techniczna i niebywałe zdolności do Q oraz jazdy w czystym powietrzu pozwalały mu to rekompensować.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez Diego Wt lip 16, 2019 14:30  Re: Sebastian Vettel

Patrick napisał(a):Skoro najpierw dwukrotny, a potem czterokrotny nie potrafią zdobyć tytułu pod skrzydłami Scuderii, to może problem nie leży w kierowcach? Oczywiście z racji sympatii do Seba mogę być nieobiektywny, więc mogę się mylić, ale chętnie zapoznam się z Waszymi odczuciami.


Dla mnie jest jasne, że od kilku lat Ferrari jako zespół jest nieudolny wyścigowo. Nawet jak udaje im się zbudować bolid zdolny do wygrywania wyścigów to prawie zawsze w ciągu weekendu wyścigowego wpakują się w jakieś kłopoty. Zawsze coś. A to pogoda im nie pasuje, a to się gdzieś zgubią z ustawieniami, a to wymyślą jakąś dziwną strategię. Patrząc na Mercedesa jestem pewien, że tam każdy zrobi to co do niego należy i nawet jeżeli nie pasuje im tor, czy pogoda to poniżej pewnego poziomu nie zejdą i zmaksymalizują wynik. Ile było w ostatnich sezonach takich weekendów, gdzie w piątek wszyscy wieszczyli problemy Mercesa i dominację Ferrari, a w niedzielę Merc i tak stawiał dwóch kierowców na podium. Jednocześnie ile było wyścigów, gdzie kierowcy Ferrari nie mieli podejścia do Mercedesa i z różnych powodów wypadali nawet poza top4. W porównaniu z Ferrari Mercedes jest po prostu zabójczo pragmatyczny i skuteczny. Włosi wydają się nerwowi, jakby na siłę starają się coś zrobić inaczej. Kierowcom w takich warunkach też na pewno pracuje się trudniej, a w tym sezonie nie mają widoków na mistrzostwo, więc tak doświadczony kierowca jak Seb nie czuje potrzeby do stuprocentowej napinki.
Diego
 
Dołączył(a): N mar 30, 2008 8:35

Postprzez Michal2_F1 Wt lip 16, 2019 18:18  Re: Sebastian Vettel

Tak w ostatnich latach to wygląda, a akurat gdy był Alonso to operacyjnie byli jedną z lepszych ekip - unikali awarii, mieli relatywnie mało wpadek strategicznych (Abu Zabi to raczej był wyjątek od reguły), świetne starty, harmonia między kierowcami. Gdyby nie te cechy to Hiszpan nie byłby w grze w żadnym deciderze. Tak dla porównania można wziąć ile awarii miał Red Bull, jakie cyrki tam były między kierowcami, albo wpadki strategiczne McLarena i te słynne pit-stopy. O tym jak Mercedes zjeżdżał w GP przez opony też można trochę napisać :) Także człowiek zdawał sobie sprawę z ograniczonych osiągów Ferrari, ale widział jak duży procent starają się z tego wydobyć w niedzielę i nikt nie był w tym tak dobry jak Alonso. Przynajmniej ja znacznie lepiej na to patrzyłem niż marnotractwo w poprzednich latach. Tu już w 2016 roku szło źle, wpadka strategiczna za wpadką, rok potem słynna azjatycka katastrofa i sezon temu też nie było lepiej jak zawalili poprawki/pakiet.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez Angulo Pt lip 19, 2019 9:37  Re: Sebastian Vettel

Diego napisał(a):
Patrick napisał(a):Skoro najpierw dwukrotny, a potem czterokrotny nie potrafią zdobyć tytułu pod skrzydłami Scuderii, to może problem nie leży w kierowcach? Oczywiście z racji sympatii do Seba mogę być nieobiektywny, więc mogę się mylić, ale chętnie zapoznam się z Waszymi odczuciami.


Dla mnie jest jasne, że od kilku lat Ferrari jako zespół jest nieudolny wyścigowo. Nawet jak udaje im się zbudować bolid zdolny do wygrywania wyścigów to prawie zawsze w ciągu weekendu wyścigowego wpakują się w jakieś kłopoty. Zawsze coś. A to pogoda im nie pasuje, a to się gdzieś zgubią z ustawieniami, a to wymyślą jakąś dziwną strategię. Patrząc na Mercedesa jestem pewien, że tam każdy zrobi to co do niego należy i nawet jeżeli nie pasuje im tor, czy pogoda to poniżej pewnego poziomu nie zejdą i zmaksymalizują wynik. Ile było w ostatnich sezonach takich weekendów, gdzie w piątek wszyscy wieszczyli problemy Mercesa i dominację Ferrari, a w niedzielę Merc i tak stawiał dwóch kierowców na podium. Jednocześnie ile było wyścigów, gdzie kierowcy Ferrari nie mieli podejścia do Mercedesa i z różnych powodów wypadali nawet poza top4. W porównaniu z Ferrari Mercedes jest po prostu zabójczo pragmatyczny i skuteczny. Włosi wydają się nerwowi, jakby na siłę starają się coś zrobić inaczej. Kierowcom w takich warunkach też na pewno pracuje się trudniej, a w tym sezonie nie mają widoków na mistrzostwo, więc tak doświadczony kierowca jak Seb nie czuje potrzeby do stuprocentowej napinki.


Nie prawda. W ostatnim dziesięcioleciu Ferrari to zdecydowanie najczystszy zespół pod względem awarii, błędów strategicznych czy ogólnego unikania kłopotów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Kazik Pt lip 19, 2019 10:06  Re: Sebastian Vettel

Angulo napisał(a):
Nie prawda. W ostatnim dziesięcioleciu Ferrari to zdecydowanie najczystszy zespół pod względem awarii, błędów strategicznych czy ogólnego unikania kłopotów.

No i ten argument (czyli brak argumentu) mnie przekonał. :D Nie prawda. I wystarczy. 8-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez baron Pt lip 19, 2019 10:46  Re: Sebastian Vettel

Oj tam, Angulo wciąż żyje sezonem 2012. ;)
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez Angulo So lip 20, 2019 9:52  Re: Sebastian Vettel

Nie tylko 2012. Wszystkie sezony z Alonso plus 2015, 2016 i połowa 2017. Serio ja nie przypominam sobie żadnych większych wtop, awarii czy błędów strategicznych Ferrari w tym czasie. U Mercedesa i Red Bulla jak najbardziej. Ci słynni "nieudolni stratedzy Ferrari" to zwykły mit, który pojawił się w 2009 roku kiedy wypuścili w kwalifikacjach Kimiego na deszczowych oponach na suchy tor. Niby gafa, ale nie miała większych konsekwencji.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Pavlos Le Paul So lip 20, 2019 10:49  Re: Sebastian Vettel

Z tego co pamiętam to w 2016 trochę wtop ze strategią po drodze zaliczyli, ale może inny sezon oglądałem.
Pamiętaj jak nudzi cię zwykła F1 to w jakiejś grze zrób własny niesamowity sezon.
Avatar użytkownika
Pavlos Le Paul
 
Dołączył(a): N paź 05, 2014 13:37
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Phaedra So lip 20, 2019 14:20  Re: Sebastian Vettel

Jak tylko Kimi stawał w kolejce po zwycięstwo to w Ferrari szybko "zapominali" o jakiejkolwiek strategi w Jego przypadku.
As long as the car is not red, I wish you the best! - Alonso - Monza 2006 r.
Avatar użytkownika
Phaedra
 
Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 21:45
Lokalizacja: HRUBIESZÓW

Postprzez IceMan11 So lip 20, 2019 14:27  Re: Sebastian Vettel

Hmm... W 2018 gafa w Bahrajnie, Hiszpanii, Azerbejdzanie, Włoszech, Singapurze, Niemczech, Chinach. Oj sporo tego było w samym 2018. W 2017 było na pewno w Hiszpanii, Malezji, Japonii, Chinach. W 2016 Było w Australii, Hiszpanii, Niemczech. Jedynie w 215 nie popełnili wielkich błędów. To są tylko przypadki Vettela. Doliczcie sobie jeszcze Kimiego i proszę bardzo.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez Michal2_F1 N lip 21, 2019 18:37  Re: Sebastian Vettel

Angulo napisał(a):Nie tylko 2012. Wszystkie sezony z Alonso plus 2015, 2016 i połowa 2017. Serio ja nie przypominam sobie żadnych większych wtop, awarii czy błędów strategicznych Ferrari w tym czasie.

2016 to był popis błędów strategicznych, a Vettel łapał karę za karę bo mu skrzynia padała + awarie.

Phaedra napisał(a):Jak tylko Kimi stawał w kolejce po zwycięstwo to w Ferrari szybko "zapominali" o jakiejkolwiek strategi w Jego przypadku.

Kimi był praktycznie zawsze za Vettelem przed pierwszymi pit-stopami. Zgoda, że strategie miał często złe, ale to raczej kosztowało go podia, bo na wygrane nie miał tempa. Jedyny raz to Węgry'17, tam Vettel miał problemy techniczne i uniemożliwili mu walkę, ale to bardziej zrozumiała ochrona mistrzostw aniżeli wtopa. W Monako nie potrafił odskoczyć od Seba, dostał undercut, ale i tak Niemiec był szybszy na starych gumach, a potem odjechał siną w dal po zmianie opon. Za to w Barcelonie rok wcześniej Vettel jechał z przodu lecz dostał błędny 3-stop (tak jak lider Ricciardo), dzięki czemu miał przed nosem P1 a nie P3.

IceMan11 napisał(a):W 2018 gafa w Bahrajnie, Hiszpanii, Azerbejdzanie, Włoszech, Singapurze, Niemczech, Chinach.

No nie rozpędzajmy się już tak, bo jak rozumiem wypisujesz błędy strategiczne Vettela? W Hiszpanii dodatkowy pit z powodu zużycia opon, a w Azerbejdżanie pech z SC. W Chinach VB zrobił niesamowity out-lap, trudno tu szukać wpadki. Bahrajn też naciągany, Merc jako drugi team po prostu mógł skontrować. Tak klasyfikując możemy każdemu wypisać 10 wtop na sezon. W Chinach 2017 pech z zamknięciem alei a nie błąd, w Hiszpanii swoje zrobił SC i znowu dzięki byciu drugim Hamilton miał większe pole manewru.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez J.P.S. N lip 21, 2019 18:47  Re: Sebastian Vettel

Vettel to nie wielki mistrz. Deal with it.
J.P.S.
 
Dołączył(a): Pn lut 09, 2009 14:46

Postprzez IceMan11 Pn lip 22, 2019 10:37  Re: Sebastian Vettel

Na torze w Hiszpanii można jechać ponad 1s wolniej i tak będzie się z przodu. Błąd taktyczny i stracone miejsce oraz punkty. W Chinach Bottas mógł nawet i czarowac, ale gdyby zjechał Sebastian okrążenie po Finie to zostałby na P1. Ci przetrzymali go 2 okrążenia z niewyjaśnionych powodów i stracił lokatę na rzecz Bottasa. Azerbejdżan to może nie super gafa, ale mimo wszystko błąd, bo pokryli okrążenie później Hamiltona, który miał stratę kilku sekund do Niemca i tym samym sami się zaorali na torze, na którym zawsze wyjeżdżał SC. W Chinach Vettel miał przewagę 2.5s i ci trzymają go ekstra 2 okrążenia, w Baku miał dobre 6-8 po błędzie Lewisa 8 ci biorą Sebastiana na postój, bo Lewis zjechał... Głupota za głupotą. Tak wyglądał sezon 2018 w wykonaniu Ferrari. Dodajmy to tego wpadki Seba w Niemczech i Włoszech 8 mamy skopany sezon. Sezon, który zapowiadał się zwycięsko.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez Diego Pn lip 22, 2019 11:14  Re: Sebastian Vettel

Nie chodzi tylko o strategię wyścigową, chociaż akurat tutaj uważam, że Ferrari częściej sobie szkodzi, niż pomaga. Chodzi przede wszystkim o umiejętność wyciągnięcia maksimum z bolidu w trakcie weekendu wyścigowego na przestrzeni sezonu, mimo że jedno z drugiego trochę wynika.

W sezonach 2017 i 2018 za każdym razem na początku wydawało się, że Ferrari ma w końcu auto z potencjałem mistrzowskim, a potem im dalej w sezon, tym bardziej musieli walczyć z Red Bullem, niż gonili Mercedesa. W 2017 sytuacja w wyścigu mistrzowskim była wyrównana do 6 wyścigu, po czym Mercedes odjechał. Rok temu Ferrari wytrzymało dużej, bo 10 wyścigów.

2017 - Mercedes: śr. punktów do przerwy letniej 32,5 / po przerwie 34,6; Ferrari: 28,9 / 22,7
2018 - Mercedes: 28,8 / 34,4; Ferrari: 27,9 / 26,2

W obu przypadkach widać wyraźnie, że Ferrari w porównaniu z Mercedesem wypada bardzo blado od letniej przerwy. Różnica jest tylko taka, że w całym 2017 Mercedes punktował bardzo równo, gdy Ferrari miało katastrofalną drugą połowę, a w 2018 Ferrari było równe, a duży progres zrobił Mercedes.

Wiadomo, że proste zestawienie liczb nie wyjaśnia przyczyn, których zapewne jest kilka, natomiast oddaje to pewną prawidłowość. Moja obserwacja jest taka, że Ferrari słabo radzi sobie z napotkanymi w trakcie sezonu problemami i rozwój bolidu nie pomaga im się z nimi uporać. Mercedes z kolei wygląda na zespół, który po prostu robi swoje, a dodatkowo w miarę trwania sezonu coraz lepiej rozumie, z czym ma problemy i potrafi tak pracować, aby te problematyczne kwestie łagodzić. Przy porównaniu pracy tych zespołów przypominają mi się od razu Hungaroring i Monza z ubiegłego roku, gdzie Ferrari miało wygrać w cuglach, a zespołowo z Węgier wywieźli o 2 pkt mniej od Mercedesa, we Włoszech o 10 mniej. Liczba błędów kierowców też jest niekorzystna dla Ferrari, a już w szczególności dotyczy to Vettela. Nie ma wątpliwości, że nie jest on kierowcą klasy Hamiltona, natomiast wydaje mi się, że jego błędy są wywołane w dużej mierze chęcią rywalizacji z Mercedesem za wszelką cenę, pomimo tego, że wytworzyła się już znaczna różnica w szybkości bolidów. Vettel i Ferrari wiedzą, że do rywalizacji z Mercedesem jest im potrzebny perfekcyjny weekend, a każde niepowodzenie tylko tę presję potęguje, a to spirala prowadząca tylko do jeszcze większej liczby błędów na poziomie zespołu i kierowców.
Diego
 
Dołączył(a): N mar 30, 2008 8:35

Postprzez LeVi_ Pn lip 22, 2019 14:10  Re: Sebastian Vettel

Tak, aczkolwiek mnie to nie dziwi, nie mogą (w kontekście m.in. włoskiej prasy) nastawiać się na utrzymanie drugiego miejsca. Muszą rzucać wszystko na szalę potencjalnej wygranej z Mercedesem - raz się uda, trzy-cztery razy nie. Ale mogą się wybronić, że próbowaliśmy, ale nie udało się. Gdyby chodziło o inny zespół to pewnie kwestia zajęcia drugiego czy trzeciego miejsca w klas. konstruktorów miałoby olbrzymie znaczenie, przy budżecie Ferrari to raczej strategia wszystko-albo-nic.
LeVi_
 
Dołączył(a): Śr sty 29, 2014 15:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron