Lewis Hamilton

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez exxxile Śr gru 02, 2020 13:05  Re: Lewis Hamilton

Ano. Ja myślę, że Perez jeszcze nie powiedział ostatniego słowa :) Stroll w sobotę, Checo w niedzielę. Fajnie jakby McLaren się włączył. Dla Russella taka sytuacja to może i lepiej nawet, w zamieszaniu może mieć większe szanse błysnąć niż przy dominacji Merca (gdzie ewentualnie niepowodzenie będzie szeroko komentowane).
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez Kulfon00 So gru 05, 2020 8:17  Re: Lewis Hamilton

Powiedzcie mi - co sądzicie o opcji, że Hamilton nie ma żadnego koronawirusa, tylko się dogadał z zespołem, żeby mieć wolne (które najłatwiej wytłumaczyć koronawirusem, jako czymś czego nikt nie sprawdzi ani nie zakwestionuje). Mają już oba tytuły, trzeba zająć się innymi sprawami...?
Avatar użytkownika
Kulfon00
 
Dołączył(a): N kwi 16, 2017 7:01

Postprzez xdomino996 So gru 05, 2020 10:17  Re: Lewis Hamilton

Jedyna taka możliwość to jakby zespół mega naciskał, w co mimo wszystko wątpię. Sam Hamilton jest mega zmotywowany do wygrywania. Widać to jak drugie miejsca traktuje bez emocji. On goni rekordy i chociaż mówi w mediach że na to nie patrzy to właśnie to robi i skupia się na tym żeby był najbardziej utytułowanym. Ilość zwycięstw i PP w przyszłym sezonie sięgnie 100 sztuk. Gdyby tu i w Abu Zabi wygrał kwalifikacje to miałby w Abu 100 PP. Myślę że zależało mu na tym żeby skończyć sezon z takim właśnie wynikiem.
Myślę że Hamilton w 2021 zdobędzie tytuł i rozważy odejście, będzie miał 8 tytułów bardzo dużą ilość zwycięstw i pierwszych pół startowych. Osobiście wolałbym żeby w 2020 roku zmierzył się z russellem w Mercedesie i "nowej" Formule. Ale nie sądzę że to się tak rozwinie.
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Postprzez lg2000 So gru 05, 2020 18:27  Re: Lewis Hamilton

Kulfon00 napisał(a):Powiedzcie mi - co sądzicie o opcji, że Hamilton nie ma żadnego koronawirusa, tylko się dogadał z zespołem, żeby mieć wolne (które najłatwiej wytłumaczyć koronawirusem, jako czymś czego nikt nie sprawdzi ani nie zakwestionuje). Mają już oba tytuły, trzeba zająć się innymi sprawami...?

Hamilton musiał wycofać się z udziału w GP Sakhiru po tym, jak otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa...

Wolff potwierdził, że Hamilton nie jest w najlepszej dyspozycji i odczuwa łagodne objawy infekcji. Zgodnie z przepisami siedmiokrotny mistrz świata musi pozostać w 10-dniowej izolacji w Bahrajnie a do padoku F1 może wrócić dopiero po uzyskaniu negatywnego wyniku testu.

Widzieliśmy już przypadki, gdy w ciągu dziesięciu dni testy zaczynały dawać wyniki negatywne, więc moim zdaniem powrót Lewisa do bolidu mógłby wydawać się zupełnie wykonalny.

Potrzebowalibyśmy jednak bardzo pozytywnego rozwoju wydarzeń. Niezależnie od tego trzeba bacznie przyglądać się sytuacji, ponieważ pamiętamy o wielu sportowcach, którzy pomimo ustąpienia objawów otrzymywali pozytywne wyniki przez bardzo długi czas. To kwestia, nad którą pieczę sprawuje FIA.
Avatar użytkownika
lg2000
 
Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 18:46

Postprzez exxxile Pn gru 07, 2020 12:41  Re: Lewis Hamilton

exxxile napisał(a):Ano. Ja myślę, że Perez jeszcze nie powiedział ostatniego słowa :) Stroll w sobotę, Checo w niedzielę.


8-)

Z tym Lewisem to już bez przesady. Naprawdę zapanowała jakaś moda, żeby wszędzie niuchać oszustwo, spisek? Ogólnie niby można teraz trochę ciąć zasłaniając się wirusem, ale akurat wątpię, aby Lewis nie chciał choćby tej setki okrągłej dobić już teraz. To nie zmiana we fabryce psich chrupków, oni raczej LUBIĄ jeździć bolidami F1. Jeszcze rozumiem po przerwie, ale będąc już w Bahrajnie na miejscu to raczej idiotyczne by było nagle zasymulować wirusa. Pomijam już tutaj kwestie formalne, jak badanie nadzorowane przez FIA. Cudzego wymazu raczej nie zaniósł...
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez mich909090 Cz gru 31, 2020 11:10  Re: Lewis Hamilton

Od dziś już nie Lewis Hamilton, a Sir Lewis :grin:

https://www.formula1.com/en/latest/arti ... Oo0o9.html
Vettel: ,,that was close''
Hamilton: ,, I lifted, that's why you were close.'' Belgia 2017
#44 #1
Avatar użytkownika
mich909090
 
Dołączył(a): N lut 26, 2012 17:00

Postprzez Kazik Pt sty 01, 2021 19:46  Re: Lewis Hamilton

Ale coś mi się zdaje, że sezon ogórkowy nie zakończył się jeszcze z powodu Sir Lewisa Hamiltona...
https://www.essentiallysports.com/f1-ne ... U03SadeGmA
Tak oficjalnie to w tej chwili jedyny kierowca nie potwierdzony na 2021.
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez exxxile So sty 02, 2021 14:31  Re: Lewis Hamilton

Ciekawe... Wydawałoby się, że opcja wyśrubowania rekordów (i przede wszystkim samodzielnego liderowania jeżeli chodzi o liczbę WDC) weźmie górę. No i odchodząc z F1 Hamilton raczej nie zrobi tego po cichu, tylko z odpowiednią pompą. Bardziej tu jak już widziałbym opcję w stylu The Last Dance.

Ale kto trafi za ludźmi, kiedy gra idzie o grube miliony $$$. W ekipie mogą być zgrzyty, o których nie wiadomo, a dominator może czuć się niedoceniony. Oczywiście, trochę to się kładzie cieniem na wizerunku Hamiltona z mojego punktu widzenia, bo już teraz mało on nie zarabia, a czasy są jakie są.
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Postprzez Mariusz N sty 10, 2021 0:45  Re: Lewis Hamilton

exxxile napisał(a):W ekipie mogą być zgrzyty, o których nie wiadomo, a dominator może czuć się niedoceniony. Oczywiście, trochę to się kładzie cieniem na wizerunku Hamiltona z mojego punktu widzenia, bo już teraz mało on nie zarabia, a czasy są jakie są.

Jego nazwisko trafiło na oficjalną listę zgłoszeń do sezonu 2021, ale żadnych wieści o nowym kontrakcie czy potwierdzeniu nowej umowy nie było ze strony zespołu czy kierowcy. Teoretycznie wszyscy są przekonani, że Hamilton pozostanie w Mercedesie. Jego odejście teraz z F1 byłoby - według mnie - większym szokiem niż to co zrobił Rosberg kilka lat temu.

xdomino996 napisał(a):Sam Hamilton jest mega zmotywowany do wygrywania. Widać to jak drugie miejsca traktuje bez emocji. On goni rekordy i chociaż mówi w mediach że na to nie patrzy to właśnie to robi i skupia się na tym żeby był najbardziej utytułowanym. Ilość zwycięstw i PP w przyszłym sezonie sięgnie 100 sztuk.

Również odnoszę wrażenie, że Hamilton posiada ogromną motywację do ścigania nadal w F1, podobnie zresztą jak Raikkonen. Też jestem zdania - i to od wielu miesięcy - że facet doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co robi z rekordami w tym sporcie, a tylko publicznie opowiada, że jemu to nie zależy na tym i to sprawa drugorzędna. To tak jak z pozdrawianiem tych kibiców przez niego podczas ceremonii wręczenia nagród na podium po wyścigu, zazwyczaj opowiada, że to tu są najlepsi, nie ważne gdzie się odbywa wyścig.

Jestem zdania, że Mercedes naciska na umowę 2-3 letnią, a Hamilton chce kontrakt na 1 rok z ewentualną opcją przedłużenia. Pozostając w Mercedesie na 2021 rok ma do dyspozycji niemal identyczny pakiet, co kilka miesięcy temu, a do tego bardzo dobrze zarządzany zespół (no czasem wpadki są, ale każdemu się zdarza). Co mu szkodzi pozostać w F1 na kolejny sezon, tym bardziej że pewnie będzie też kilkanaście wyścigów, a nie 23, jak zaplanowano pierwotnie? Na rok 2022 zapowiedziane są spore zmiany w przepisach technicznych i tu już może - choć też nie musi - dojść do sytuacji, kiedy Mercedes utraci dominującą pozycję, a np. zyska na wszystkich zmianach McLaren. Zastanówmy się też, co taki Hamilton może robić po zakończeniu kariery w F1? Gdzie mógłby się ścigać już bardziej "hobbystycznie"? To nie jest człowiek pokroju Hakkinena, Webbera czy Buttona, którzy ścigali się (lub nadal to robią) później w innych mistrzostwach. On został wyhodowany przez Rona Dennisa pod F1.

W kwestii kontraktu zapewne chodzi również o pieniądze. Człowiek z 7 tytułami mistrzowskimi wart jest znacznie więcej niż ten z "tylko" 6.

Swoją drogą dziwne to uczucie, kiedy teraz na forum piszę tak o ewentualnej emeryturze Hamiltona, bo pamiętam chwile, jak tu na serwisie pisałem o wyczynach w GP2 czy o początkach w F1.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez mich909090 Śr sty 27, 2021 21:58  Re: Lewis Hamilton

Gdyby Lewis miał odejść z F1 to już dawno by to ogłosił. Tymczasem jak co roku przygotowuje się do sezonu w górach skalistych w Colorado i zapewne kontrakt leży już na stole i czeka na ogłoszenie. Eddie Jordan ,który często trafia ze swoimi przesłankami sugeruje, że jeszcze do końca stycznia LH będzie potwierdzony przez Merca.
Vettel: ,,that was close''
Hamilton: ,, I lifted, that's why you were close.'' Belgia 2017
#44 #1
Avatar użytkownika
mich909090
 
Dołączył(a): N lut 26, 2012 17:00

Postprzez marrak Pn lut 08, 2021 12:47  Re: Lewis Hamilton

Saga się skończyła. Małżeństwo trwa dalej.
http://www.bbc.co.uk/sport/formula1/55380710
press the red button...
Avatar użytkownika
marrak
 
Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 10:09
Lokalizacja: wlkp

Postprzez mich909090 Pn lut 08, 2021 18:10  Re: Lewis Hamilton

Mamy to :zgoda:

Obrazek
Vettel: ,,that was close''
Hamilton: ,, I lifted, that's why you were close.'' Belgia 2017
#44 #1
Avatar użytkownika
mich909090
 
Dołączył(a): N lut 26, 2012 17:00

Postprzez Kamikadze2000 Śr lut 10, 2021 22:49  Re: Lewis Hamilton

Być może to jego ostatni sezon startów ku mojej uciesze. Zobaczymy. ;)
Felipe Massa jest prawowitym Mistrzem Świata Formuły sezonu 2008. :D
Valentino Rossi prawdziwym mistrzem sezonu 2015. :D Marc "Glebiarz" Marquez out
Kamikadze2000
 
Dołączył(a): N maja 03, 2009 18:32

Postprzez mich909090 So lut 13, 2021 9:54  Re: Lewis Hamilton

Kamikadze2000 napisał(a):Być może to jego ostatni sezon startów ku mojej uciesze. Zobaczymy. ;)


Nawet jeśli to pięknie będzie wyglądać 100 PP , 100 zwycięstw i 8 tytułów. Rekordy nie do pobicia przez wiele wiele lat...
Vettel: ,,that was close''
Hamilton: ,, I lifted, that's why you were close.'' Belgia 2017
#44 #1
Avatar użytkownika
mich909090
 
Dołączył(a): N lut 26, 2012 17:00

Postprzez exxxile So lut 13, 2021 15:03  Re: Lewis Hamilton

Oby nie do pobicia, bo bicie takich rekordów jest równoznaczne nudnej dominacji. Ale te Schumachera też miały być nie do pobicia przez dekady...
Avatar użytkownika
exxxile
 
Dołączył(a): Wt mar 26, 2013 21:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron