Lance Stroll

[bartoszcze]

Skoro jego ojciec pochwalił się kanadyjskiej gazecie, że tegoroczny zwycięzca F3 wystartuje w 2017 w F1, to chyba zasługuje na własny wątek. Oficjalnie jeszcze nie wiadomo gdzie...

[piotr_del_grey]

Oficjalnie jeszcze nie wiadomo gdzie...

Oficjalnie nigdy w pełni nic nie wiadomo ale domniemania są od dłuższego czasu. Wiadomo gdzie się znajdzie

[Shaitan]

Mówiąc zupełnie szczerze, jestem ogromnie ciekaw jak dobrze zaprezentuje się Lance w przyszłorocznym sezonie. Kierowca to bardzo młody, obdarzony nieprzeciętnym talentem, a do tego powinien być do momentu debiutu całkiem mocno "objeżdżony". Oczywiście jego osoba mogła tak wcześnie wypłynąć dzięki niebagatelnemu wsparciu ze strony ojca, ale będąc przeciętniakiem nie udałoby mu się uzyskać tego co uzyskał.

Z kilku tegorocznych obserwacji wydaje się mieć nieco problemów z bezpośrednią walką i tutaj upatruję jego największych braków. Jeżdżąc swoim tempem był w zasadzie nie do ugryzienia. Świetnie startował z pól startowych. Zobaczymy jak to się przełoży na rywalizację w F1.

Mam nadzieję, że za partnera będzie miał Bottasa i że zaprezentuje się na jego tle przynajmniej przyzwoicie. Co przez to rozumiem? To że nie będzie stanowił "mięsa armatniego" i urwie Valteriemu kilka kwalifikacji czy może jakichś wyścigów w trakcie sezonu. Boję się nieco o jego "świadomość przestrzenną" i mam nadzieję, że nie będzie w związku z tym nadmiernych problemów. Życzę mu powodzenia w Williamsie, który może w dalszym ciągu będzie umożliwiał regularną walkę o punkty. Kto wie...

[Kazik]

Lance ma fajną stronę. Polecam.
https://www.lancestroll.com/
Czekamy na potwierdzenie od Williamsa wkrótce po 18-tej rocznicy urodzin.

[Shaitan]

Lance w miniony weekend testował na Monzy starym Williamsem z 2014 roku:

Tak dla przypomnienia, przed sezonem młody Kanadyjczyk ma odbyć w sumie 20 dni testowych na 10 różnych torach. Nie wiem, która to już sesja, ale na pewno nie pierwsza (pamiętam, że już co najmniej jedne testy się wcześniej odbyły). Z tego co kojarzę, to za koszt takich przygotowań można by "kupić" fotel wyścigowy .

[Phaedra]

80 baniek, tak mam na imię. Więcej na strategia na jeden pitstop.
ps. Tatuś nie tylko kupił fotel w Willu ale i zwycięstwo w F3

[konchma]

Brawo Lance!!

[marcus9550]

[bartoszcze]

To samo miejsce w którym w zeszłym roku Verstappen wyleciał dwa razy?

PS Ładnie to Lance powiedział:
"If you don’t touch the wall in Monaco, you’re not on the limit."

[Simi]

Powiedzcie mi jaki jest problem z tym chłopakiem? Kasa ojca kasą ojca, ale przed F1 radził sobie naprawdę dobrze i wyglądał na przynajmniej niezły talent. Tymczasem od początku sezonu nie tylko jest wyraźnie wolniejszy od Massy, ale popełnia rażąco dużo błędów.

[Phaedra]

Kupione za duże pieniądze miejsce w F1 bez limitu błędów, deprawuje. To samo z Maldonado, prezio Chavez płacił to ten jeździł jak chciał. Jak mawiają Rosjanie "bez striesa niet progriesa"

[bartoszcze]

Powiedzcie mi jaki jest problem z tym chłopakiem? Kasa ojca kasą ojca, ale przed F1 radził sobie naprawdę dobrze i wyglądał na przynajmniej niezły talent. Tymczasem od początku sezonu nie tylko jest wyraźnie wolniejszy od Massy, ale popełnia rażąco dużo błędów.

"Rażąco" dużo?
Chłopak skoczył na naprawdę głęboką wodę: po raptem dwóch sezonach w F3 prosto do prawdopodobnie najmocniejszych bolidów F1 w historii.
A że niezły talent w F1 to może być za mało, to inna sprawa.

[Simi]

No właśnie, więc wygląda na to, że doświadczenie (a raczej jego brak) tu jednak pokutuje. Rażąco dużo, bo poczynając od testów chyba nie było drugiego kierowcy, który w tym sezonie byłby uwikłany w tyle incydentów, lub popełniłby tyle błędów takich jak wczoraj. Według mnie, jest ich stanowczo za dużo.
To co napisał @Phaedra też może być prawdą - wnosząc taką ilość pieniędzy, myślę że jego przyszłość w zespole jest dość bezpieczna na tą chwilę.

[bartoszcze]

Na testach błędów było dużo, owszem.
Obecnie mamy szósty weekend sezonu i drugi własny wypadek Strolla (trening w Australii, trening w Monaco). Verstappen w zeszłym roku zaliczył w Monaco trzy, w tym dwa w tym samym miejscu co Stroll.
Niemniej pora, żeby zdobył punkty (choć raczej zrobi to w Kanadzie niż w Monaco).

[slipstream]

Tylko problemem Strolla jest też to że jest kompletnie nijaki. Jako osobowość wyścigowa. Są kierowcy z przerośniętym ego, są kierowcy mówiąc kolokwialnie żyjący wyścigami, a taki Stroll pozostaje właściwie zagadką. A takie podejście do ścigania też pozwala zrozumieć kierowcę kiedy widać że nie idzie, ale chociaż się stara, albo jest niewzruszony na to wszystko i daleki od wyciągania wniosków co nigdy dobrze się nie kończy.