Da Matta ciężko ranny

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez AMD N sie 13, 2006 10:03  

ej no sie tylko spytałem co sie jeleniowi stało a Wy już, mnie interesuje bardziej on niż to co sie stało Da Mattcie
Avatar użytkownika
AMD
 
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 9:43
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez deZZember N sie 20, 2006 22:30  

Wg. najnowszych danych stan Cristiano da Matty w ciągu ostatnich kilku dni znacząco się poprawił, ale dalej nie jest całkowicie przytomny ani nie jest zdolny rozmawiać. Jednak został już przeniesiony z oddziału intensywnej opieki medycznej.

Źródło: pitpass.com
Avatar użytkownika
deZZember
 
Dołączył(a): Cz lip 14, 2005 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ICEman Pn sie 21, 2006 9:12  

czy jest jakiś materiał video z tego zdażenia na google.video albo na yootobe
chciał bym zobaczyć jak to wyglądało ,
Avatar użytkownika
ICEman
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2006 17:17
Lokalizacja: z Północy

Postprzez Orłoś Cz sie 31, 2006 19:35  

Dobra wiadomość - Da Matta odzyskał przytomność!
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SPIDER Cz sie 31, 2006 19:45  

Orłoś napisał(a):Dobra wiadomość

Bardzo dobra. Już mówi i chodzi (choć z małą pomocą). Tylko czekać na cały proces rekonwalescencji.
Będzie dobrze :dobrze:.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Kylo Pt wrz 01, 2006 9:13  

Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Kylo
 

Postprzez Kylo So wrz 02, 2006 18:22  

Czy coś wiecie nowego o zdrowiu da Matty??
Kylo
 

Postprzez ICEman N wrz 17, 2006 11:14  

Da Matta wraca do zdrowia i ma się dobże :)
Avatar użytkownika
ICEman
 
Dołączył(a): Wt cze 27, 2006 17:17
Lokalizacja: z Północy

Postprzez McLaren Pn wrz 18, 2006 14:22  

Bardzo przykra sprawa, bo ceniłem tego kierowcę. Jest naprawdę świetny, co nie raz potwierdził za oceanem. Szkoda mi trochę, że nie poradził sobie w F1, bo gdyby nie zawiódł włodarzy Toyoty, pewnie kontynuowałby swoją przygodę z tym zespołem. Trzymam kciuki za jego powrót do zdrowia. Pytanie... co będzie z jego karierą? Oczywiście przy takiej tragedii schodzi to na dalszy plan, lecz w końcu nadejdzie czas na podjęcie takiej decyzji.

Osobiście, zapamiętałem go jako sympatycznego zawodnika. Kiedy startował w F1, niemiecki RTL poświęcił mu trochę czasu i zobaczyłem, że np. niezły z niego gitarzysta. :lol:

Wracaj do siebie, Cristiano!
.
Avatar użytkownika
McLaren
 
Dołączył(a): Cz wrz 14, 2006 17:18

Postprzez Jacobser Cz wrz 21, 2006 21:04  

Tak przeglądam ten temat i zauważyłem, że piszecie głównie o tragedii Da Matty. Owszem, to prawda, coć czemu nikt nie zwróci uwagi na fakt organizacji, a raczej jej braku, na torze. Jak mógł znaleźć się tam jeleń ??? Od czego są służby pilnujące porządku ??? Jak dla mnie taki incydent nie powinien się był zdarzyć i bardzo współczuję Christiano.
Formuła 1 - formuła,którą kochasz.
"F1 Racing"
Jacobser
 
Dołączył(a): Śr lis 23, 2005 21:55
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Orłoś Cz wrz 21, 2006 23:06  

Jakoś się dostał na tor i nie jest to przypadek odosobniony. W F1 też był taki wypadek. W 1987 roku podczas treningu przed GP Austrii, Stefan Johansson zderzył się z biegającym po torze jeleniem. Wtedy na szczęście kierowcy nic się nie stało, akurat miał tyle szczęścia, że ciało jelenia nie uderzyło go w kask.

Ktoś pytał co się stało z jeleniem. Zginął na miejscu i pewnie tak samo jak ten w 1987. Widziałem zdjęcie jelenia w czasie wypadku Johanssona ale go tu nie zamieszczę z oczywistych względów. Powiem tyle, że w powietrzu fruwały fragmenty jelenia. Został rozerwany na strzępy.


[mod="Mariusz"]Temat zamknięty z dniem 24 I 2007.[/mod]
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości