Strona 1 z 2

Da Matta ciężko ranny

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 8:39
przez Orłoś
Podczas testów na torze Road America zderzył się z jeleniem (sic!).

Został przewieziony do szpitala, przeszedł operację i leży na oddziale intensywnej terapii... :(

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 8:44
przez im9ulse
Orłoś napisał(a):zderzył się z jeleniem

jaki pech :x chociaz ten tor jest otoczony lasami to mimo wszystko taki wypadek nie powinien sie zdarzyc :-(

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 8:50
przez mkpol
Kolejny dramat do ktorego w zadnym wypadku nie powinno dojsc. Bądźmy optymistami

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 9:11
przez Arczyn
Cholera, a tak się cieszyłem że będzie wyścig na tym torze - skrzyżowanie Spa i Osterreichringu :/
Jednak amerykańskie tory pozostają pod względem bezpieczeństwa za resztą świata daleko w tyle :(

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 10:27
przez krisow
I w formule 1 zdarzały się wypadki ze zwięrzętami na torze. Ciężko upilnować całą długość toru. Miejmy nadzieje, że wyjdzie z tego ... Chociaż sytaucja jest naprawdę poważna.

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 10:31
przez Arczyn
Jeleń to nie mysz, nie przejdzie przez dziurę w płocie :-(
Nie rozumiem tego - w amerykańskich seriach co rusz zdarzają się jakieś poważne wypadki. Mam nadzieję, że Da Matta nie stanie się kolejną ofiarą tego wielkiego show.

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 11:14
przez SPIDER
Wielka szkoda. Troszkę dziwny wypadek - chyba przyznacie. Pozostaje mieć nadzieję, że szybko dojdzie do pełni sił.
:-?

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 11:53
przez im9ulse
ostatnio w Edmonton byla jeszcze dziwniejsza sytuacja - na jednej z prostych siedzialo kilka ptakow i mimo ze kierowcy przejezdzali tuz obok nich ptaszyska nie chcialy sie ruszyc - dopiero jak przejechalo kilka bolidow ptaki sie sploszyly...tez moglo byc nie ciekawie :shock:

ps.wiadomo cos wiecej o wypadku daMatty ???

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 17:28
przez Indy
im9ulse napisał(a):ostatnio w Edmonton byla jeszcze dziwniejsza sytuacja - na jednej z prostych siedzialo kilka ptakow i mimo ze kierowcy przejezdzali tuz obok nich ptaszyska nie chcialy sie ruszyc - dopiero jak przejechalo kilka bolidow ptaki sie sploszyly...tez moglo byc nie ciekawie

Ptaszki pewnie zostały ogłuszone podobnie jak bobry z Montrealu w latach 90-tych...

ps. Jest na tym forum od dawna nieruszany temat o IRL & CART.

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 20:58
przez Mariusz
im9ulse napisał(a):
Orłoś napisał(a):zderzył się z jeleniem

jaki pech :x chociaz ten tor jest otoczony lasami to mimo wszystko taki wypadek nie powinien sie zdarzyc :-(

Hakkinen miał poważny wypadek z powodu zderzenia z ptakiem. Kilka razy pod wpływem zderzenia z samochodem F1 ginęły wiewiórki.

PostNapisane: Pt sie 04, 2006 22:42
przez FANF1
A w Kylami w 1977, nawet człowiek :(

PostNapisane: N sie 13, 2006 1:08
przez Orłoś
Da Matta jest w śpiączce. Nie wygląda to dobrze. :(

PostNapisane: N sie 13, 2006 8:27
przez AMD
ej a co z jeleniem ?

PostNapisane: N sie 13, 2006 9:08
przez Damos
AMD napisał(a):ej a co z jeleniem ?
KIA.
Twoje to prowokacja?

PostNapisane: N sie 13, 2006 9:33
przez Indy
AMD napisał(a):a co z jeleniem ?

Gra teraz w Auxerre ale to chyba nie na temat...
Damos napisał(a):Twoje to prowokacja?

Pewnie ma "specyficzne poczucie humoru".

Mam nadzieje że Da Matta się wyleczy. Wkurza mnie że niektórzy amerykanie oglądają wyścigi tylko dla wypadków :x