Jeśli chce się mieć perspektywiczną karierę w F1 to znaczne wygrywanie z Ericssonem jest cholernym obowiązkiem.
Fakty są takie, że Sauber ma najlepszy wózek od 2013 i jutro dopiero ósmy wyścig w karierze Leclerca.
Dobry jest (wspomniany Wehrlein naprawdę nieznacznie wygrywał ze Szwedem mimo większego doświadczenia), ale zdecydowanie za wcześnie na dalekosiężne wnioski.
Swoją drogą Marcus zawsze narzekał na kilogramy, więc już przytaczam jak się sprawy mają.
Powołując się dane z 2015 (trochę słabo - na stronie F2 aktualne dane, a już u F1 nie ma) Ericsson waży tyle samo i jest o centymetr wyższy od Leclerca. Pod tym kątem bardziej wyrównanego pojedynku w stawce chyba nie ma
http://www.fiaformula2.com/Teams-and-Dr ... s-Leclerc/