Brendon Hartley

[kwmb]

Nigdy się sądziłem, że go ujrzę w F1, a tu taka niespodzianka. Świetny kierowca prototypów, ciekaw jestem jak sobie poradzi na CoTA.

[---]

Potwierdzony już?

EDIT: OK, już widzę.

Takie małe pytanie - jaki jest najnowszy bolid jakim on jeździł?

I jeszcze jedno mi się nasunęło - kto ostatnio miał więcej niż 27 lat, 11 miesięcy i 15 dni w dniu debiutu?

[kwmb]

W tym roku testował IndyCar i Formula E. A F1 to chyba koło 2011

[Protonek]

Potwierdzony już?

EDIT: OK, już widzę.

Takie małe pytanie - jaki jest najnowszy bolid jakim on jeździł?

I jeszcze jedno mi się nasunęło - kto ostatnio miał więcej niż 27 lat, 11 miesięcy i 15 dni w dniu debiutu?

Andre Lotterer

[---]

Potwierdzony już?

EDIT: OK, już widzę.

Takie małe pytanie - jaki jest najnowszy bolid jakim on jeździł?

I jeszcze jedno mi się nasunęło - kto ostatnio miał więcej niż 27 lat, 11 miesięcy i 15 dni w dniu debiutu?

Andre Lotterer

Fakycznie, przecież. Zważywszy jednak, że Brendon podobno jest rozważany na 2018, zapytam: kto poza nim (Lottererem)?

[Protonek]

Bourdais, w chwili debiutu miał 29 lat

[---]

A no fakt. Ironia losu, bo jeszcze niedawno kierowcy w wieku 25 lat byli za starzy na Toro Rosso. Wniosek - strategia TR to po prostu zatrudnianie debiutantów.

[Arnulf]

No cóż, junior juniorowi nie równy. Inne nadzieje były wiązane z Verstappenem, a inne z Hartleyem. Nie sądzę, aby Brendon był faktycznie na poważnie rozważany przez STR. Pewnie to jest coś w tym stylu, że jak pokaże coś niesamowitego, to będzie miał szansę na fotel.
Dlatego strategia STR aby zatrudniać młodych dalej jest aktualna (Gasly najświeższym przypadkiem). Hartley to potrzeba chwili.

[bartoszcze]

Ostatnim poprzednim zawodnikiem, który w F1 debiutował jako zwycięzca LeMans w tym samym roku, był... Helmut Marko.

[Saruto]

Fajnie, że dali szansę komuś nowemu. Może drugie podejście do F1 będzie bardziej udane.

[cichy]

Po jego hucznym wylocie z programu juniorskiego, nie sądziłem, że kiedykolwiek go zobaczę w F1, a tu proszę Trzymam kciuki.. choć zajawka trochę mniejsza.. w końcu minęło tyle lat!

Dodatkowo, jest to kolejny dowód na to, że program Red bulla jest wręcz w opłakanym stanie..

[Arnulf]

Dodatkowo, jest to kolejny dowód na to, że program Red bulla jest wręcz w opłakanym stanie..

Naprawdę tak uważasz? Z tego programu przecież wyszli obaj kierowcy Red Bulla, uznawani za jednych z najlepszych w stawce (osobiście jestem zdania, że z obecnej stawki właśnie Red Bull ma najlepszy pakiet kierowców). Do tego Vettel - czterokrotny mistrz, także wychowanek programu Red Bulla.
Od wielu sezonów obydwa zespoły właściwie korzystają z usług tylko swoich wychowanków.
Fakt - przez program przewinęło się wielu kierowców, a tylko część jeździ w F1. Z drugiej strony RB ma tylko 4 miejsca w F1, a cała reszta kierowców dzięki wsparciu wołowego koncernu załapała się do innych wysokich serii wyścigowych (Hartley, Buemi pierwszymi z brzegu przykładami).

Ale żebym to musiał pisać fanowi Red Bulla to trochę dziwne .

[leni93]

Chyba, źle zrozumiałeś wypowiedź cichego. Nie kwestionuje tutaj tego, że dzięki temu programowi mamy w F1 świetnych kierowców których wymieniłeś. Chodzi o to, że w tym momencie nie mają dostępnych żadnych młodych kierowców na miarę tych, których już wprowadzili do F1.

[cichy]

Dzięki Leni

[tuba]

Brendon wysoki gość (184 cm). ciekawe jak im pójdzie z dopasowaniem fotela by czuł się "komfortowo". Oby lepiej niż w przypadku Galsy'ego.