Michael Schumacher

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez manipulator Wt mar 06, 2007 18:33  Michael Schumacher

Tak czy owak... On na naszych oczach pisał historie F1... Teraz możemy juz tylko wspominać, wsaniałe wyczyny :-D ... Został zamknięty temat pt. "Michael Schumacher-podziękowania i przemyślenia"... więc postanowiłem założyć temat w którym możemy podyskutowac na jego temat...
Kimi: "Just leave me alone, I know what I'm doing!"
Avatar użytkownika
manipulator
 
Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 14:29

Postprzez fordern Wt mar 06, 2007 18:38  

hmm... Schumacher to legenda,ale glownie przez przekrety pana Briatore (filtr dzieki ktoremu tankowanie trwalo krocej [1994 i 1995r] oraz pana Todt'a (a co tu wpisac nie pamietam)
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez TobaccoBoy Wt mar 06, 2007 19:05  

Schumacher i Senna to dla mnie Olimp F1 i basta. Mówienie, ze jego cała kariera to wielki przekręt i nic samemu nie osiągnął to przykład niekompetencji i elementarnego obiektywizmu. Sam przez wiele lat nie przepadałem za Niemcem, ale na początku nowego tysiąclecia zrozumiałem, że tak naprawdę ten gościu wszytko zawdzięcza ciężkiej pracy, wielkiemu talentowi, predyspozycjom do kierowania ludźmi i bezgranicznej woli zwycięstw. Kto powie, że to są wady, nie rozumie F1. Tu liczy się zwycięstwo, a nie sama jazda. Ja zrozumiałem to w porę i nie żałuję tego. Schumacher jest przykładem, jak wygląda wykorzystanie do maximum zdolności i maszyny.

PS: Prosiłbym, żeby to nie przerodziło się w dyskusję typu: " Senna the best i rozmawiajmy o Sennie, Schumi to burak bo tak i koniec. ". takie dyskusje do niczego nie prowadzą! Jak ma być to temat o Schumacherze to rozmawiajmy o Schumacherze!!!
TobaccoBoy
 

Postprzez im9ulse Wt mar 06, 2007 20:53  

Im blizej bylo do konca ubieglego sezonu tym mniej go nienawidzilem...teraz szkoda ze juz nie pojezdzi fajny byl taki zeski dziadek ;tu oszukal ;tam go przepuscili ;tu sobie zaparkowal ;tamtego wywiozl na bande...szkoda niezly byl ale dla mnie M.Schumacher i Ferrari to symbole brudu w F1 wiec zbytnio rozzalac sie nie zamierzam.

Schu imponowal mi tym ze potrafil krecic szybkie kolka jak maszyna zwlaszcza w wyscigu jak sie dobrze wkrecil to nie bylo bata by ktos dotrzymal mu kroku...gdyby z jego kariery WYMAZAC wszystkie brudne wpadki bylby otoczony wiekszym kultem iszacunkiem niz Senna
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez soplik Śr mar 07, 2007 9:58  

Z racji tego, że zawsze byłem fanatycznym fanem Senny, od czasu Imoli 1994 roku czułem ogromną niechęć do Niemca. Najbardziej dobijało mnie to, że niezależnie jak dobrze jechali inni zawodnicy to Schumacher z reguły i tak wygrywał.
Jednak pomimo mojej niechęci do Schumachera zawsze ceniłem jego umiejętności i uważam go obok Senny za najwybitniejszego kierowcę wszechczasów.
Co do "brudnych wpadek" to Schumacher nie jest jedynym kierowcą któremu się takowe zdarzały. Również Senna i Prost mieli takie na swoim koncie i kto pamięta tamte czasy na pewno wie, że były równie kontrowersyjne jak te w wykonaniu Schumachera.
AYRTON SENNA da SILVA
THE FASTEST EVER
Avatar użytkownika
soplik
 
Dołączył(a): Pt sty 12, 2007 11:15
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Memphis Śr mar 07, 2007 10:04  

TobaccoBoy napisał(a):ten gościu wszytko zawdzięcza ciężkiej pracy, wielkiemu talentowi, predyspozycjom do kierowania ludźmi i bezgranicznej woli zwycięstw. Kto powie, że to są wady, nie rozumie F1. Tu liczy się zwycięstwo, a nie sama jazda.

Pod tym podpisuję sie wszystkimi ręcami i nogami;-) Schumacher to nie tylko perfekcyjny styl jazdy i świetne czasy okrązęń, które wykręcał jedno po drugim. Dla mnie kluczem do sukcesów Michaela był jego charakter, to jaki był poza torem. Potrafił stworzyć w Ferrari niezwyciężoną ekipę, co nie udawało sie włoskiemu teamowi przez wiele poprzednich lat. I ta wielka chęc wygrywania, po tylu sukcesach wielu by się wypaliło, ale nie Schumi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Memphis
 
Dołączył(a): Pn lut 27, 2006 10:15
Lokalizacja: Warszawa
GG: 3483676

Postprzez SPIDER Śr mar 07, 2007 15:28  

A ja się nie będę wypowiadam na jego temat, bo zapewne większość na tym forum wie, jaki mam do niego stosunek.
Od początku mojego interesowania się F1, tylko Schumi - do końca kariery. Osiągnął tyle, co nikt inny przed nim. Był wielki, i odszedł jako wielki.

Toleruję to, że ludzie go nie lubią (choćby za Adelajdę 94, Jerez 97, Monaco 06 i inne - wiem, że wtedy popełnił pokaźne błędy) ale nieraz naprawdę przesadzają.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez mazi6622 Cz mar 08, 2007 16:59  

Na temat Schumachera można by pisać wiele dobrych jak i złych rzeczy ale tak naprawde nikt nie odbierze mu tego co osiągnoł w F1. Co do błędów jakie popełnił w swojej karierze no cóż zdarzają sie każdemu wielu z was nie wie jakie błędy popełniali Prost lub Senna bo po prostu jesteśmy za młodzi.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mazi6622
 
Dołączył(a): Wt kwi 19, 2005 10:21
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez tomask75 Cz mar 08, 2007 17:55  

Jego kariera to jeden wielki majstersztyk. NIe ma co, pieknie poukladal sobie wszystko w Benettonie, dopracowujac to do perfekcyjnej perfekcji w Ferrari, a na koniec odszedl..... uf jaka ulga dla mnie, ale poklony z mojej strony przed siedmiokrotnym mistrzem swiata.
ATRÁPAME SI PUEDES!
Avatar użytkownika
tomask75
 
Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 20:20
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Adam Senna fan Cz mar 08, 2007 19:36  

Schumacher jeszcze spokojnie mógl walczyc o mistrzostwo... szkoda ,że odszedł....spory kawałek historii f1 :sad:
Adam Senna fan
 

Postprzez Wrzatek Cz mar 08, 2007 21:50  

Starzy odchodzą, a na ich miejsce przychodzą nowi.
Avatar użytkownika
Wrzatek
 
Dołączył(a): Cz gru 28, 2006 21:39
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Mnich Cz mar 08, 2007 22:25  

Ja tam nie lubiłem Schumachera.Może był dobrym kierowcą ,ale miał coś w sobie co nie pozwoliło mi go lubić :).Według mnie był zbytnim cwaniakiem i tyle.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mnich
 
Dołączył(a): Śr maja 17, 2006 16:50
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez sku Cz mar 08, 2007 22:53  

wlasnie za cwaniakowanie go lubilem :-D takie charaktery jak schumacher czy kuzaj w rsmp sa potrzebne :)
sku
 

Postprzez polac Cz mar 15, 2007 20:47  

Ja osobiście nie bardzo lubiłem Schumachera ale nie da sie ukryć tego że był/jest wspaniałym kierowcą który pisał historię tego sportu.
Za najwybitniejszego kierowcę w historii F1 uważam ROBERTA KUBICE i h**
polac
 
Dołączył(a): So paź 21, 2006 13:41

Postprzez yankess Cz mar 15, 2007 21:01  

Ja mam nadzieje, że 2 takiego jak Schumacher długo nie będzie, bo monotrawa na podium, to nie jest to czego byśmy sobie życzyli. Nie omżna mu odmówić wielkiego talentu i ogolnie cech, dzięki którym wypracował sobie pole do tych wszystkich sukcesów.
A jesli chodzi o kibicowanie, to niemiec mnie ani ziębił, ani parzył.
Ostatnio edytowano Pn maja 07, 2007 18:42 przez yankess, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
yankess
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 22:57
Lokalizacja: B'ham/KRK/CK

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron