Rubens Barrichello

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SPIDER Pn sie 01, 2005 15:32  Rubens Barrichello

Ostetnio pojawiła się informacja, że Rubens podpisał kontrakt z zespołem BAR Honda na sezony 2006-2007. Ja mówię, że to dobrze dla Scuderii, ponieważ on nie wnosi żadnych postępów co do jazdy ale oczywiście jest v-ce mistrzem świata. Co z tego skoro jeździ coraz gorzej. Myślę, że idealnymi kandydatami do zastąpienia Brazylijczyka byliby: Kimas i Button. Może sądzę źle ale chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.

[mod="Mariusz"]Dnia 10 IV 2008 zmieniony został temat.[/mod]
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Bart Pn sie 01, 2005 15:44  

SPIDER napisał(a):Ja mówię, że to dobrze dla Scuderii, ponieważ on nie wnosi żadnych postępów co do jazdy ale oczywiście jest v-ce mistrzem świata.

Zgadzam się w 100%.
SPIDER napisał(a):Rubens podpisał kontrakt z zespołem BAR Honda na sezony 2006-2007.

Tam też się nie przyda, będzie tylko narzekał jak będzie miał słabsze auto.
SPIDER napisał(a): idealnymi kandydatami do zastąpienia Brazylijczyka byliby: Kimas i Button.

Też tak sądzę, ale to chyba nierealne, bo obaj prawdopodobnie zostaną w tych samych zespołach, w których barwach jeżdżą w tym sezonie.
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez Majster Pn sie 01, 2005 16:00  

Button mógł by się pokuśić o Ferrari bo widać że BAR i Williams mu nie pasują.... Ale Kimi to to Mclaren!!! podobnie jak Alonso w Renault. I niech tak zoztanie a Buttona puki co do Williamsa wżiąć nawet jak tego nie chce....

To temat o przyszłości Rubensa!
Mod
Avatar użytkownika
Majster
 
Dołączył(a): Pt cze 03, 2005 16:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ylid Pn sie 01, 2005 17:06  

Rubens swego czasu był promowany przez samego Sennę, który mówił, że ma duży talent. I patrząc na efekty Rubensa po kilku latach Ayrton się bardzo nie pomyli. Rubens ma talent, ale jednak czegoś brak. Jeśli trafi do BAR to może sięgnąć ponownie po wicemistrzostwo, a przy odrobinie szczęścia nawet po tytuł mistrzowski i to samodzielnie, bez dogadywania w stylu, Schumi już jest mistrzem reszta punktów twoja. Będzie mógł pokazać co tam w nim drzemie. O ile coś tam w nim drzemie rzecz jasna. A to czy sprawdzi się jako lider zespołu, czy rozmieni na drobne (jak E.Irvine w Jaguarze) - pożyjemy, zobaczymy. Osobiście uważam, że jest idealnym kierowcą nr 2 w silnym zespole, takim który dojeżdża do mety, a jak trzeba to i wygra wyścig. Jest bezbarwny, solidny, przewidywalny i spokojny na torze i poza nim. Idealny na partnera dla kierowcy, który robi w teamie za gwiazdę. Więc jeśli Kimi nie będzie chciał jeszcze jeździć w Ferrari w 2005, to Rubens powinien zostać, ale jeśli Kimi wspomniałby że chce - powinni się go pozbyć. Mimo wszystko. Ale może się mylę co do Rubensa. Za rok będziemy już wiedzieć czy Rubinio w nowym zespole to lider czy przydupas. On wie, że nie będzie miał gdzie wracać, jak mu się nie uda w pierwszym sezonie to albo sam odejdzie, albo będzie dorabiał sobie w słabych zespołach, albo jeździł jak pewien kanadyjczyk, były mistrz F1. A mieszanka Kimi&Schumi - oni by ze sobą po prostu rywalizowali, bo Schumi szanuje kierowców tej samej klasy co on (np.: Hakkinen '99 GP Japoni, Schumi jak wszyscy sądzili "pomoże" Ediemu w sięgnięci po tytuł, miał wygrać bo był w doskonałej formie w tamten weekend, miał robić za hamulec dla Miki, Edi miał go wyprzedzić, a Schumi miał się wtedy zamienić z Edim, lub Schumi miał doprowadzić do kolizji z Mikką, taki wynik dawał Ediemu tytuł mistrza świata, a jednak z szacunku do Hakkinena Schumi wystartował jakoś tak słabo, cały wyścig jechał niespecjalnie, Hakkinen wygrał i tym samy zdobył koronę, Irvine został wicemistrzem) więc z Kimim w zespole jeździł by jak równy z równym. A Rubens o ile miałby dobry samochód walczyłby o 3 miejsce z innymi kierowcami. Bo Rubinio wygrywa tylko wtedy kiedy ma dobry samochód, a Kimi podobnie jak Schumi może wygrać zawsze. I to jest ta różnica, która sprawia, że Rubes jeszcze nie sięgnął po tytuł mistrza świata i prawdę mówiąc to już chyba nie da rady. Tak mniej więcej widzę przyszłość Rubensa Barrichello. Kierowcy bardzo dobrego, stabilnego, świetnego nauczyciela, ale nie mistrza. Bez względu na to czym by nie jeździł i w jakim zespole.
Avatar użytkownika
ylid
 
Dołączył(a): Śr cze 15, 2005 9:11
Lokalizacja: Srebrne Miasto

Postprzez Mak Pn sie 01, 2005 19:00  

bo Schumi szanuje kierowców tej samej klasy co on (np.: Hakkinen '99 GP Japoni

być może o to chodziło, mam jednak wątpliwości .
Podczas tamtego wyścigu największe wrażenie zrobił na mnie David Coulthard. On na szczęście skupił się na pomaganiu Mice. :)
A co do Rubensa, to dobry kierowca i myślę , że sprawdziłby się jako lider zespołu, po prostu nie za to w Ferrari dostawał pieniądze. Teraz gdy musiałby pokazać się z innej strony.... - wykorzystałby to. Jego ambicja i solidność ( ona zwłaszcza !) to gwaranty.
Avatar użytkownika
Mak
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 8:37

Postprzez GTC Pn sie 01, 2005 22:23  

SPIDER napisał(a):Myślę, że idealnymi kandydatami do zastąpienia Brazylijczyka byliby: Kimas i Button. Może sądzę źle ale chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat.

Podzielam Twoją opinię
Po ostatnich wyścigach, nie będe szlochał jak Rubens odejdzie. Myślę, że drugie Ferrari powinien poprowadzić kierowca z "nowego" pokolenia
GTC
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 14:52
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Mariusz Wt sie 02, 2005 6:52  

A ja lubię kooperację Rubens Barrichello - Ferrari. Choć przyznam szczerze, że w tym roku Brazylijczyk niczym specjalnym nie zachwyca, a wcześniej mimo że miał sporo okazji do większych sukcesów, to jednak niewiele z tego wyniknęło (głównie dlatego, że Todt i Brawn stawiają zawsze na Schumachera).
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Majster Wt sie 02, 2005 13:35  

Barrichello niestety powoli kończy jak Irvine czy Coulthard jego talent się marnuje i pewnie skończy w jakimś Reb Bullu czy w jaguarze tak jak Eddie. Niestety tak jest jak się pracuje na czyjeś sukcesy a nie swoje. :(
Avatar użytkownika
Majster
 
Dołączył(a): Pt cze 03, 2005 16:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez slipstream Wt sie 02, 2005 14:21  

Zobaczymy tylko czy Rubensowi bedzie tak cudownie jak mu się wydaje. J abym tam nie chciał żeby skonczył jak Irvine i wolałbym go jeszcze z kilka razy na podium zobaczyć.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Maraz Wt sie 02, 2005 15:43  

Ferrari ogłosiło, że Massa zastąpi Barrichello w 2006. Wiadomość oficjalna. Więcej wkrótce :D
Avatar użytkownika
Maraz
administrator
 
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 18:42
Lokalizacja: Janów Lubelski
GG: 2088713

Postprzez Pieczar Wt sie 02, 2005 15:57  

A więc jednak. Zobaczymy jak dobrym giermkiem Schumiego będzie młody Brazylijczyk ;)
I mamy teraz BAR-richello :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez SPIDER Wt sie 02, 2005 17:52  

No i stało się. Massa w Ferrari. Ja twierdzę, że to nawet dobrze dla samego Felipe bo będzie mógł "podszkolić" się pod okiem Mistrza i może pomoże mu to okiełznać bolid F2006 do perfekcji (tak jak to robi Michael). Ale jak ta współpraca będzie się układać zobaczymy w przyszłym sezonie. Może Massa sięgnie po tytuł mistrzowski.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Bart Wt sie 02, 2005 17:59  

SPIDER napisał(a):Może Massa sięgnie po tytuł mistrzowski.

W przyszłym sezonie na pewno nie, bo w Ferrari tylko Schumi może zdobywać tytuły. Po odejściu MS może Felipe będzie w stanie walczyć o korone najlepszego kierowcy F1.
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez Majster Wt sie 02, 2005 18:15  

Po odejściu MS Ferrari się będzie starać o Raikkonena lub Alonso a może i o obu naraz.:P
Avatar użytkownika
Majster
 
Dołączył(a): Pt cze 03, 2005 16:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez slipstream Wt sie 02, 2005 18:16  

Ja tam daje Barrichello jeszcze dwa sezony (podobnie obstawiam Coultharda po odejściu z Maclarena) i niestety 1 rok Massie
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron