Darth ZajceV napisał(a):To może taka propozycja do moderatorów by zamknąć temat do czasu kiedy albo BMW będzie jeździć tak szybko jak McLarena, albo kiedy to Robert się przeniesie do Ferrari bo dalsze spekulacje kto jest lepszy są bez sensu.
Racja.
Tak sie ostatnio zastanawiałem... Hamilton jak na razie raz jechał w deszczu i gdyby go nie wyciągneli z tego żwiru, toby nie ukończył wyścigu. Jakby Gp Eu było inaugracyjnym, to porownując debiut Roberta i Lewisa nie miałbym wątpliwości, kto sobie lepiej radzi.
Hamiltona nigdy nie lubiłem, a od Gp Węgier nie mam wątpliwości, ze ten człowiek nie zasługuje na szacunek.