Kto ma większy talent Kubica czy Hamilton ??

[MITSUBISHI_WRC]

Hamilton odrazu po wejściu do F1 jezdzi w czołowym zespole i we wszystkich rozegranych do tej pory wyścigach był na pudle no ale McLaren jest jednak lepszy od bmw nasz rodak Robert zaczynał jak wiemy w bmw a ten zespół dopiero w 2006 roku jako już samodzielny team pracował nad swoim bolidem jednak wydaje mi sie że hamilton ma większy talent chcociaż jakby tak posadzić Kubice w MclaRenie to też mógłby być na pudle :D a jakie są wasze opinie na ten temat ??

[Kubuś Fatalista]

A gdzie Nico ?

[Norbert87]

Ja bym tych dwóch kierowców na tej samej półce ustawił - WIELKIE TALENTY.
Jeden z Polki kraju bez tradycji w F1 drugi zaś z kraju w którym od jakiegoś czasu brakuje mega gwiazdy F1. To ze jeden dysponuje aktualnie lepszym sprzętem od drugiego to nie wyznacznik ich talentów.

[SoBcZaK]

A gdzie Nico ?

skoro go tu nie ma to chybanie jest takim wielkim talentem i nie bedziemy o nim rozwarzac, dla mnie osobiscie RK jest wielkim talentem ale nie moze tego pokazac bo póki co BMW nie jest najmocniejszym zespolem (chociaz zajmuje dobre 3 miejsce) swój talent pokazal na Monzy, tam bolid byl naprawde konkurencyjny a teraz troche awaryjny, Hamilton ma ulatwiony start bo odrazu startuje w zespole który ma ogromne szanse zdobyc tytul mistrzowski, bolid jest rewelacyjny i moze rozwinac skrzydla. No a Robert jeszcze ma czas zeby pokazac co potrafi

[patgaw]

dla mnie 1 podium na 3 pierwsze wyscigi piatym bolidem w stawce to wiekszy wyczyn niz 3 podia na 3 wyscigi 2 bolidem ktory jest nie duzo wolniejszy od 1 bolidu w stawce.

no i hamilton mial full wsparcie, a robert nie.

mimo to nadal ciezko jest ocenic ktory lepszy, tak naprawde dalo by sie ich porownywac dopiero jak by jezdzili w 1 teamie.

[los-kamilos]

Jak dla mnie to ciężko ich porównać po tym, jak jeżdżą. Obaj są bardzo dobrzy. Hamilton zabłysnął w tym sezonie, Kubica pokazał w zeszłym roku, że BMW mogło konkurować z Ferką.
Jednak za dużo jest różnic, które nie zależą od ich talentu, jak chociażby awaryjność i osiągi bolidów. Hamilton ma dużo łatwiej - jest w lepszym teamie, ma szybszy bolid, który możliwe że zakończy problemy mclarena z niezawodnością. Ma jeszcze jedno - pewnego rodzaju "bat" nad sobą w postaci Alonso - w zeszłym roku, gdy Alonso był w Renault to Fisico pokazywał się jako naprawdę bardzo dobry kierowca, teraz jakby zabrakło mu tchu.

Aby porównać dwóch kierowców trzeba by ich wsadzić do takich samych maszyn.

[SoBcZaK]

mimo to nadal ciezko jest ocenic ktory lepszy, tak naprawde dalo by sie ich porownywac dopiero jak by jezdzili w 1 teamie.

z tym sie mozna zgodzic, Hamilton ma wszystko co potrzebne do zdobycia tytulu, talent, bolid, doswiadczony zespól, a Robert dostal sie do F1 tylko dzieki swoim umiejetnosciom i musi sobie radzic w gorszym zespole, ma pod górke w przeciwienstwie do Hamiltona, ale 3 pudla na 3 wyscigi to ogromny sukces pamietajmy przeciez ze Hamitlon ma takich rywali jak Alonso, Raikkonen, Massa...

[O2]

Dajcie Kubicy tegorocznego Mc postawcie ich w rownej lini i niech sie scigala na dystansie calego wysciguz takimi samymi ustawieniami paliwem itp. Kto wygra bedzie lepszy.

[Zidi]

Minęły dopiero 3 GP, a wy gdybacie, kto jest lepszy... Na to trzeba poczekać do mniej więcej połowy sezony, gdy BMWica już w stałej, bezawaryjnej formie i spokojnie będzie mogła dotrzymać kroku Makom i Ferrce - wtedy zobaczymy, kto wygrywa w bezpośredniej walce Kubek vs. Hamcio...
Dlatego też, ja na razie wstrzymam się od opinii...

[Piter]

Kubica!

[slipstream]

O matko, temat Kubicomanii w najgorszym tego słowa znaczeniu. Prowokacyjny i tendencyjny prowadzący w prostej lini do niepotrzebnych pyskówek.

Jak dla mnie istotnie do zamknięcia, ale dam jeszcze chwile i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie takie ostrzeżenie.

[Miki1910]

O matko, temat Kubicomanii w najgorszym tego słowa znaczeniu.

Jak dla mnie istotnie do zamknięcia, ale dam jeszcze chwile i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie takie ostrzeżenie.

Ale jak widać wyniki wskazują na to, że raczej wielkiej Kubicomanii na forum nie ma.

[Kubuś Fatalista]

Z Kbicy zrobili wielki talent kogoś pokroju Prosta a nic takiego nie pokazał. Z Hamilton robią kogoś wielkiego i jest wielkim. Hamilton Pokazał ze choć nie ma żadnego doświadczenia może równać się z Alonso. A Heidfeld jakoś radzi sobie z Kubicą. A w tym sezonie przechodzi samego siebie. Hamilton nie popełnia dużo błędów. Kubica często zwiedzał pobocza w zeszłym sezonie. Obecnie też mu się to zdarza. Hamilton jest dojrzalszy w tym co robi. Ale cóż w Polsce Kubica jest bogiem F1.

[SoBcZaK]

matko, temat Kubicomanii w najgorszym tego słowa znaczeniu. Prowokacyjny i tendencyjny prowadzący w prostej lini do niepotrzebnych pyskówek.

Jak dla mnie istotnie do zamknięcia, ale dam jeszcze chwile i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie takie ostrzeżenie.

wypowiedziec zawsze sie mozna, ale kazda wypowiedz jest taka sama: "Kubica ma gorszy bolid, Hamilton ma lepszy, posadzcie ich w jednym teamie..." nic ciekawszego nie mozna w sumie wymyslec na ten temat...

[yankess]

Niestey, ale Kubica<Hamilton
0 0 6 0 0 0 - statystyka Kubicy z zeszłego roku. Może i były często problemy z ustawieniami, doborem opon itp, ale w zasadzie błyszczał tylko na Monzy i w Chinach do czasu zmiany opon
0 0 3 - stat. z tego roku. Niestey w Australii zawiodła skrzynia, w Malezji to ja sam nie wiem jak to z tymi problemami, ale nie można zwalac wszystkiego na bolid. I Bahrajn - przejechanie i wyciułanie tych 3 pkt, nie wierze, że ta klapka mu wyścig spaprała.
Przy Heidfeldzie, szczegolnie w tym sezonie Robert wypada kiepściutko, nie mowiac już o Hamiltonie. Dyskusyjne są różnice między bolidami, nieniej jednak Kubica przy Hamiltonie jest malutki. Oby to sie szybko zmienilo.