przez SPIDER Śr sie 17, 2005 17:33
Ja za bardzo nie przepadam za kierowcami z dołu stawki. Po prostu lubię tych lepszych (Schumi). Jeśli już miałbym wybrać jakiegoś kierowcę to byłby to z pewnością nie kto inny jak Narain Karthikeyan. Wydaje mi się, że w pewien sposób to on wyróznia się spośród tych "słabeuszy" delikatnie mówiąc. Myślę, że w przyszłości znajdzie się w silniejszym zespole i nabierze doświadczenia a co za tym idzie - walka o najwyższe laury.
Ostatnio edytowano Śr sie 17, 2005 18:10 przez
SPIDER, łącznie edytowano 1 raz
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.