Kimi Raikkonen

[bartoszcze]

Chciałbym przypomnieć, że Kimi systematycznie oddalał się od Vettela do momentu trafienia na maruderów.

Tyle, że nie.
Poniżej 2 sekund do Buttona znalazł się na 23 okrążeniu.Najwyższą przewagę nad Sebem miał na okrążeniu nr 8 i było to raptem 2,322 sekundy. Od 14 okrążenia nie był w stanie wyrobić sobie nad nim 2 sekund przewagi, na 23 okrążeniu miał go za sobą w okolicach sekundy. Podobnie przed samym zjazdem - jadąc w czystym powietrzu zamiast się oddalać, zbliżał się (Seb po dublowaniach miał 1,9 sekundy straty na 29 okrążeniu, na 32. już poniżej sekundy).
Cokolwiek sądzimy o sposobie rozstrzygnięcia tego wyścigu, trzymajmy się faktów.

[pawel92setter]

To moja pamięć płata mi figle. Wydawało mi się, że widziałem już Kimiego z ponad 3 sekundami przewagi.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[IceMan11]

Według timingow, które były pokazywane w TV, pamiętam dobrze, że był moment, w którym Kimi miał 3.0-3.1s przewagi nad Sebem, a Seb 2.9-3.1s nad Bottasem... Każdy tracił po 3s. Taka kolei rzeczy nie trwała długo, ale 2.3s to na pewno nie był max między P1, a P2.

[slipstream]

Dwie czy trzy sekundy, o czym w ogóle dyskusja... To nie są wartości przy których można mówić o budowaniu przewagi na wygranie wyścigu. Ja tu mam na myśli absolutne minimum te 5 sekund, jak nie odjazd na jeszcze więcej, dokładanie okrążenie po okrążeniu kolejnych ułamków sekundy, a nie utrzymywanie stabilnej przewagi w sinusoidzie +/- 1 sek.

[FM WMR]

@Iceman11 masz rację,to samo było ze zjazdem Hamiltona,według tabeli z ekranu tv po stopie powinien być 9ty,no ewentualnie 8my,a tu bam 7my.Coś tam mieli chyba skrewione.

[IceMan11]

Dwie czy trzy sekundy, o czym w ogóle dyskusja... To nie są wartości przy których można mówić o budowaniu przewagi na wygranie wyścigu. Ja tu mam na myśli absolutne minimum te 5 sekund, jak nie odjazd na jeszcze więcej, dokładanie okrążenie po okrążeniu kolejnych ułamków sekundy, a nie utrzymywanie stabilnej przewagi w sinusoidzie +/- 1 sek.

Oczywiście. Ja tak tylko odnośnie tych faktów, o których wspomniał #bartoszcze. Pozdro

[slipstream]

Oj, no bardziej do @pawel się odnosiłem. Było tak czy nie było, nie są to zwyczajnie wartości, nawet jakby to były 4 sek., żeby mówić o dominacji w wyścigu i w związku z tym zasłużonym zwycięstwie.

[bartoszcze]

@IceMan11
Kwestia wiarygodności tego co pokazują obecnie realizatorzy FOM to jedno...
Dane o odstępach podaję z oficjalnego timingu FIA na końcu okrążenia. Jeżeli Kimi gdzieś w trakcie okrążenia miał 3 sekundy przewagi, a na mecie już tylko 2,3 sekundy, to ciężko to nazwać odjeżdżaniem.
Ale skoro już o tym, to Kimi największą przewagę nad Bottasem (7,816) miał na 16 okrążeniu. Zanim zbliżył się do dublowanych, stracił z niej dwie sekundy. Po dublowaniach też wiele nad Bottasem nie nadrobił (max niecałe 5,5).
Niestety, ale Kimi nie miał (nieważne czy nie mógł, czy nie chciał) tempa na zbudowanie przewagi, a problemy z dublowaniem spowodowały mocne zbliżenie się redbulli.

[FM WMR]

Na szczęście nadal są kumplami.

[tuto95]

Tymczasem Kimi w Abu Zabi jak zwykle w swoim świecie!

http://coub.com/view/104ntb

[toxickm]

Hehe, dziadzio Kimi. Jak my go lubimy. Ten filmik tylko potwierdza, że to 2018 to jego ostatni sezon w F1.

[Arnulf]

A w czym ten filmik ma potwierdzać to, że to jego ostatni sezon w F1? Bo tak w jego kontekście to już od chyba 3 sezonów mówi się, że to jego ostatni sezon w F1 a jednak Ferrari dalej go zatrudnia.

[Pieczar]

Bo? On tak zawsze robił.

[Gie]

https://www.instagram.com/p/BdQO7DSB0xZ/

[Kazik]

https://www.youtube.com/watch?v=hSy1KIlTrd4
Jak ktoś ma cierpliwość to może próbować wysłuchać wywiadu Kimiego dla Chińczyków przy okazji GP (nudnego jak flaki z olejem).
Nie wiem jak on to przetrwał ale...
-Kimi będąc młodszy lubił party
-teraz jest starszy, ma więcej obowiązków a nawet dziecko w domu więc...ma mniej czasu na party
Jedyne sensowne pytanie i jedyna sensowna odpowiedź w tym wywiadzie.