Kimi Raikkonen

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez termit N cze 03, 2007 12:08  Kimi Raikkonen

Aż dziw bierze, że ten kierowca nie ma jeszcze tu swojego tematu :lol:
Co sądzicie o jego występach w tym sezonie.
Ja mam nadzieje, że jeszcze się wygrzebie i biędzie walczył o tytuł.
Bo przystosowanie się do innego zespołu trwa nieraz do pół roku.
Avatar użytkownika
termit
 
Dołączył(a): Wt maja 01, 2007 21:31

Postprzez SoBcZaK N cze 03, 2007 12:38  

termit ja chciałem załozyć ten temat ale nie chciało mi się sprawdzać czy przypadkiem taki już nie istnieje w zapomnieniu dlatego nie zakładałem :P ale wracając do tematu to ja jestem rozczarowany jego postawą w Ferrari, jest to jeden z moich ulubionych kierowców w stawce i po słabym sezonie 2006 liczyłem na to że w Ferrari pokaże na co go stać tak jak w sezonie 2005, dwa lata temu nie zdobył tytułu ze względu na awarie bolidu, w 2006 to już totalna klapa, niektórzy zwalają winę na samego Kimiego że nie oszczędza bolidu a przecież po to chyba jest ten bolid żeby z niego wyciskac ile się da i za awarie są odpowiedzialni mechanicy, w tym sezonie tylko jedno zwycięstwo a później to juz coraz gorzej :( oczywiście jeszcze może się właczyć do walki o tytuł ale żeby tak się stało to on sam musi zacząć wygrywać a rywali z przodu musi dopaść kryzys i nie że jestem wścibski ale było by ciekawiej gdyby tak się stało :P
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez im9ulse N cze 03, 2007 15:21  

termit napisał(a):Aż dziw bierze, że ten kierowca nie ma jeszcze tu swojego tematu

bo to przereklamowany alkoholik
termit napisał(a):Co sądzicie o jego występach w tym sezonie.

poza debiutem raczej slabo...ale zapewne sie pozbiera i na koniec sezonu bedzie spokojnie czwarty :-D
Bo przystosowanie się do innego zespołu trwa nieraz do pół roku.

na przyklad tak jak w przypadku Barichello - minelo pol roku i brazylijczyk zaczal jezdzic jak marzenie

Kimi - jest swietnym kierowca ,jednym z najwiekszych talentow w F1.Kibicowalem mu jak walczyl z Schu (niestety walczyl tez z zawodnym bolidem).Kimasa lubie za jego ofensywy styl jazdy i..."trudny charakter" poza torem.Zdecydowanie jedna z barwniejszych postaci w F1.Co do tytulu mistrza hhhmmm moim zdaniem nigdy takiego tytulu nie wygra :-) poprostu czasami tak jest w F1 ze czasami czegos brakuje...finowi brakuje przede wszystkim szczescia (on zezlomowal("zajezdzil") cala mase bolidow) :twisted:
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez TobaccoBoy N cze 03, 2007 18:53  

Prócz kwetsii tytułu to samo co powiedział im9ulse.

Ten gość ma tak potężne pokłady talentu, ze ja pier... ojeju :wink: Aż dziw bierze, iz sama F1 go tak nie kreci jak rajdy, które kocha całym sercem (poczytałem kilka lat temu wywiad z jego znajomymi w Autosporcie - wszyscy mówili, iz ten gościu mógł, to siedziałby w rajdach albo crossie).

Liczę, ze zdobędzie tytuł, bo jak nikt inny w stawce miał tak wiele przeciw sobie w walce o niego - Schumachera, beznadziejnie awaryjny sprzęt, przepisy (afera z 2003).... Jak sam powiedział - "... chce ten tytuł, a potem się zobaczy. świta na F1 się nie kończy...".

W obecnej stawce najbardziej charyzmatyczna postać, która nie jest pupilem PR. Ma swoje zdanie, swój styl bycia i wali go reszta. Po odejsciu MiSzCza i Mentosa to gość, którego się lubi bo tak i przysłowiowy "ch*j w wam w dupę" :wink:
TobaccoBoy
 

Postprzez Phaedra Pn cze 04, 2007 12:00  

Nie napisze nic wiecej co im9ulse i TobaccoBoy bo wyjasnili temat wyczerpująco. Natomiast zaczyna mnie martwic nagonka mediow i paru "mondrych" z F1. Faktycznie, sam mialem duzo wieksze oczekiwania ale ja to se moge bo znam sie na tym sporcie jak wilk na gwiazdach. Kimas zdecydowanie bardziej pasowal by do lat 70 freestyle na torze i w zyciu.
I rozumiem co raz lepiej dla czego mial dosyc Rona i jego McLarena z jego poprawnoscia polityczna.
As long as the car is not red, I wish you the best! - Alonso - Monza 2006 r.
Avatar użytkownika
Phaedra
 
Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 21:45
Lokalizacja: HRUBIESZÓW

Postprzez Pieczar Pn cze 04, 2007 12:09  

Gdzieś czytałem, że Kimi jest najbardziej utalentowanym kierowcą obecnie w F1. Niestety sam talent to nie wszystko, aby wygrywać trzeba też ciężko pracować. Kimas jednak woli poimprezować trochę ;). Szkoda, bo gdyby się wziął ostro do roboty, zaczął współpracować z zespołem, tak jak to robi chociażby Alonso, to na pewno byłby już mistrzem.
Teraz ma ciężki okres w Ferrari, jednak ten zespół przyzwyczaił się do innej pracy z Schumacherem. Tam wszystkim kierował Niemiec, każdy mechanik wiedział co ma robić. Tutaj muszą zmienić system pracy - Kimas jest inny, jego nie interesują sprawy techniczne, po prostu wsiada do auta i jest cholernie szybki :) . Bez mocnego wsparcia ze strony zespołu Kimas będzie miał problemy z wygrywaniem. W Mclarenie sytuacja była o tyle dla niego ciekawa, że tam wszystkim kieruje Ron i w zasadzie Kimas nie musiał się o nic martwić. No może poza tym, żeby nie imprezować za głośno bo Ron znowu musiałby się tłumaczyć mediom ;).
Phaedra napisał(a): Kimas zdecydowanie bardziej pasowal by do lat 70 freestyle na torze i w zyciu.

O tak, zdecydowanie. Nawet w lutym wystartował w zawodach na skuterach śnieżnych pod nazwiskiem Jamesa Hunta :D. Widać na kim się wzoruje :wink:
Mimo wszystko bardzo dobrze, że jest w F1 taki luzak. Takich ludzi tam trzeba, bo z roku na rok F1 staje się coraz bardziej "sterylna" :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez SoBcZaK Pn cze 04, 2007 12:32  

im9ulse napisał(a):ale zapewne sie pozbiera i na koniec sezonu bedzie spokojnie czwarty Szczęście
czwarte miejsce to za nisko jak na taki talent,

i tylko żeby po tym sezonie nie powiedział
TobaccoBoy napisał(a):"ch*j w wam w dupę" Z przymrużeiem oka
i nie poszedł sobie raz na zawsze :evil:
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez 5cuderi4 Pn cze 04, 2007 12:47  

Mnie zadziwiają te komentarze mówiące, że Kimi to wielki imprezowicz i cały czas tylko balanguje zamiast trenować. A skąd to wiecie :?: Ja jakoś już od dłuższego czasu nie słyszałem o żadnym wybryku tego kierowcy i wątpię, żeby jego pracodawcy dali by Kimiemu wolną rękę w tej kwestii. Przecież musi się On wywiązywać ze swoich obowiązków.
A to, że nie wychodzi Mu w wyścigach to już inna sprawa.
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez Memphis Pn cze 04, 2007 12:51  

Pieczar napisał(a):Mimo wszystko bardzo dobrze, że jest w F1 taki luzak. Takich ludzi tam trzeba, bo z roku na rok F1 staje się coraz bardziej "sterylna"

Oficjalnie to on raczej luzakiem nie jest, udziela beznadziejnie nudnych wywiadów, opowiada takie same dyrdymały jak wszyscy pozostali kierowcy- "pracujemy cięzko, nastepnym razem będziemy bardziej konkurencyjni, ale rywale również są groźni, ble, ble ble". Ale myśle, że to obecnie i tak jedyny kierowca w stawce, z którym fajnie byłoby się napic wódki. Co do jego sportowej postawy w tym roku to narazie wszystko zostało powiedziane.
Obrazek
Avatar użytkownika
Memphis
 
Dołączył(a): Pn lut 27, 2006 10:15
Lokalizacja: Warszawa
GG: 3483676

Postprzez SoBcZaK Pn cze 04, 2007 12:51  

5cuderi4 to patrz tu http://youtube.com/watch?v=-VW2oAkjcJ4
na dodatek on chyba sobie imprezował nawet przed GP Węgier w 2006 r :grin:
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez 5cuderi4 Pn cze 04, 2007 12:53  

sobczak napisał(a):5cuderi4 to patrz tu http://youtube.com/watch?v=-VW2oAkjcJ4
na dodatek on chyba sobie imprezował nawet przed GP Węgier w 2006 r :grin:
No i waśnie o to mi chodzi. Wtedy był w McLarenie i to właśnie z tamtego okresu są różne wiadomości, filmiki czy cokolwiek o imprezowaniu Fina, a jakoś z tego roku, kiedy jest On w Ferrari to nic nie widziałem, ani nie słyszałem. A chodzi mi właśnie o ten okres, od Kiedy Raikkonen jest w Ferrari.
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez Jacobser So cze 09, 2007 19:29  

Raikkonen jest bardzo nieobliczalnym kierowcą. Nie raz pokazuje, jakby mu nie zależało na startach. Na podium nie wyraża emocji. Jest przez to osobliwą postacią. Ale czy na mistrza się nadaje ??? Uważam, że jeszcze nie w tym roku. Ale kiedy zadomowi się w Ferrari i ograniczy balowanie to kto wie. Może jeszcze będzie z niego mistrz.
Formuła 1 - formuła,którą kochasz.
"F1 Racing"
Jacobser
 
Dołączył(a): Śr lis 23, 2005 21:55
Lokalizacja: Kraków

Postprzez gregoff So cze 09, 2007 19:34  

Teraz chyba się nie nadaje bo Ferrari po postu zaczyna nie nadążać nad Makiem (czyżby klątwa Schumachera zaczyna działać :?: ), ale jeśli by teraz siedział w McLarenie to kto wie co by się działo.
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez termit So cze 09, 2007 19:43  

Jacobser napisał(a):Raikkonen jest bardzo nieobliczalnym kierowcą. Nie raz pokazuje, jakby mu nie zależało na startach.


To prawda :(
Avatar użytkownika
termit
 
Dołączył(a): Wt maja 01, 2007 21:31

Postprzez Pieczar So cze 09, 2007 22:52  

gregoff napisał(a):ale jeśli by teraz siedział w McLarenie to kto wie co by się działo.

Podejrzewam, że miałby kłopoty z Alonso. Ferdek bardzo szybko się zaaklimatyzował w zespole, jest zupełnie innym kierowcą, współpracuje z zespołem. To nie to co Kimi - dajcie mi dobrą furę, a ja będe wygrywał (i od****dolcie się ode mnie jak jestem poza torem). Podejrzewam, że Ron nie żałuje zamiany Kimasa na Ferdka.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości