patrzac statystykami to : do 2003 dolina ,2004 super , 2005 niezle ,2006 dobrze ,2007 totalne dno !!!
Moim zdaniem glowna przyczyna niepowodzen to RA107 ktore od samego poczatku bylo zlym bolidem...Baricz mowil ze wyniki z tunelu sa bledne i na torze bolid jest rozbanlansowany,wolny i do pupy nie podobny.
Sezon 2007 jest calkowicie stracony (nie mam watpliwosci) ,nie mamy szans nawet w walce z SuperAguri...Watpie nawet czy wogole zdobedziemy jakis punkty w tym sezonie.Co do kierowcow : Jense to taki gorszy Kimi jak ma maszyne moze zdzialac cuda (vide sezon 2004 gdzie objezdzal ALonso i KImiego jak chcial) ale jak maszyna jest srednia to jezdzi pasywnie i bez wyrazu.Baricz mnie wpienial w poprzednim sezonie ,w tym jezdzi o niebo lepiej niz Jense ale przy takim bolidzie to ciezko sie polapac ktory z nich jest lepszy.
Oczekiwania na sezon 2008 :
- moze uda sie zalatwic Brawna (bardzo by sie przydal)
- koniecznie wywalic Baricza i postawic na "mlodego wilka" (Andretti,Conway,Filipi,di Grassi moze uda sie zapolowac na Hulkenberga) i albo zaskoczy (jak Hamilton i Kubica) albo wariant zastepczy (Klien) ,Jense jest ikona i jego zapewne zostawia az do sezonow 200X
- cos zrobic do cholery z tym tunelem aero !!!
- pozyskac strategicznych sponsorow ,koniec z debilna "chmurka" i tego typu bzdetami
- musowo nowiuśkie malowanie (to tak od siebie ,fanatycznego kibica)
- olac SuperAguri sprzedawac im silniki i nic wiecej...wogole zostawic ich samym sobie
- RA108 od samego poczatku musi byc na poziomie McLarena i Ferrari,bo w trakcie sezonu juz nie wiele mozna zrobic
Ja tam nauczony sezonami 1999-2003 jestem jakos dziwnie spokojny i juz nawet nie chce mi sie plakac podczas kolejnych rund sezonu 2007
ALe wierze ze sezon 2008 bedzie lepszy a w sezonie 2009 Honda zgarnie cala pule a Jense dzwignie puchar
W kazdym badz razie bede wiernym kibicem Hondy do puki ten team bedzie istnial w F1