Kazuki Nakajima

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez aba N mar 16, 2008 8:22  

Otrząśnijcie się, zachowujecie się jak oszołomy. To był zwykły incydent i tyle. Ale nie dla was. Dla was to spisek! Bo jakby uderzył w Heidfelda to by było OK. Ale, że niefartem zburzył auto Roberta to go odrazu karać. Prosze niebądzcie żałośni.
Obrazek Michael Schumacher, to taki Richard Petty F1 :diabełek:
Avatar użytkownika
aba
 
Dołączył(a): So lip 21, 2007 22:44
Lokalizacja: Cracov
GG: 9716087

Postprzez Anderis N mar 16, 2008 9:35  

Pamiętacie jak Heidfeld kosił w zeszłym roku na Nurburgringu? Nie dostał żadnej kary, a przecież wykosił 2, a nie jednego kierowcę...

Dajcie mu spokój, przynajmniej na razie. Jak po 5 wyścigach będzie na koncie miał wyeliminowanych 5 kierowców, to wtedy pogadajmy o zabraniu superlicencji...
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Razor N mar 16, 2008 9:38  

Pamiętacie jak Heidfeld kosił w zeszłym roku na Nurburgringu? Nie dostał żadnej kary, a przecież wykosił 2, a nie jednego kierowcę...

sorki ale heidfeld nie skasował ich tylko ich oborcił co robi roznice :-P
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Postprzez Anderis N mar 16, 2008 9:48  

Razor_3000 napisał(a):
Pamiętacie jak Heidfeld kosił w zeszłym roku na Nurburgringu? Nie dostał żadnej kary, a przecież wykosił 2, a nie jednego kierowcę...

sorki ale heidfeld nie skasował ich tylko ich oborcił co robi roznice :-P



Taaa, punknął Ralfa Schumachera, ten się obrócił i kontynuował wyścig- radzę odświeżyć pamięć, bo tak wcale nie było :?
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Razor N mar 16, 2008 9:58  

Anderis napisał(a):Razor_3000 napisał:
Cytat:
Pamiętacie jak Heidfeld kosił w zeszłym roku na Nurburgringu? Nie dostał żadnej kary, a przecież wykosił 2, a nie jednego kierowcę...

sorki ale heidfeld nie skasował ich tylko ich oborcił co robi roznice Pokazuje język



Taaa, punknął Ralfa Schumachera, ten się obrócił i kontynuował wyścig- radzę odświeżyć pamięć, bo tak wcale nie było Zmieszanie

no nie pamietam dobrze ale nawet jak usunał ralfa to tylko jego. ale to był tylko jego 1 zły występ a nakajima od 2 gp wali jazde
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Postprzez Sebek N mar 16, 2008 11:41  

aba napisał(a):Otrząśnijcie się, zachowujecie się jak oszołomy. To był zwykły incydent i tyle. Ale nie dla was. Dla was to spisek! Bo jakby uderzył w Heidfelda to by było OK. Ale, że niefartem zburzył auto Roberta to go odrazu karać. Prosze niebądzcie żałośni.


Odnoszę takie samo wrażenie.
Owszem...byłem zły na tą sytuacje , chciałem aby przynajmniej dojechał do mety ( punkty na pewno by zdobył ) ale takie wypadki się zdarzają.
Japończyk nie jest doświadczonym kierowcą jeszcze bardzo dużo przed nim , być może stąd ten błąd.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sebek
 
Dołączył(a): Wt cze 19, 2007 20:36
GG: 12786203

Postprzez haha_xd N mar 16, 2008 11:56  

Tak jak napisał Sebek Kazuki jest młodym kierowcą, dzisiejszy wyścig to był drugi w jego karierze. Startował z 13 pola, potem gdzieś na pierwszym okr. zgubił przedni nos, zablokował Davidsona który (chyba) w niego uderzył, i na końcu "wjechał" w Roberta. Miał prawo być zdenerwowany tym całym zamieszaniem, wyjazdami SC i stało sie.
F1 doesn't miss Schumacher.
Przeglądarka Opera - z wersji na wersję coraz lepsza.
Avatar użytkownika
haha_xd
 
Dołączył(a): Wt lut 12, 2008 18:44
Lokalizacja: Mielec

Postprzez Pieczar N mar 16, 2008 13:03  

Otrząśnijcie się, zachowujecie się jak oszołomy. To był zwykły incydent i tyle. Ale nie dla was. Dla was to spisek! Bo jakby uderzył w Heidfelda to by było OK. Ale, że niefartem zburzył auto Roberta to go odrazu karać. Prosze niebądzcie żałośni.

Jakby uderzył w Hamiltona, to mielibyśmy tutaj posty z podziękowaniami. Opamiętajcie sie ludzie, bo Nakajima nie jest pierwszym ani ostatnim, który wjechał komuś w tyłek. Takie rzeczy się zdarzają. Rok temu na Fuji Vettel wjechał w Webbera, a tam miało to o wiele poważniejsze konsekwencje (obaj mogli ukończyć na podium) i teraz już mało kto o tym pamięta. A awatary w stylu Razora_3000 są po prostu żałosne...
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez adin N mar 16, 2008 13:24  

Dostał karę -10 na starcie do kolejnego go więc zapewne zacznie z końca stawki. Będzie więc miał sporo chłopa przed sobą do zabawy :)
Oczywiście śmieję się ale mam cichą nadzieję że to ostudzi zapał kitajca

Video tego incydentu, niestety mało widać
http://nch138.eden2.netclusive.de/F1_20 ... kajima.avi
ANTY rbr
Avatar użytkownika
adin
 
Dołączył(a): N mar 09, 2008 14:11
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1795223

Postprzez Jędruś N mar 16, 2008 13:26  

adin napisał(a):Oczywiście śmieję się ale mam cichą nadzieję że to ostudzi zapał kitajca


Też mam taką nadzieję . Jeśli będzie startował z końca albo z prawie końca stawki to może być niezła jazda :-) Dodać do tego Sato który nigdy nie odpuszcza ... Będzie się tam sporo działo :-P
Obrazek
Nie kto inny jak człowiek stworzył piekło w samym środku raju.
Avatar użytkownika
Jędruś
 
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 13:48
Lokalizacja: Myszków
GG: 4983268

Postprzez Poju N mar 16, 2008 13:36  

Co wy wypisujecie? Co z tego, ze to jego 2 GP? My rozmawiamy o F1 czy o Kia Picanto Cup?
Poju
 
Dołączył(a): N lip 15, 2007 20:51

Postprzez rafaello85 N mar 16, 2008 13:44  

No cóż takie rzeczy po prostu się zdarzają. Pech chciał, że akurat musiał walnąć w Roberta :evil: Ale wyścig dla Japończyka dość udany - w końcu zgarnął dwa punkty.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Sebek N mar 16, 2008 13:49  

Poju napisał(a):Co wy wypisujecie? Co z tego, ze to jego 2 GP? My rozmawiamy o F1 czy o Kia Picanto Cup?


To nie wiesz o czym rozmawiamy :D ???
Oczywiście to żart żeby później nie było zbędnych postów.

Tak jak napisał rafaello85 takie rzeczy się po prostu zdarzają.
To też jest wliczone w ten sport i trzeba się z tym liczyć.
Ciekawy tylko jestem jak niektórzy by pisali gdy w czasie wyścigu Nakajima walną w kogoś innego niż Robert :-)
Ostatnio edytowano N mar 16, 2008 13:59 przez Sebek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Sebek
 
Dołączył(a): Wt cze 19, 2007 20:36
GG: 12786203

Postprzez Poju N mar 16, 2008 13:54  

Szczerze mowiac to nie rozumiem twierdzenia "takie rzeczy sie zdarzaja". Co z tego? To, ze takie rzeczy sie zdarzaja nie tlumaczy go. Jezeli kierowcy jezdziliby z takim podejsciem, to do mety dojezdzalo by nie 7, a max 2. "Co tam pocisne na maxa, moze sie uda, moze nie - takie rzeczy sie zdarzaja".

Co jak by Nakajima mial kolizje z kims innym? To samo. Mamy do niego pretensje o Davidsona i o Kubice. Potracenie mechanika to wewnetrzna sprawa teamu i nic mi do tego. Jak lubia stwarzac sobie problemy, to prosze bardzo.
Poju
 
Dołączył(a): N lip 15, 2007 20:51

Postprzez Sebek N mar 16, 2008 14:03  

Poju napisał(a):Szczerze mowiac to nie rozumiem twierdzenia "takie rzeczy sie zdarzaja". Co z tego? To, ze takie rzeczy sie zdarzaja nie tlumaczy go. Jezeli kierowcy jezdziliby z takim podejsciem, to do mety dojezdzalo by nie 7, a max 2. "Co tam pocisne na maxa, moze sie uda, moze nie - takie rzeczy sie zdarzaja".

Co jak by Nakajima mial kolizje z kims innym? To samo. Mamy do niego pretensje o Davidsona i o Kubice. Potracenie mechanika to wewnetrzna sprawa teamu i nic mi do tego. Jak lubia stwarzac sobie problemy, to prosze bardzo.


Jak go nie usprawiedliwiam , nie twierdzę też tak jak napisałeś więc się kompletnie nie rozumiemy...raczej Ty mnie nie rozumiesz o czym swiadczą niektóre zdanie napisane przez Ciebie.
Ja tylko staram się go zrozumieć i wytłumaczyć to w normalny sposób.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sebek
 
Dołączył(a): Wt cze 19, 2007 20:36
GG: 12786203

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości