A ja, jak tylko usłyszałem o dealu Mercedes <-> McL - pierwsze co sobie pomyślałem to, że być może Toto szykuje miejsce w konkurencyjnym bolidzie dla Russela.
A teraz przy tych plotkach z Lando to już nei wiem co myśleć
Mercedes ma już Hamiltona (ok może on odejdzie za 1-2 sezony), Bottasa (no ale on jest w sumie idealnym kierowca nr 2, no i prawdopodobnie dalej jest pod skrzydłami Toto), Russela (rokującego nie gorzej niż Lando) i Ocona (którego mogli sie pozbyć a jednak go zostawili).
W odwodzie jeszcze jest Verstappen no i w zasadzie każdy inny kierowca którego beda chcieli - no może poza Leclerciem.
Po co więc im Lando?
p.s. jeszcze teraz sobie pomyślałem, że może Ocon został odsprzedany do Renault i od przyszłego sezonu nic go już nie będzie łączyło z Mercem?