Japońscy kamikaze...

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Razor N mar 16, 2008 8:50  Japońscy kamikaze...

A idiota Hamilton na pierwszym miejscu... Szok Strasznie zły Strasznie zły Strasznie zły Strasznie zły Potwór Potwór Potwór Potwór Idiota Idiota

sam jesteś idiota. hamilton jezdzi najlepiej a wy nie umiecie tego zrozumiec :evil:
nakajima skasował mechanika , kubice i davidsona. czekamy az skasuje hamiltona.....
ferrari wg mnie jest strasznie awaryjne. coś czuje ze ten rok może być klęską dla ferrari.
Ostatnie lata obdarzyły nas w 3 japońskie kamikadze : Ide , Yamamoto i Nakajime. Ostatnio jedynie Sato dobrze jeżdzi z japończyków.
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Postprzez mutu N mar 16, 2008 9:07  

Razor_3000 napisał(a):nakajima skasował mechanika , kubice i davidsona. czekamy az skasuje hamiltona.....


Co wy tak wszyscy złe miny i słowa macie do tego Nakajimy. To dopiero drugi jego wyścig w F1, musie się chłopak przezwyczaić :) Jak dla mnie to lepiej, że wyeliminował Roberta, bo Nico w związku z tym był trzeci :)
Williams F1 Team
Avatar użytkownika
mutu
 
Dołączył(a): So sie 25, 2007 14:49
Lokalizacja: Ozimek

Postprzez UnoFiat N mar 16, 2008 9:09  Japoniczycy zawsze mieli coś z Kamikaze

cinek napisał(a):czekam na to co powie nakajima.


Japoniczycy zawsze mieli coś z Kamikaze

Widać Nakajima idzie w jego ślady jego taty Satoru Nakajima Nie skl. (52.7%) i innego słynnego japońca w tej kategorii Ukyo Katayama Nie skl. (64.9%), który?

Częściej nie dojeżdżał niż dojeżdżał do mety. Choć jeździł (a raczej efektownie parkował na poboczu a pytanie było tylko czy ktoś zdoła odpaść prędzej niż On) w F1 kilka ładnych lat a jego dorobek to raptem 5 punkcików z 1994 roku.

Mam tylko nadzieję, że innym razem narozrabia konkurencji Roberta i wszystko się wyrówna.

Inni zdolni pod tym względem (którzy utkwili mi akurat w pamięci):

Ukyo Katayama Nie skl. (64.9%)
Jan Magnussen Nie skl. (62.5%)
Pedro Diniz Nie skl. (59.2%)
Jos Verstappen Nie skl. (54.2%)
Ricardo Rosset Nie skl (53.8%),
Nicola Larini Nie skl (46.9%),
Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2008 12:18 przez UnoFiat, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
UnoFiat
 
Dołączył(a): So mar 15, 2008 21:21
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez yankess N mar 16, 2008 9:15  

mutu napisał(a):Co wy tak wszyscy złe miny i słowa macie do tego Nakajimy. To dopiero drugi jego wyścig w F1, musie się chłopak przezwyczaić
Pomimo mojej krótkiej przygody w F1 widziałem już kilka debiutów i raczej nie jest normą, zeby kierowca kosił mechaników czy zasypiał z hamowaniem :???:
Avatar użytkownika
yankess
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 22:57
Lokalizacja: B'ham/KRK/CK

Postprzez pawelgkm N mar 16, 2008 9:15  

UnoFiat napisał(a):Inni zdolni pod tym względem (którzy utkwili mi akurat w pamięci):

Ukyo Katayama Nie skl. (64.9%)

de Cesaris był najlepszy pod tym względem, 65,9% (1986 - nie skończył 14/15 wyścigów :P )

Chociaż jeden pozytyw - punkt dla Kimiego, może znowu okaże się decydujący na koniec sezonu? :>
pawelgkm
 
Dołączył(a): So sie 26, 2006 10:05
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez bambucha4 N mar 16, 2008 9:39  

Dziwie się od kiedy Kubica już nie jeździł w wyścigu 2008 Australii. Podczas GP Japonii (Fuji) Kubica udeżył w Hamiltona i dostał kare przejazdu przez boksy i Hamiltonowi się nic nie stało. Dziwne, że Nakaijma nie dostał kary :evil:

mutu napisał(a):Co wy tak wszyscy złe miny i słowa macie do tego Nakajimy.

Japończyków nigdy nie lubiałem oprócz Sato. Dla mnie on nie jest waszym Kamikadze.

mutu napisał(a):To dopiero drugi jego wyścig w F1, musie się chłopak przezwyczaić

Niech wróci do innej serii, gdzie lepiej mu wszystko wychodzi, tu udaje z siebie głupka i cwaniaczka, że jeździ w Williams'ie.

mutu napisał(a):Jak dla mnie to lepiej, że wyeliminował Roberta


Czyli dopingujesz Japończykom a nie Polakowi?
Avatar użytkownika
bambucha4
 
Dołączył(a): N mar 09, 2008 20:37
Lokalizacja: Janów Lubelski
GG: 12775890

Postprzez Jędruś N mar 16, 2008 13:20  

Tak się zastanawiam ...
Każdy mówi , że F1 jest nudna i przewidywalna .
Ale da się to łatwo zmienić ... Można przecież w wygnia przyprowadzić Ide .Ten by trochę poszalał , rozwalił na starcie jakiś 3,4 bolidy i już wszystko by inaczej wyglądało :-P
Obrazek
Nie kto inny jak człowiek stworzył piekło w samym środku raju.
Avatar użytkownika
Jędruś
 
Dołączył(a): Pn mar 12, 2007 13:48
Lokalizacja: Myszków
GG: 4983268

Postprzez mutu N mar 16, 2008 13:21  

bambucha4 napisał(a):mutu napisał:
Jak dla mnie to lepiej, że wyeliminował Roberta


Czyli dopingujesz Japończykom a nie Polakowi?


Dla mnie lepiej, ze Nakajima wyeliminował Roberta, bo gdyby go nie wyeliminował prawdopodobnie Robert znalazłby się na trzecim lub drugim miejscu i Nico Rosberg nie byłby na podium, a ja kibicuję bardziej Nico niż Robertowi. Z resztą to, że jestem polakiem nie musi mnie zoobowiązywać do kibicowania ( tylko i wyłącznie ) Robertowi Kubicy. Ty mu kibicujesz, ok, twoja sprawa. Ja natomiast moge kibicować i chińczykowi, jeśli mi się tak będzie podobało i jeżeli tak będę chciał.
Williams F1 Team
Avatar użytkownika
mutu
 
Dołączył(a): So sie 25, 2007 14:49
Lokalizacja: Ozimek

Postprzez gregoff N mar 16, 2008 14:10  

mutu napisał(a):Dla mnie lepiej, ze Nakajima wyeliminował Roberta, bo gdyby go nie wyeliminował prawdopodobnie Robert znalazłby się na trzecim lub drugim miejscu


4 miejsce by zajął Robert. Nie było siły aby zajął miejsce przed Rosbergiem. A co do kibicowania to nie wiem, że od teraz kibicowanie oznacza życzenie pecha innym kierowcą...
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez impr N mar 16, 2008 14:42  

bambucha4 napisał(a):Dziwie się od kiedy Kubica już nie jeździł w wyścigu 2008 Australii. Podczas GP Japonii (Fuji) Kubica udeżył w Hamiltona i dostał kare przejazdu przez boksy i Hamiltonowi się nic nie stało. Dziwne, że Nakaijma nie dostał kary :evil:


Bylo za malo czasu do konca wyscigu, a i tak nic by mu to nie zaszkodzilo zapewne... Dostal za to 10 miejsc do tylu w Malezji, wiec chyba wszystko jest ok, nie?
Avatar użytkownika
impr
 
Dołączył(a): So lut 02, 2008 13:42
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bambucha4 N mar 16, 2008 19:46  

Taa, teraz rozumie xD
Avatar użytkownika
bambucha4
 
Dołączył(a): N mar 09, 2008 20:37
Lokalizacja: Janów Lubelski
GG: 12775890

Postprzez Endrju Szopen N mar 16, 2008 20:58  

Nie no, niektórzy jak coś powiedzą na tym forum to krew zalewa normalnie :x Zejdźcie z Nakajimy do jasnej cholery! Przecież już Massa gorzej rozwalił Coultharda, a wy akurat na Kazukiego... :x
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bambucha4 Pn mar 17, 2008 7:14  

Endrju Szopen Nie musiał rozwalać Roberta, mógł kogoś innego.
Avatar użytkownika
bambucha4
 
Dołączył(a): N mar 09, 2008 20:37
Lokalizacja: Janów Lubelski
GG: 12775890

Postprzez haha_xd Pn mar 17, 2008 7:25  

Dobra spokojnie. Gdyby Nakajima nie walnął w Roberta i by RK nie zajął miejsca na podium to była by rozpacz w całym kraju. Kazuki udowodnił, że w F1 nie tylko trzeba mieć dobry bolid, strategów itp. ale i szczęście...
F1 doesn't miss Schumacher.
Przeglądarka Opera - z wersji na wersję coraz lepsza.
Avatar użytkownika
haha_xd
 
Dołączył(a): Wt lut 12, 2008 18:44
Lokalizacja: Mielec

Postprzez Razor Pn mar 17, 2008 16:25  

Endrju Szopen napisał(a):Przecież już Massa gorzej rozwalił Coultharda, a wy akurat na Kazukiego... Złość

tera to mnie rozwaliłes. massa punkął go w bok a nakajima w dupe walnoł roberta !!
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron