[Zespoły] Williams

Dyskusja o kierowcach i zespołach F1: byłych, obecnych i przyszłych

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SoBcZaK Pt sie 01, 2008 21:06  [Zespoły] Williams

Testy oraz zapowiedzi przed sezonowe brzmiały bardzo obiecująco dla tego zespołu a tym czasem jest gorzej niż źle... pamiętam jak szefunio mówił o tym, że zaczynają od czystej kartki, że to zupełnie nowy projekt, potem obiecujące testy a od jakiegoś czasu forma tegoż zespołu jest żałosna. Mieli walczyć na przedzie a okazuje sie że walcza na tyle....
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez sneer Pt sie 01, 2008 21:15  Re: Forma Williamsa...

SoBcZaK napisał(a):Testy oraz zapowiedzi przed sezonowe brzmiały bardzo obiecująco dla tego zespołu a tym czasem jest gorzej niż źle... pamiętam jak szefunio mówił o tym, że zaczynają od czystej kartki, że to zupełnie nowy projekt, potem obiecujące testy a od jakiegoś czasu forma tegoż zespołu jest żałosna. Mieli walczyć na przedzie a okazuje sie że walcza na tyle....


Cóż...trzeba policzyć ile punktów stracili przez kierowców. Nakajiama - o nim było wiadomo że nie bedzie dobrze, ale Rosberg rozczarowuje nie dojeżdżając ze swojej winy. No, ale Wiliams to taki trochę Ostatni Mohikanim wśród zespołów - wspaniałe tradycje, ale tak naprawdę w czasach rządów zespołów fabrycznych nie mają niestety zbyt wiele do powiedzenia. Można oczywiście arumentować że RB jest w podobnej sytuacji, ale oni mają zaplecze w postaci Red Bulla właśnie.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez smylas Pt sie 01, 2008 21:16  Re: Forma Williamsa...

Tak naprawdę forma Williamsa drastycznie spadła po odejściu do Maca Mentosa, rok później zdarzały się jeszcze jakieś przebłyski, jednak to co się dzieje obecnie to katastrofa i obawiam się że ten zespół w erze wielkich koncernów może już nigdy nie powrócić do wielkiej formy
"This isn't just a job. It's a mission. We will get there, Believe me. And when it happens, life will change for Liverpool and everybody else...dramatically"
~ Sir Alex Ferguson, 1988

#THANKYOUSIRALEX
Avatar użytkownika
smylas
moderator
 
Dołączył(a): Śr lip 19, 2006 21:06
Lokalizacja: Zamość

Postprzez TobaccoBoy Pt sie 01, 2008 21:18  Re: Forma Williamsa...

3/4 zasobów od 2007 jest przeznaczane na rozwój projektu na 2009-10. FW29 i FW30 miały być szybkie i ten ostatni jest, tylko Rosberg przez kilka GP z własnej winy zaprzepaścił dla siebie i zespołu ponad 20 pkt do klasyfikacji. O Kazuki się nie wypowiem.
Obecne miejsce w tabelce zespół właśnie tym panom zawdzięcza.
To, że tegoroczny model jest tylko zapchajdziurą wiadomo od kwietnia. Miał być szybki na obiektach wolnych i krętych i taki jest. Pretensje do zawodników w tej kwestii.

W 2006 doszło do zgromadzenia nowych w sponsorów, zaś w 2007 do konsolidacji i restrukturyzacji zespołu. Celem od rozwiązania umowy z BMW są lata 09-11.
FW31 jest rozwijany od września 2007, KRES od listopada'07, a Kazuki po tym roku wylatuje, gdyż umowa zespół na tyle się wzbogacił, iż nie musi bać się o kasę na leasing silników. Tyle.

EDIT:
jednak to co się dzieje obecnie to katastrofa i obawiam się że ten zespół w erze wielkich koncernów może już nigdy nie powrócić do wielkiej formy

Przy obecnej polityce FIA to raczej Ci drudzy muszą zewrzeć szeregi. Tu osoba Mentosa nic nie ma do rzeczy, chodzi o stosunki w latach 2004-05 z BMW, które chciało brutalnie wsiąść w garść Grove i gdy się nie udało to skupili się na znalezieniu "innego partnera" i polityce "spalonych mostów" wobec zespołu sir Franka.
TobaccoBoy
 

Postprzez SoBcZaK Pt sie 01, 2008 21:24  Re: Forma Williamsa...

tylko Rosberg przez kilka GP z własnej winy zaprzepaścił dla siebie i zespołu ponad 20 pkt do klasyfikacji

można bardziej konkretnie bo ja sie starzeje i nie pamięam juz :P
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez TobaccoBoy Pt sie 01, 2008 21:36  Re: Forma Williamsa...

Sepang, IP, Monaco, Montreal, Silverstone
Ostatnio edytowano Pt sie 01, 2008 21:37 przez TobaccoBoy, łącznie edytowano 1 raz
TobaccoBoy
 

Postprzez pjaxz Pt sie 01, 2008 22:50  Re: Forma Williamsa...

20 punktów to przesada, ale około 15 na pewno stracili przez kierowców (szczególnie Nico w Monaco i Montrealu). Taki jest sport, na Hungaro jak było można się spodziewać są mocni, potem na Monzie może to wyglądać całkiem dobrze dla Williamsa. .
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez seb455 Pt sie 01, 2008 22:54  Re: Forma Williamsa...

pjaxz napisał(a):Taki jest sport, na Hungaro jak było można się spodziewać są mocni, potem na Monzie może to wyglądać całkiem dobrze dla Williamsa. .


Mocni?? Jakoś nie zauważyłem, może coś innego oglądałem. Ten zespół sam sie pogrąża, jedną z koszmarnych decyzji było zatrudnienie Nakajimy, moim zdaniem potrzebują doświadczonych kierowców, albo chociaż jednego. A Rosberg jest w tym sezonie zwyczajnie słaby i trzeba to głośno powiedzieć
Avatar użytkownika
seb455
 
Dołączył(a): Wt lut 20, 2007 19:01
GG: 9474518

Postprzez Kubuś Fatalista Pt sie 01, 2008 22:58  Re: Forma Williamsa...

seb455 napisał(a):
pjaxz napisał(a):Taki jest sport, na Hungaro jak było można się spodziewać są mocni, potem na Monzie może to wyglądać całkiem dobrze dla Williamsa. .


Mocni?? Jakoś nie zauważyłem, może coś innego oglądałem. Ten zespół sam sie pogrąża, jedną z koszmarnych decyzji było zatrudnienie Nakajimy, moim zdaniem potrzebują doświadczonych kierowców, albo chociaż jednego. A Rosberg jest w tym sezonie zwyczajnie słaby i trzeba to głośno powiedzieć



Nie mieli wyjścia. Bo razem z silnikami dostali Nakajime. Zresztą podobna sytuacja była w latach 80 - tych. Tylko wtedy nie wzięli jego ojca i zostali na lodzie.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez seb455 Pt sie 01, 2008 23:03  Re: Forma Williamsa...

Co to za polityka zeby wraz z silnikami brać kierowce, to wogóle nie podobne do czołowego teamu F1 choć w moim mniemaniu Williemas juz od 2 -3 lat nim nie jest. Niech powrócą do współpracy z BMW (dostawa silników) chociż w to bardzo wątpie bo niby jakieś zgrzyty miedzy nimi były. Moim zdaniem w Wiliamsie powinien jeździć bardzo doświadzony kierowca i jakiś młody, mistrz WSBR albo GP2, perspektywiczny, a nie jakiś Nakajima, żal go oglądać, według mnie Williams tylko straci mając takiego kierowce
Avatar użytkownika
seb455
 
Dołączył(a): Wt lut 20, 2007 19:01
GG: 9474518

Postprzez Kubuś Fatalista Pt sie 01, 2008 23:10  Re: Forma Williamsa...

seb455 napisał(a):Co to za polityka zeby wraz z silnikami brać kierowce, to wogóle nie podobne do czołowego teamu F1


Czy Williams to gigant finansowy ? Frank i Patrick wybrali najlepszą możliwą opcję. Lepiej mieć sypiące się Cosworthy czy tanie i w miarę dobre silniki Toyoty a do tego wsparcie technologiczne ? Chyba jednak to drugie.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez SoBcZaK Pt sie 01, 2008 23:11  Re: Forma Williamsa...

mistrz WSBR albo GP2

no to mają "świetnego" Rosberga... ale przecież ich słabośc nie polega na silniku więc co wy tu gadacie o jakiś tam silnikach... miała być super konstrukcja i wyniki a jest tylko fajnie wyglądający bolid i nic więcej.
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez Kubuś Fatalista Pt sie 01, 2008 23:22  Re: Forma Williamsa...

SoBcZaK, bo Toyota dla Williamsa oznacza stabilność finansową a co za tym idzie sponsorów. Zresztą przeczytaj sobie F1R Luty 2007 str. 85
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez TobaccoBoy Pt sie 01, 2008 23:50  Re: Forma Williamsa...

Nigdy nie miała to być superkonstrukcja - to raz.
Dwa :
20 punktów to przesada, ale około 15 na pewno stracili przez kierowców (szczególnie Nico w Monaco i Montrealu)

Straty z winy obu to około 30 pkt.

Trzy:
Nie mieli wyjścia. Bo razem z silnikami dostali Nakajime. Zresztą podobna sytuacja była w latach 80 - tych. Tylko wtedy nie wzięli jego ojca i zostali na lodzie.

Mieli, mieli. Tu chodzi o racjonalna politykę - skoro 2008 miał być przejściowym sezonem to po co płacić standardowe 10 mln$ za leasing + następne kilka dla drugiego zawodnika. W tym roku nie dość, że silniki są za friko, to jeszcze mają porządnego (ale tylko "ciężko pracującego rzemieślnika") zawodnika, który żyje na garnuszku Toyoty. To interes życia.
Można by od razu wsadzić w tym sezonie podopiecznego Webera czy młodego pistoleta z GP2, ale to by kosztowało, a przecież w tym sezonie chodzi o "przetrwanie".
Sprawa z Satoru nie polegała na jego sobie, ale na podporządkowaniu zespołu sir Franka Hondzie (skoro można narzucać kierowców to czemu nie np.: personelu technicznego?). Tu zaś poszło o czysty interes - Toyocie nic do działalności zespołu z Grove., więc
bo Toyota dla Williamsa oznacza stabilność finansową a co za tym idzie sponsorów. Zresztą przeczytaj sobie F1R Luty 2007 str. 85

Jest zbyt wielkim uproszczeniem, a nawet przekłamaniem.


Cztery:
miała być super konstrukcja i wyniki a jest tylko fajnie wyglądający bolid i nic więcej.

. A Rosberg jest w tym sezonie zwyczajnie słaby i trzeba to głośno powiedzieć

Nico to główny sprawca takiej,a nie innej pozycji w tabeli konstruktorów dla Williamsa. Coraz głośniej o tym, iż "problemy z nagrzewaniem opon" w czasie kwalifikacji są mocno naciągane, by przykryć winy Niemca. Albo w 2009 się poprawi, albo dostanie wymówienie.
TobaccoBoy
 

Postprzez Miaja Menant So sie 02, 2008 1:00  Re: Forma Williamsa...

TobaccoBoy teraz twierdzi, że przez Rosberga i Nakajimę Williams traci punkty, a pamiętam, jak odsądzał mnie od czci i wiary za to, że sceptycznie wyraziłem się o talencie pierwszego z panów. :P
Fanom Williamsa pozostaje czekać i modlić się o to, by projekty na lata 2009-11 okazały się udane. Co do kierowców jestem spokojny, że Frank zatrudni gwarantujących odpowiedni poziom umiejętności i rywalizacji. Bo Rosberg przy wszystkich jego zaletach pozostaje zaledwie solidnym średniakiem zdolnym do przebłysków od czasu do czasu, a Nakajima to... no comment. Trochę ulepszone połączenie Ide i Yamamoto.
W 99% chodzi o sławę. 100% oznacza śmierć.
Sir Henry O'Neal de Hane Segrave
Avatar użytkownika
Miaja Menant
 
Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:28
Lokalizacja: Warszawa-Praga
GG: 9342498

Następna strona

Powrót do Kierowcy i zespoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron