Forum Wyprzedź Mnie!

bartoszcze napisał(a):Dogmat o "gupiej babie co zepsuła Wielki Powrót" będzie jeszcze długo wałkowany, i furda fakty.

Flawio Briatore się nie zna niewątpliwie. Furda jego komentarz.

Z tym, że nie głupia baba zepsuła, tylko oszustwo jest wpisane w filozofię tego zespołu. Sirotkina na ten przykład również wydymali bez wazeliny. Zależy im tylko na kasie. I z chęcią by powtórzyli numer Moniki, ale są mądrzejsi i wiedzą, że to zbyt kosztowne.

sneer napisał(a):Z tym, że nie głupia baba zepsuła, tylko oszustwo jest wpisane w filozofię tego zespołu. Sirotkina na ten przykład również wydymali bez wazeliny. Zależy im tylko na kasie. I z chęcią by powtórzyli numer Moniki, ale są mądrzejsi i wiedzą, że to zbyt kosztowne.

Mocne oskarżenia, jakieś dowody? Czy tylko szczeniackie hejtowanie.

bartoszcze napisał(a): to skutki zawalonej roboty Lowe'a będą się ciągnąć jeszcze przez ten sezon. A przyszły sezon... Williams ściągnął nowych ludzi głównie pod niego.

Skąd właściwie wiadomo, że to "zawalona robota Lowe'a"? Może gość nie miał zwyczajnie żadnych szans się wykazać?

NICKski napisał(a):to skutki zawalonej roboty Lowe'a będą się ciągnąć jeszcze przez ten sezon. A przyszły sezon... Williams ściągnął nowych ludzi głównie pod niego.
Skąd właściwie wiadomo, że to "zawalona robota Lowe'a"? Może gość nie miał zwyczajnie żadnych szans się wykazać?

Jest teza, że Lowe miał dość dużą autonomiczność w podejmowaniu decyzji i generalnie był odpowiedzialny za projekty 2018,2019 oraz reorganizację w zespole po rządach Pata. Właściwie problemy Williamsa zaczęły się u schyłku poprzedniej ekipy technicznej. Zespół doszedł do "ściany" jak to określili z rozwojem bolidu w koncepcji niskiego oporu. Co uwydatniło się po przejściu na szersze gumy. Stąd też szukano nowych pomysłów oraz ludzi do wprowadzenia nowej koncepcji. Pytanie czy zespół był gotowy pod względem narzędzi do wprowadzenia tych zmian. Moim zdanie nie, Paddy miał to wszystko ogarnąć i poległ. Jeszce raz okazało się ze praca w takim środowisku jak Williams to nie to samo co Mercedes czy też Ferrari. Tam pomyłki nie trafione koncepcje można szybko zweryfikować i zmienić u prywaciarza ciągnie się to nie raz latami. Dla tego uważam że obwinianie Lowe'a za całe zło jest nie w porządku.

sneer napisał(a):Brakuje argumentów, to lecimy ad personam. Norma.

Kolego sneer no właśnie argumenty, nadal czekam na dowody rzekomego oszustwa Williamsa. Bardzo łatwo rzucać oskarżenia nie mając dowodów a Ty kolego w swoich postach na temat Williamsa posuwasz się za daleko. Krytykuj ale konstruktywnie.

NICKski napisał(a): Skąd właściwie wiadomo, że to "zawalona robota Lowe'a"?

A kto był dyrektorem technicznym?
Oczywiście, jeśli masz wiedzę że ktoś z zarządu wtrącał mu się w robotę i dyktował jak należy zaprojektować kanały hamulcowe czy sidepody, to się podziel.

Medoks1 napisał(a):Zespół doszedł do "ściany" jak to określili z rozwojem bolidu w koncepcji niskiego oporu. Co uwydatniło się po przejściu na szersze gumy.

Pamiętając jednak, że bolid w koncepcji Symondsa był piąty w stawce także w pierwszym sezonie nowej generacji, a oba bolidy w koncepcji Lowe'a były bezdyskusyjnie poza stawką.
I tak, w Williamsie drugiej dekady XX wieku pracuje się inaczej niż w Mercedesie, bo nie ma środków na szybkie opracowanie od podstaw nowej koncepcji - ale klęski 2019 już nie sposób tłumaczyć brakiem zasobów, w sytuacji jak po straconym 2018 koniecznością było zaprojektowanie bolidu co najmniej przyzwoitego (można porównać do Lotusa z lat 2014 i 2015). Oraz jednak stan, w którym komponenty hamulców nie pasują do siebie... no.

Prezentacja nowego Williamsa za nami. Kilka fotek porównawczych z poprzednikiem.

No i właśnie w związku z małą ilością widocznych zmian w FW 43 nawet Brytyjczycy mówią, że ten bolid nadal nie będzie w stanie nadążać za końcem stawki.

Jeżeli udało im się poprawić problemy z hamulcami/stabilnością, to mogą przyspieszyć na tyle, żeby doskoczyć. Nie spinają się żeby wymyślić cuda na kiju, tylko starają się zapewnić korelację z tunelem - bo bez tego mogą nie osiągnąć celu strategicznego, jakim jest dobry i zgodny z przewidywaniami samochód na 2021.

Jak to napisał Gary Anderson, są cały rok do tyłu. Samochód jest "podstawowy" ale te obszary które zostały zmienione (mimo wszystko jest ich trochę) nie wyglądają źle. Jest jeszcze sporo miejsc do zapotrzebowania, mam wrażenie że przednie skrzydło i nos to jeszcze obszar który będzie przed sezonem "upgradowany". Pytanie jak właściwie FW42B będzie się spisywał. Jeśli będzie ok to możemy się spodziewać dalszego niewielkiego rozwoju w trakcie sezonu. To co napisał bartoszcze korelacja z tunelem i odpowiednia praca w poszczególnych działach będą głównym celem na ten sezon a FW42B/43 będzie narzędziem testowym.

Już jutro możemy poznać pierwsze odpowiedzi.

FL podczas testów w 2019: 1:18.130
FL podczas testów w 2019 (po 2 dniach): 1:18.168

Tutaj porównanie okrążeń Russella sprzed roku i teraz: https://www.youtube.com/watch?v=dSHvWqVw9hs. Co ciekawe, pierwszy sektor rok temu przejechał szybciej.

Ciężko stwierdzić o ile stawka przyspieszyła, bo nikt jeszcze nie zszedł poniżej 1:17, ale są pewne nadzieje, że Williams przynajmniej nie będzie tak odstawać jak rok temu.

^ Hamilton pierwszego dnia wykręcił 1:16:987

piotr_del_grey napisał(a):Ciężko stwierdzić o ile stawka przyspieszyła, bo nikt jeszcze nie zszedł poniżej 1:17, ale są pewne nadzieje, że Williams przynajmniej nie będzie tak odstawać jak rok temu.

W wątku o testach robiłem porównanie do czasów Alfy i Haasa.

Nowe przednie skrzydło dziś testowane jest w Barcelonie.




Dla porównania stare.

Latifi nie opłacił abonamentu na czas i stąd przerwa w jeżdżeniu

https://www.autosport.com/f1/news/14845 ... on-testing
W sumie to o co chodzi z tymi awariami jednostki Mercedesa? Trzeci silnik już używają na testach i mówią, że z ich strony tylko raz to awaria sensora a jakieś problemy z ciśnieniem oleju po stronie Merca.
Biednemu wiatr w oczy wieje? (takie przysłowie chyba jest). Lepiej się przygotowali do sezonu w porównaniu z ub. rokiem (to widać) a tu takie problemy...
Z tym, że Mercedes zamontowany w Mercedesie też się jednak psuje.
https://twitter.com/i/status/1233043834386485248